Użycie AF

Cytat:

---

Zamieszczone przez kucza21

Otóż to, czasem już mnie łeb bolała przez próby dobrego wyostrzenia na MF. A co do reporterki, to miałem okazje robić jeden raz i robiłem właśnie na Manualnym Focusie - byl to mój pierwszy reportaż, ale ponoć niezły .....
A i ktoś tam napisał, że może chodzi mi o M na pokrętle... Chodzi o ustawienie ostrości ... Swoją drogą to pierwsze dwa tygodnie robiłem na " M " i MF :/ :confused: :oops:....

---

kucza21: pokaż fotki z reportażu :-) Może jesteś na tyle szybki, że udało Ci się dorównać AF?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jacek Kidoń

Rzadko i nigdy nie stosuję trybu M to 23%. Czyli 77% zawsze lub co najmniej czasami. Myślę, że to większość.

---

Jak dla mnie jest roznica miedzy "stara sie robic zdjecia w M" a "Od czasu do czasu uzywam trybu M" .

Cytat:

---

Zamieszczone przez Soul_Man

kucza21: pokaż fotki z reportażu :-) Może jesteś na tyle szybki, że udało Ci się dorównać AF?

---

http://forum.fotoexpert.pl/topics38/12075.htm

koło 10% z 70 nie wycelowałem z ostrością, czasem się spóźniłem z ustawieniem więc po prostu sobie dałem spokój.. Z pewnością nie jest to łatwe zadanie, ale jak kupiłem pierwsze lustro, a zarazem aparat tak cały czas na MF robiłem

kucza21: Jeżeli ostrość jest ustawiona tam, gdzie zamierzałeś, to jest ok:) Rozumiem, że posiłkujesz się potwierdzeniem ostrości? Pozostaje tylko pytanie po co się męczyć? IMHO w przypadku tego typu zdjęć lepiej ostrość pozostawić automatowi, natomiast samemu skupić się na kadrowaniu.

Tak zdecydowanie masz racje ja po prostu jako początkujący fotograf, miałem po prostu w głowie, że profesjonaliści robią w MF, więc odrazu zacząłem na full manualu walić, żeby jak najszybciej się uczyć wszystkiego na raz ... Przyznam, że dość często kadr skopałem, bo fociłem wszystko na MF od portretu przez krajobrazy kończąc na reportażach.. Więc w końcu zapytałem tu na forum, bo jak siostrzeniec mi nieraz uciekł z kadru to mnie nerwy brały. Hah Teraz się uczę robić na AF :P

Ja robiłem trochę na MF na analogu, bo wiadomo, filmy to wymierny koszt, więc i do zdjęcia się człowiek bardziej przykładał ;-) A że się nie spieszyłem, to można było w MF się pobawić:mrgreen: