Ja w lutym kupilem sonnara 200/2,8 za 700 zl z filtrem UV i redukcja eos/m42, a ostatnio sprzedalem golego za 800zl. Nie wiem, co sie dzieje, ale ludzie powariowali na punkcie sonnarow, takumarow, flektogonow i jeszcze paru innych. Ja pobawilem sie sonarem 200, zrobilem z 1000 fotek w sumie przez 3 miesiace, porownalem ze starym poczciwym canonem 100-300, stwierdzilem, ze nie ma az tak wielkiej roznicy i opchnalem go. Dobre jasne szklo, ale ciezkie, niewygodne i wolne w obsludze. Przeslona i ostrosc to troche duzo do ogarniecia w momencie, gdy np obiekt jest w ruchu. Dandeliona tez mam, pomaga bardzo, ale nadal trzeba krecic. Jesli sie ma czas na zrobienie fotki, do tego statyw jeszcze, to mozna sie bawic w sonnary 200. Sonnar 135/3,5 to jest fajne lekkie i dobre szkielko. Kolor, kontrast i ostrość, jaka daje mozna porownywac z Lkami canona.
Z m42 mam jeszcze zenitara 16/2,8, ten dobry jest do widoczkow, heliosa 58/2 - do portretu nawet nienajgorszy, ostatnio tez pozyczylem Mira 37/2,8 - do makro sie jako tako nadaje.
Z jasnych szkiel AF to jeszcze Sigma 24-70/2,8 jest ciekawa, a nikt o niej nie wspomnial, ja mialem i bylem z niej bardzo zadowolony, wada to dosc duzy ciezar, glosny AF i srednica filtra 82mm, dlatego sprzedalem ja po roku uzywania i kupilem 24-105L.