Fociłem nad morzem i to kitem, tez go czyściłem i nigdy nie porysowalem. Kwestia podejścia do czyszczenia :) Oczywiście na bardzo drogi obiektyw - rozumiem, ale na kiepski, który optykę ma słabą? Zupełnie bez sensu :)
Wersja do druku
Szczęście miałeś...
Nad morzem czy nad wysłodzonym jeziorem, które zwie się Bałtyk. Nad morzem głównym problemem jest sól i to ta niewidoczna. Wystarczy troczę wiatru i drobny "spray" w pobliżu. Mikrokropelki osiadają na obiektywie i po kilku minutach szkiełko jest białe od soli. Piasek można strącić pędzelkiem albo gruchą ale sól? To się paskudnie ciężko czyści - właściwie najlepiej pod prysznicem :)
Kitem za 100 zł to też bym robił bez filtra ale obiektywem wartym kilkanaście albo kilkadziesiąt razy więcej to już się raczej trzeba zastanowić. Wbrew pozorom plaża to dość trudne warunki.
Może dlatego, że urodziłem się 13 w Wielki Piątek
Na plazy to bym zakładał POLAR - no ok, może w nocy czy wieczorem nie bylby zbytnio potrzebny ;) :D Zresztą pisałem - chronic obiektyw za grube tysiące - to zrozumiałe. Nie ma się chyba już o co spierać.
A czy ktoś słyszał coś o filtrze KENKO UV PRO1 DIGITAL ?? Z tego co czytałem produkowany jest przez Tokinie ??
Czy można go porównywac np z HOYA UV PRO1 DIGITAL ??
Jeśli chodzi o filtry odsyłam na forum Nikona, gdzie Alf w krótkich żołnierskich słowach opisał ich różne typy i zastosowanie. Myślę że każdy znajdzie tam coś dla siebie.
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=2498
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=2343
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=7148
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=11429
Pozdrawiam
Rozumiem, że najtańszy filtr z oznaczeniem "UV" jest najsłabszym z serii. A czy ktoś wie czym się różnią droższe serie "UV(0)" i "UV(N)?
elmarqo dzięki za linki aż je wydrukuje, świetna baza danych
skąd wytrzasnąłeś te oznaczenia?
tylko nie mów, że z Allegro, bo to co tam sprzedawcy wypisują, to.... (autocenzura) ;-)
Generalnie wyznacznikiem jakości (i ceny) danego rodzaju filtrów jest obecność, a dalej ilość powłok antyodblaskowych.
Podstawowa linia filtrów HOYA wygląda tak: (od najgorszych do najlepszych):
"no name" - bezpowłokowe - opakowanie zielone
Standard - jednopowłokowe - opakowanie fioletowe
HMC - wielopowłokowe (4 ) - opakowanie szare
SHMC - wielopowłokowe (8 ) - opakowanie czarne
co ciekawe, nie widzę, aby Hoya się do tych "zielonych" przyznawała na swojej stronie:
http://www.thkphoto.com/products/hoya/gf-01.html
Dodatkowo pojawiła się ostatnio nowa linia PRO1 D i są to również filtry wielopowłokowe:
http://www.thkphoto.com/products/hoya/pro1d-03.html