Ile dopłacacie aby zrobić zdjęcia ślubne?

Mnie zastanawia coś zupełnie innego. Sprawdziłem to dokładnie. Bieg był tego samego dnia co jest założona galeria. Skończył się koło 15 a trzeba jeszcze gdzieś po nim dojechać. Powiedzmy, że Abdul miał 10 godzin na oddanie zdjęć. I oddał 1500 Tyle jest zdjęć w obu galeriach z tego samego dnia. Maraton Warszawski 30 kilometr Praga Północ Warszawa | iPragapolnoc.pl Często gdzieś czytam, że na 300 - 400 zdjęć ze ślubu czeka się i 3 miesiące. Jak taki facet odda 2000 zdjęć w kilka dni to nawet jak nie będzie dopłacał to i tak będzie miał klientów.

Takich "pstryków" jak te z maratonu, to można oddać i 10.000 pięć minut po zakończeniu imprezy. Mnie ciekawią te 3000 na drugi dzień po ślubie...

Ja nie widzę jakiejś zasadniczej różnicy pomiędzy pstrykiem z maratonu a pstrykiem ze ślubu.

Wracając do tematu - pomyślcie:
-Ile chcieli byście zarabiać na godzinę? (albo ile zarabia wasz hydraulik)
-Ile wynosi u was strata na wartości sprzętu ( aparat, lampa, obiektywy, komputer, samochód itd) w ciągu roku.
-Ile zużywacie prądu, paliwa itd.
-Ile wydajecie na doszkalanie ( kursy, książki, siedzenie na internecie)
Podliczcie to wszystko i podzielcie prze to co zarobiliście - możne się okaże że większość z was dopłaca do ślubów?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sergiusz

Ja nie widzę jakiejś zasadniczej różnicy pomiędzy pstrykiem z maratonu a pstrykiem ze ślubu.

---

Tak to jest jak się nie posiada wyobraźni.

Cytat:

---

Zamieszczone przez fotna

Wracając do tematu - pomyślcie:
-Ile chcieli byście zarabiać na godzinę? (albo ile zarabia wasz hydraulik)
-Ile wynosi u was strata na wartości sprzętu ( aparat, lampa, obiektywy, komputer, samochód itd) w ciągu roku.
-Ile zużywacie prądu, paliwa itd.
-Ile wydajecie na doszkalanie ( kursy, książki, siedzenie na internecie)
Podliczcie to wszystko i podzielcie prze to co zarobiliście - możne się okaże że większość z was dopłaca do ślubów?

---

Ja na to wpadłem jakieś 7 lat temu jak mi cena za zdjęcie zaczęła spadać poniżej 50 zł Wolę zrobić jedno zdjęcie za 20 zł niż 40 po 50 groszy

Cytat:

---

Zamieszczone przez aptur

Tak to jest jak się nie posiada wyobraźni.

---

Wygrubienia moje:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sergiusz

Ja nie widzę jakiejś zasadniczej różnicy pomiędzy pstrykiem z maratonu a pstrykiem ze ślubu.

---

I wszystko powinno stać się jasne, chyba że ciężko sobie wyobrazić, że zarówno ze ślubu jak i z maratonu można wycisnąć coś więcej niż pstryki. ;-)

Można się obejść bez wyobraźni kiedy ma się odpowiedni bagaż w postaci intuicji i doświadczenia. I to ostatnie podpowiada mi, że nie warto wyciskać więcej niż ktoś jest w stanie za to dopłacić. Od czasu kiedy podstawowym urządzeniem do przeglądania internetu stał się telefon kryteria oceny zdjęć nieco się zmieniły.

Co wy tam wiecie...
https://www.olx.pl/oferta/slubny-fot...tml#e538764d66

Można tanio? Można!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Sergiusz

Można się obejść bez wyobraźni kiedy ma się odpowiedni bagaż w postaci intuicji i doświadczenia. I to ostatnie podpowiada mi, że nie warto wyciskać więcej niż ktoś jest w stanie za to dopłacić. Od czasu kiedy podstawowym urządzeniem do przeglądania internetu stał się telefon kryteria oceny zdjęć nieco się zmieniły.

---

Tylko tego nie zrozumieją osoby oglądające swoje zdjęcia pixel po pixelu na full HD, 4K czy czym tam dysponują, nawet takie które nigdy nie wydrukowały najmniejszego jpg'a prosto z puszki do albumu.