Przełajka... ścigasz się, czy rekreacja?
Wersja do druku
Przypominam że jesteśmy na forum fotograficzno-sprzętowo-Canonowym a nie rowerowym.
Ten wątek "przetrwał" tylko dlatego że pokazywane są tu zdjęcia rowerów.
Jeśli zaczną się tu _dyskusje_ ogólnorowerowe (do których służą prywatne kanały kontaktu jak i inne, dedykowane rowerom fora) zamiast pokazywania li tylko zdjęć "sprzętów", to wątek nie przetrwa :twisted: .
Wybór należy do was :roll: .
jezdze na zielonym rowerze kupionym na targu staroci. z przodu mam przymocowany wiklinowy koszyk, do którego często wkładam mój cenny aparacik. latem na bosaka jezdzic lubie..
Vitez. Nie przesadzaj. Forum jest o aparatach ale no wiesz... ile można o nich pisać/czytać. Aż miło sie dowiedzieć jak wielu Canonowców lubi dwa koła!
Nie przesadzam, po prostu nie będziemy robili wyjątków by potem mieć precedens. Trolle tylko na to czekają by wytykać "tu nic nie zrobiliście a mój wątek/post mieliście czelność tknąć" :? i weź się potem człowieku tłumacz że nie jesteś wielbłądem...
Wszystkie wątki nie związane z fotografią są zamykane/usuwane w Hydeparku.
Mam nadzieję na zrozumienie - tematyka i Regulamin jest równy dla wszystkich by nie tworzyć pretekstów do późniejszych wymówek i bałaganu.
Pytanie łączące oba tematy: czy będąc na rowerze wozicie ze sobą aparat? Zawsze rozdzielałem te upodobania, ale w tym roku chce wozić ze sobą i problem jest w dobrym zabezpieczeniu. Czy ktoś używa belkowego bagażnika z torbą na zatrzaski? Chyba Topeak ma taki system, ale nie wiem na ile to jest trwałe, mocne, wytrzymałe. Jakieś opinie na ten temat?
Pytanie podobne jak w przypadku jazdy na nartach... :) Pewnie sporo osób którzy uprawiają jazdę bardziej wyczynowo (downhill) czy jacyś dirt riderzy powiedzą, że oszalałeś i zapomnij bo to dodatkowe obciążenie i zagrożenie dla sprzętu.
Ja kupiłem zwykłą boczną torbę mocowaną na bagażnik i tak mieści mi się torba mekko r3x. http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=265 (zdjęcie tu)
40d z 70-200/4 mieści mi się w koszyku z przodu, jak chce mieć sprzęt pod ręką. (bo na szyi raczej nie wieszam, mam handstrap) Oczywiście wtedy wkładam z torby mekko wyjmowany insert piankowy z jedną czterodzielną łamaną przegrodą, żeby nie "jeździł" aparat po koszyku.
Jeżdżąc spacerowo nie widzę problemu.
Aparat wożę w plecaku Lowepro Fastpack , więc wejdą także rowerowe szpeja oraz komóra i jakiś ciuszek. Wadą tego rozwiązania jest mokra koszulka w ciepłe dni. Ogólnie da się przeżyć :)