Odp: Dylematy posiadacza 80d
No tak to jest logiczne aczkolwiek gdzieś ucieka to w myśleniu. Może dlatego że często robię nie zbliżenia i dlatego głębia ostrości nieco sprawę załatwia. @atsf czytając o 80 d na optyczne wytknęli że często źle ostrzy lub nie precyzyjnie. trochę mnie to zmartwiło i dlatego dociekam czy przyczyna może wynikać ze złego sposobu wybierania AF. Jako użytkownik podzielasz tą opinię że 80d słabo spisuje się w ostrzeniu? cytat:
Celność systemu AF nie jest imponująca. Liczba trafień w punkt to jedynie 20% wszystkich trafień, zarówno dla obiektywu 2.8/100, jak i 2/35. Na plus można natomiast zaliczyć fakt, że nie zanotowaliśmy odchyłek większych niż 16%. Warto też zaznaczyć, że w przypadku obu użytych przez nas obiektywów, konieczna okazała się nieznaczna mikroregulacja AF, ze względu na minimalny front focus.
zdarzało Ci się korzystać z mikroregulacji?
Odp: Dylematy posiadacza 80d
https://m.youtube.com/watch?v=Ql1p_UrCUfo
Zanim zaczniesz coś kręcić zobacz o co chodzi z tym AF'em.
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Dlatego właśnie polecam początkującym bezlustra - tam po prostu AF działa bez filozofowania ;)....
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Potwierdzam kijowe działanie AF w 80D. Dlatego praktycznie stale używam Servo AF i zdjęć seryjnych, bo stale do-ostrza pomiędzy wyzwoleniami migawki, i jak mam w sekundowej serii jedno ostre zdjęcie na siedem, to już bym CEO Canona po nogach całował, ale przeważnie nie mam. Kolejnym syfem jest to, że ten aparat katastrofalnie źle ostrzy zarówno na obszary o niskim kontraście, jak i o wysokim kontraście. Ciężko jest nastawić ostrość zarówno na sierść zwierzęcia, jak i na oko, bo odblask światła w tym oku potrafi totalnie ogłupić AF. Nie żartuję! Próbowałem robić testowe zdjęcia barierki balkonu 50 m za moim oknem. Przy zachmurzeniu i rozproszonym świetle wychodziło git, a przy ostrym świetle, gdy odblask szedł od krawędzi poręczy- za cholerę ostrość nie chciała się na nią nastawić. Pod tym względem 80D przegrywa z 550D, który również posiadam.
Następnym syfem są gigantyczne wstrząsy od lustra, które nawet przy 1/400 s (używam Tamrona 100-400) potrafią poruszyć zdjęcie, i to robione aparatem zamocowanym na statywie Manfrotto 190XPRO3! Paranoja, ale praktycznie robienie zdjęć ze statywu tym aparatem i teleobiektywem wymaga włączenia Live View i- najlepiej- radiowego wyzwalania migawki, bez względu na czas ekspozycji. Inaczej jest taki totolotek, że hej!
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Toś mnie pocieszył..... :( Aż tak źle jest z tym ostrzeniem? Mikroregulacja nie ratuje sytuacji? Czyli co przełączyć się na live i tak focić?
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Weź, po prostu, zrób sobie parę prób, a zobaczysz, co i jak Ci wychodzi, i dostosuj metody. Mikroregulacja czasem daje dobre rezultaty, czasem nie, bo obiektyw inaczej ostrzy w zależności od ogniskowej, i od dystansu, a zmieniająca się liniowo korekcja może być nieadekwatna. Ustaw aparat na statywie, ustaw ostrość manualnie w trybie LV i zrób zdjęcia na najkrótszej i na najdłuższej ogniskowej, które będą wzorcami ostrości, a potem zmieniaj nastawy mikroregulacji i ostrz na AF, i porównuj, kiedy zdjęcie jest tak samo ostre, jak wzorzec. Potem zrób zdjęcia na ogniskowych pośrednich i od razu zdjęcia ostrzone ręcznie na LV, aby sprawdzić, na ile mikroregulacja wpływa na ostrzenie na ogniskowych pośrednich. Z tym całym AF jest jeszcze związana kwestia tego, że w świetle żarowym jego dokładność jest inna, niż w świetle dziennym, czyli w ogóle zależy od temperatury barwowej światła. Zdjęcia dobrze wyostrzone o poranku, czy o zachodzie słońca, mogą być nieostre, jeżeli je będziesz robił w południe. Sam już wiesz, czego się można nabawić ;-)
Jakimś półśrodkiem na błędy AF jest przymykanie obiektywu tak, aby te błędy zmieściły się w GO.
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Myślę że jednak trochę przesadzacie. Używam tej puchy od 1.5 roku i owszem - AF nie jest idealny - w szczególności gdy ostrzymy przez wizjer, ale tragedii też nie ma. Z wypadu w Tatry na 240 zdjęć przywiozłem może z 25 nietrafionych czy nieostrych. Fakt - od topowej puszki APSC Canona spodziewałem się nieomylności totalnej, ale w porównaniu do wcześniejszego 100D to jak niebo a ziemia - to dopiero była tragedia. W obu puszkach jednak widzę tę samą przypadłość - gdy wyostrzymy na to co chcemy aparat potrafi potwierdzić ostrość, by potem złapać ją finalnie na bardziej kontrastowym punkcie w zupełnie innej części kadru - a już szczególnie przykłada się do tego jak ten obiekt jest bliżej obiektywu niż to co chcemy złapać w punkcie ostrości. Używam tylko punktu centralnego. Nic na to nie poradzę, nauczyłem się z tym żyć. Zrobiłem tym aparatem wiele fajnych zdjęć i całość wychodzi mi na plus. Ten typ tak ma i koniec. Co zrobisz - nic nie zrobisz cytując klasyka.
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Jeszcze w nawiązaniu do AF jest taka opcja jak ustawienie poprzez kontrast czy kolor (jakoś tak) Może to mieć lepsze lub gorsze skutki?
Jest też kupę innych ustawień ale jak na razie nie przymierzam się do nich nieco z obawy, nieco z nieznajomości może też i z braku potrzeby przynajmniej jak na razie.... Są jakieś funkcje na które mimo wszystko warto zwrócić uwagę? Wiem że to zależy od tego co się foci no ale może jakaś z nich wykorzystywana jest np 70% przypadków....
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Cytat:
Zamieszczone przez
ocean
... Fakt - od topowej puszki APSC Canona spodziewałem się nieomylności totalnej...
To chyba by było o 7d.
---
Warto zapoznać się z budową czujników af.. one zwykle są większe (czasem znacząco) od oznaczenia punktów af na matówce. Niebagatelny jest też wybór trybu pracy af oraz przypisanie af-lock.
Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Odp: Dylematy posiadacza 80d
Cytat:
Zamieszczone przez
ocean
Z wypadu w Tatry na 240 zdjęć przywiozłem może z 25 nietrafionych czy nieostrych.
No dobra, ale jakich ogniskowych używasz? Ja poniżej 55 mm jeszcze tego aparatu nie sprawdziłem, a też go mam prawie 2 lata ;-)