Kiedyś już było: krok po kroku masz tu na filmiku: https://youtu.be/lrdkFXsr5Us :mrgreen:
Wersja do druku
Kiedyś już było: krok po kroku masz tu na filmiku: https://youtu.be/lrdkFXsr5Us :mrgreen:
Ja to wiem, bo mam za sobą kilkanaście czyszczeń i nawet znajomi mi aparaty podrzucają, bo te 100 zł w serwisie to jakieś niedorzeczne jest...
Mam też rożne ciekawe przygody z płynami, które miały nie powodować powstawania smug, no i czyszczenie matrycy powietrzem sprężonym z puszki i kompresora:D to był hardkor:D Dodam, że wszystkie matryce działają i mają się dobrze po przejściu przez moje łapy ;)
wy chyba wysylacie do japonii puchy
ja place 30 zeta za czyszczenie
A ja sobie kupilem dobra gruche, sensor swabs i eclipse. Mozna? Mozna.
Dzis lepiej byc murzynem z
Maroko, niz Polakiem na emigracji.
Nie przesadzajmy z tymi olejami - matryca nie syfi sie olejami ani z puszki ani z obiektywow. Wystarczy, ze jeden napisze jakas durnote i wszyscy zaczynaja powtarzac. To wszystko, co sie osadza na matrycy to zanieczyszczenia z powietrza - takze te tluste (wyjatkiem sa zagrzybienia i ewentualni dywersanci ze swiata naszych mikro-nieprzyjaciol - insekty i takie tam. Poniewaz ruchy kurtyn migawki sa bardzo dynamiczne, wiec i przeplywy powietrza w tych okolicach sa dosc intensywne. Troche inaczej sprawa ma sie w Nikonie i pochodnych ale to ze wzgledu na inna kontrukcje Mirror Boxa. W Canonie tego nie ma.A jesli chodzi o zachecanie do samodzielnego mycia - to jest jednak jakies ryzyko i osoby nie zaznajomione z tematem moga jak najbardziej popelnic blad, ktory spowoduje uszkodzenie filtra matrycy. Nieodwolalnie :cry: ... Tu naprawde trzeba uwazac.