Wersja do druku
Czy ktoś może orientuje się jak wygląda sprawa z PO KL 6.2 w małopolsce? Czy jeszcze można skorzystać z tych dotacji? Dotarłem do pewnych informacji, z których wynika, że ten program (przynajmniej w małopolsce) jest już zamknięty, niestety nie wiem na ile są to sprawdzone informacje. Jeśli ktoś coś wie, to proszę o info :)
Jeśli można, to też chciałbym się poradzić w sprawie PO KL 6.2.
Czy ktoś orientuje się, kiedy ruszy program w woj. Mazowieckim?
I druga sprawa - czy ktoś może polecić jakąś firmę zajmującą się pisaniem wniosków itp.?
Wiem, że odkąd ruszyło PO KL powstało trochę takich firm, tylko nie wiem, na jakich zasadach to działa.
Czy taka firma bierze % od otrzymanego dofinansowania, czy jest to tylko opłata jak za usługę?
Pozdr.
Jest masa takich ofert chociażby na allegro. Usługa stosunkowo tania, wniosek i biznesplan można mieć już od 100 zł wzwyż i to w 48 godzin. Opłata jednorazowa, z góry. Z gwarancją zwrotu opłaty w wypadku niepowodzenia (ciężko to uznać za pocieszające). Ale szczerze mówiąc, nie polecam, wręcz ostrzegam.
Żona wczoraj składała wniosek do PUP, ale szykowaliśmy go już dużo wcześniej i w międzyczasie zamówiliśmy sobie taki gotowy, wypełniony wniosek z biznesplanem, żeby mieć jakiś układ odniesienia, bo nie bardzo wiedzieliśmy jak się za to fachowo zabrać. Dostaliśmy do wypełnienia miniankietę na temat planowanej działalności, na jej podstawie miał powstać biznesplan. Ankietę wypełniłem bardzo szczegółówo, opisując specyfikę rynku foto, bo przecież ciężko oczekiwać żeby jakieś biuro pisania wniosków znało szczegóły wszelkich możliwych branż funkcjonujących na rynku.
Dostałem sztampowy biznesplan i wniosek, pełen ogólnych formułek, mało konkretów, dane liczbowe z sufitu. Tego typu biznesplanów można sobie za darmo poszukać na necie.
Autor twierdzi, że wniosek był pisany pod panie z okienka, i przeszedłby. Dla mnie był niespójny, nielogiczny i obnażał nieznajomość branży. Woleliśmy nie ryzykować, i poprawiliśmy po swojemu. Jeśli masz już wydać stówę czy dwie, to wydaj ją na wizytę w jakimś biurze księgowym, które faktycznie pisze takie wnioski ludziom na lokalnym rynku, nie wypełni go za Ciebie, ale powie na co warto zwrócić uwagę. W naszym PUPie po ogłoszeniu terminu naboru wniosków, był też do dyspozycji oddelegowany pracownik, który pomagał osobom szykującym wnioski wyjaśniać niejasności.
Roboty przy tym była masa, trochę chodzenia, poprawiania, zarwane nocki, ale jestem przekonany, że to co żona złożyła w PUPie, na głowę bije wniosek z allegro. Czy mam rację, okaże się wkrótce.
No chyba że masz dojście do jakiegoś pewnego biura, które zrobi to solidnie, ale tak na logikę, to za stówę tego zrobić się nie da. A płacić np tysiąc złotych za coś, co nie da Ci gwarancji w postaci otrzymania dotacji, to sprawa trochę ryzykowna.
Tak czy inaczej, radzę zacząć działać jak najszybciej, samo naszykowanie wniosku, wypełnienie wszystkich załączników, skompletowanie dokumentów trochę trwa, a warto mieć jeszcze czas na poprawki i poprawki do poprawek ;)
Pozdrówka
STAWKA PODATKU → KARTA PODATKOWA
Witam serdecznie.
Dzisiaj w urzędzie się dowiedziałam, że na usługi foto w przypadku katy podatkowej przypada opłata 255zł - zus 200zł to wychodzi 55zł
czy powinnam wpisać kwotę jaka jest do zapłacenia, czyli 255zł ? czy obniżona po odliczeniu zusu? czyli 55zł
Jaka FORMA OPODATKOWANIA -STAWKA PODATKU
pamiętaj, że odliczasz nie całą składkę (9%) tylko 7,75%... i w październiku odliczasz tą za wrzesień, którą płacisz w październiku...
Zadzwonił do mnie dzisiaj urząd pracy i każe złożyć wyjaśnienie, sugerują że działam zarobkowo. Mam na blogu wpisane, że sesja za niewielkie pieniądze.
Z tego co wiem marketing trzeba stosować na tu teraz, jeżeli zozyłam wniosek, staram się już teraz pozyskać hasłem reklamowym klientów, którym mogę wyjaśnić, że sesję wykonam po otrzymaniu sesji.
Podobno komuś innemu za takie działania w moim znaczeniu marketingowe nie przyznali dotacji.
Co o tym sadzicie?
No niestety taki wpis sugeruje że zarabiasz, może warto napisać że przyjmujesz zapisy a przewidywany termin realizacji to... i tu wpisz przybliżoną datę rozpoczęcia DG. Niestety w pup-ach (i nie tylko) pracują różni ludzie jedni kumaci i pomocni drudzy zakładający że wszyscy petenci to oszuści i kombinatorzy.
Jak dobrze pójdzie to zwrócisz cały zasiłek pobrany z PUP.
Kto cię najwidoczniej nie lubi że podesłał im takiego newsy, może być tak że wszystko im ładnie wyjaśnisz przyznają Tobie racje ale nie dostaniesz sianka czego nie życzę. Powodzenia
Hej dzięki za odpowiedź.Cytat:
Zamieszczone przez Jaca9
W załączniku o działaniach marketingowych podałam, że mam blog.
Jak najbardziej jest to dla mnie właściwe, szukanie klientów. Jak mam niby szukać. Właśnie tak dokładnie chce im przedstawić, a nawet udowodnić że w taki sposób podpisałam deklarację współpracy.
Nie mają żadnego dowodu , że zarabiam coś na tym, to tylko wzmianka w tekście, żaden cennik, oferta, nawet strona, tylko mój prywatny blog.
To trochę dziwne , moja znajoma (inna branża) dostała dotację, mimo że podała że ma stronę.
Kto ma mnie nie lubić ;)
A tak teoretycznie bezrobotny, składający wniosek chyba ma prawo do podejmowania próby zarobkowej, może zawsze z zasiłku zrezygnować po jej rozpoczęciu.
I na samym końcu ja naprawdę nie miałam płatnych sesji ;))) ech
Dziwne - jak ja składałem wniosek, to Pani z UP miała do mnie pretensje, że na stronie nie ma jeszcze ofert z konkretnymi cenami, bo to przecież nie świeże bułeczki i z dnia na dzień nie podpiszę umowy na jakieś zlecenie. Więc ja ceny miałem na stronie już przed rozpatrzeniem wniosku...
Jak już wcześniej pisali co PUP to inne zwyczaje...
W moim wypadku zwyczaje były różne nawet w granicach jednego PUPu. Każda Pani z Okienka miała własne zdanie na temat tego, jak powinien być wypełniony wniosek. Więc jak są jakieś wątpliwości, to drążyć, drążyć, aż nie uzyskacie pełnej i satysfakcjonującej informacji.Cytat:
Zamieszczone przez Jaca9
Pozdrówka
Pytanie czy zwyczaje wystarczą. Czy to jest zgodne z prawem?
myślę, że nic Ci nie udowodnią, chyba, że właśnie jakaś nadgorliwa osoba im to zgłosiła, ale myślę, że wyjaśnienia wystarczą... przecież nie wystawiłaś nikomu rachunku, bo niby jak.
Jeśli jednak spisywałaś z kimś jakąś umowę nie mając działalności i pobierając zasiłek, to ja bym się bardzo zastanowił na Twoim miejscu zanim podjąłbym jakieś kroki...
ONI nic nie muszą udowadniać. Odrzucą wniosek bez podania przyczyny i co zrobisz?
oczywiście, nic nie muszą udowadniać, ale w Chorzowie, przy odrzucaniu wniosku podają przyczynę, w Mikołowie z kolei są punkty, w Świętochłowicach podobno wystarczy złożyć poprawnie wypisany wniosek... co Urząd to obyczaj, więc pisałem jak jest u mnie i w okolicy, może akurat koleżance się przyda.Cytat:
Zamieszczone przez Husky
Nie podjęłam się żadnej działalności, nie podpisałam żadnej umowy.
Moją koleżankę tak udupili, tyle że ta zaczęła sprzedawać (inna branża) a wniosek opisali jako niespójny.
Generalnie w Wawie są jaja. Moja znajoma (inna branża) podała we wniosku, że ma stronę, na niej ofertę, otrzymała dotację bez problemu. Ostatnio na 507 wniosków przeszło chyba 86 ;/
Mój przykład może być dla kogoś przestroga. Przynajmniej w Warszawie.
No nic jutro się wszystko wyjaśni ;(
A.
Cytat:
Zamieszczone przez Majchalak
Ja musiałam co kilka dni jeździć (200km) i składać kolejne oświadczenia na różne tematy... a to skąd i po co zdjęcia na stockach i co w związku z tym, a to ogłoszenia w necie, strona z propozycją usług itd... Złożenie oświadczenia rozumiem, tak jak i spisywanie całego protokołu z tym związanego, ale żeby co kilka dni wzywać, bo znaleźli nowe ogłoszenie w necie, a mam ich dziesiątki...
Kolejnym ubiegającym się o dotację polecam od razu wypełnić oświadczenia o braku przychodów z powodu umieszczonych ogłoszeń i starań promocyjnych. We wniosku warto napisać, że podjęło się już kroki o zdobycie klienta, np. ofertą na swojej stronie www, ale mówię - od razu z oświadczeniem o braku przychodów z tego tytułu...
Dokładnie, Ariene w PUPie broń Panie Boże nie mozna nawet wspomnieć, że zarabiałaś jakiekolwiek pieniądze będąc bezrobotnym inaczej nici z dotacji a i problemow moga narobić. My kaskę dostaliśmy aczkolwiek z drobnymi problemami (chodziło o żyrantów, jeden sie wykruszył a drugi okazało się, że ma jakies kredyty ale to dało się obejść)
Teraz czekamy na 1 grudnia na rozpoczecie działalności aby nie płacić za ZUS, ale wszystkie faktury i co gorsza przelewy muszą być wystawione w grudniu.
Moja żona na rozmowie pokazała zdjęcia ślubne i powiedziałą że robiła je u kuzynki :)
Niesamowicie wysmakowane poczucie humoru... no podziw :|
...
No widzisz , ty dotację dostałaś a ja prawdopodobnie przez to nie, dzisiaj się dowiadywałam, odjęli mi za działania organizacyjne-wiadomo. Mogę sobie pisać odwołania, ale i tak pewnie rozparcelują kasę do końca roku i będę mogła się ugryźć w g;/Cytat:
Zamieszczone przez Ariene
Pozdrawiam wszystkich.
A.
Radzę zaczynać działalność nie od pierwszego tylko od 2. danego miesiąca. Zyskujemy wtedy jeden miesiąc mniejszego ZUSu.
wymarzonyzawod, ale gdzie jest napisane, że dostałam? Właściwie to pisałam, że nie dostałam... ileś stron wcześniej...
może rozwiń tę myśl, bo przecież składkę się proporcjonalnie co do dni liczy, pomijając składkę zdrowotną, bo ona jest stała niezależnie od tego, w którym dniu miesiąca się zacznie...Cytat:
Zamieszczone przez magart
czyli jak zaczniesz 2. danego miesiąca to zapłacisz mniej o 1/30 składki na społeczne i wypadkowe i ew. FP.
Czyli krótko mówiąc będą to grosze.
grosze???! Może i tak ale w sumie ponad 2 paczki piechotą nie chodzi, i szkoda oddać złodziejom. Co do ZUSu, możesz rozpocząć i 30 danego miesiąca a i tak zdrowotne zapłacisz za cały miesiąc :(
jak dla mnie - GROSZE. tyle, że ja opłacam niższe składki :) ale warunki na niższe składki są przeważnie takie same jak na uzyskanie dotacji.
@diplo - zauważ, że magart napisał, że zyskuje miesiąc niższego ZUSu... tyle, że nie zauważył, że ten ZUS będzie niższy o kilka-kilkanaście złotych.
idąc dalej Twoim tropem ("szkoda oddać złodziejom") pytam - po co otwierać działalność? dochodówka idzie na złodziei, to samo tyczy się VATu, a ZUS to już w ogóle kradzież w biały dzień... wniosek - zasilajmy szarą strefę! tylko chyba wtedy nie dostaniemy dotacji, ale ona też pewnie od złodziei, tak?
Wiesz co uważam, że ZUS do najbardziej uczciwych i potrzebnych firm nie należy. Podatek VAT póki co 22% a lada moment 23% też za niski nie jest, bo podobnoż w innych krajach jest on niższy - czyli da się?
ZUS - istniej czy też raczej nie !!??
A u nas wiadomo jak jest, ale skoro Tobie sie podoba to chwała Ci Panie - pozazdrościć tylko.
nigdzie nie napisałem, że mi się to podoba... ale uważam, że skoro już ktoś dostaje dotacje, to z biznes będzie prowadził zgodnie z obowiązującym prawem...
idziesz później na spotkanie z klientem, a on Ci mówi, że ten drugi fotograf ma taniej, bo w sumie faktury nie wystawia, albo wystawi na 100 złotych a nie na 1600, a reszta pod stołem :/
Ja również nigdzie nie napisałem, że nie będę uczciwie prowadzić działalności. Będę płacił podatki i opłacaŁ ZUS, bo takie jest jak to ładnie ująłeś obowiązujące prawo ale nadal uważam iż ZUS jest zbędny a VAT mógłby być mniejszy. I też mnie wk@#$%ia, jeśli ktoś w ten sposób psuje rynek. Zresztą spójrz na te aukcje zleceń czy co to tam jest. Projekt dajmy na to ulotki czy innego badziewia 50, 70zł, dla mnie to rozbój w biały dzień.
ps. Więc generalnie obydwaj się z tym zgadzamy :)
wyszło na to, że się zgadzamy...
a wracając do tematu dotacji - ktoś w tym roku jeszcze się stara o dotację z UP?
a może siedzicie nad wnioskami o jakąś unijną dotację na rozwój przedsiębiorstwa?
W tym roku prawdopodobnie nie ma już szans. Mogę się mylić, ale wszystkie pieniądze są już rozdane. Jedynie co zostaje to możliwość zapisywania się na następny rok. I trzeba się spieszyć. Czytałem artykuł że chcą zmienić zasady przyznawania z bezzwrotnych dotacji na pożyczki. Ile w tym prawdy sam nie wiem, nigdy do końca nie wiadomo komu ufać w takich sprawach a wiadomości też potrafią kłamać.
właśnie dlatego pytałem czy ktoś się stara, bo mają z większym rygorem podchodzić do rozpatrywania wniosków. Rozchodzi się pewnie o to, że dziwnym trafem duża część (nie pamiętam jaki odsetek) firm "z dotacji" po roku kończy działalność.
Są jeszcze urzędy, w których mają sporo kasy... w Chorzowie np. chyba jeszcze 20 osobom mogą przyznać na ten rok (znaczy się z tegorocznych pieniędzy), więc pewnie w innych urzędach też coś się jeszcze znajdzie...
Dziaj były u mnie na kontroli panie z UP i mówiły, że w tym roku już nie mają kasy. W przyszłym roku podobno dotacje będą niższe.
A myślisz dlaczego tak jest ?? Wyciągają kasę, kupują sprzęt po roku sprzedają ( nie wszyscy i brońcie mnie jakbym potępiał wszystkich).Cytat:
Zamieszczone przez Majchalak
Prosty rachunek :
Dostajesz ~ 18 k
Sprzęt ~ 18 k
roczne opłaty (bez przychodu czyli bez podatku ) w granicach ~6-7k w zależności od wybranej formy rozliczania.
Sprzęt tanieje ~ 15%
Sprzedajesz to i jak masz pewne, że po roku wrócisz do pracy(albo do taty/mamy firmy) dlaczego nie zarobić przez rok około 8 k prawda ??
Taki zysk to nie zysk ale kieszonkowe masz:twisted:.
Wstydzić się mogą tacy ludzie, ponieważ w ten sposób blokują tych co na prawdę by chcieli wziąć los w swoje ręce.
Mogę się mylić bo mylić się każdy człowiek może. Jeśli tak poprawcie mnie.
Myślę, że mylisz się. Dużo osób nie daje rady z prowadzeniem działalności i dlatego firmy padają. Praca na własny rachunek jest dużym wyzwaniem.
Husky - tak na marginesie jak wygląda taka kontrola? Co sprawdzają?
Panie zapowiedziały się telefonicznie w piątek. Sprawdzały czy posiadam sprzęt zakupiony za pieniądze z zdotacji.
Aha, dzięki wielkie. Powiedz mi jeszcze czy sprawdzają dokładnie markę np. czy drukarka to dajmy na to Epson a nie Canon - jak masz napisane we wniosku oraz czy sprawdzają konkretny model. Ja nie mam z tym problemu ale myślę, że ludziom się przyda taka info.
Sprawdzali numery seryjne obiektywów i body. Nie interesowała ich firma.
Numery seryjne? cóż ok. Dzięki za info. Ja jutro zamawiam więc mam nadzieję, że też wszystko będzie ok. Powiedz mi czy zwracali jakąś szczególną uwagę na miejsce wykonywanej działalności. U nas chwilowo przynajmniej jesazcze w tym roku będzie w domu.
Siedzibą mojej firmy też jest miejsce zamieszkania. Nie stanowi to problemu dla UP.
w Kielcach na kontroli nawet nie sprawdzali czy sprzęt jest ten sam itp. zapowiedzieli się telefonicznie, przyszli z wypisanym protokołem - od wejścia do wyjścia zajęło im to może ze 3 minuty.. kolegę z kolei wezwali do siebie bo daleko by mieli żeby dojechać.. wszystko zależy od urzędnika - podejrzewam że niektórzy wolą się nie wychylać bo jak podpiszą że jest ok bez wnikania to koniec sprawy i mają z głowy, a jakby tak coś wyszło nie tak to ile dodatkowej roboty ;)
U mnie na szkoleniu panie z UP mówiły, że kontrole odywają się w siedzibie firmy. Trzeba mieć wtedy cały zakupiony sprzęt za pieniądze z dotacji. Kolega który z dotacji chciał kupić radiolinię montowaną na maszcie na dachu jakiegoś budynku spytał jak to w jego przypadku będzie bo będzie musiał wszystko zdemontować przy okazji pozbawiając odbioróców dostępu do internetu a potem wszystko montować od początku. Panie stwierdziły, że nie ma wyjątków od tego postępowania...
Coż i w takim razie co PUP to inne zasady, u nas miały być szkolenia a żadnych nie było :|
u nas szkoleń miało nie być, a podobno były... :D
Husky, historia Twojego kolegi tylko do tv się nadaje :P
Niech zażąda zwrotu kosztów:Cytat:
Zamieszczone przez Husky
a) demontażu sprzętu przez firmę posiadającą uprawnienia do prac wysokościowych
b) braku usług sieciowych przez czas trwania kontroli (np. udostępnienia klientom usługi alternatywnej)
c) montażu srpżetu... jak w pkt. a
zdRAWki
Dyskutować to możemy sobie tutaj ale gdy starasz się o 18 500,00zł to ...
Panie nie wiedzaiały co to jest radiolinia i jak to wygląda. Śmieliśmy się , że postawi w pokoju karton z napisem Radiolinia i przejdzie kontrolę ;)
W Łodzi póki co jeszcze pieniążki są. Składałem wniosek 9 listopada odpowiedź dostałem w 2,5 tyg. Oczywiście pozytywną. Nawet podwyższyli kwotę o 60 pln względem ostatniego kwartału. Jedyne ograniczenie w lodzi to wiek poniżej 30 lat i ukończony w tym lub poprzednim roku kurs z zakresu prowadzenia własnej działalności.