C 80d + 55-250 stm.
934
Załącznik 14340
935
Załącznik 14341
935
Załącznik 14342
Wersja do druku
C 80d + 55-250 stm.
934
Załącznik 14340
935
Załącznik 14341
935
Załącznik 14342
936
Załącznik 14349
937
Załącznik 14350
938
Załącznik 14351
939
Załącznik 14352
940
Załącznik 14353
Krętogłów bardzo fajny, szczególnie pierwsze i ostatnie.
Autochtoni, akolici i innej maści sekciarze, pierw sprawdzają exif żeby stwierdzić czy fota się spodoba.
Musi być ostro, bo połowy słów nie rozumiem. ;)
Super te zdjęcia właśnie pierwsze i ostatnie. Ładnie siadł "pomiędzy" tłem jakby. Swoją drogą ASTF - rozumiem, że strzelasz seriami na AF Servo. Ile na ile zdjęć jest trafionych prosto w oko? Bo bankowo odrzucasz sporo, bo np ostrość siadła na skrzydło, czy coś w ten deseń.
Trudne pytanie. Wypadało by nie kasować zdjąć w locie i robić statystykę na bieżąco po każdej sesji. Ponieważ strzelam seriami w servo AF to- paradoksalnie- często spore odchylenia w serii wychodzą nawet na statycznych motywach, bo AF cały czas myszkuje, natomiast zdarzają się wszystkie ostre zdjęcia w serii obiektu w ruchu, a tu głównie zależy od utrzymania punktu AF na obiekcie, co jest przeważnie sporym wyzwaniem.
Kiedyś to rzeczywiście liczyłem i wychodziło mi, że akceptowalnie ostrych zdjęć jest w przedziale od 3/4 do 2/3 z obiektywem EF 100-400L II, natomiast z Tamronem 100-400 poniżej połowy. Na wczasach naświetliłem ca 10.000 klatek i kasując zdjęcia zupełnie nieostre i tak samo ostre zostało mi ok. 1500, a z tego dopiero musiałbym określić ilość takich krytycznie ostrych, ale one miały "rodzeństwo", które kasowałem na bieżąco. Myślę jednak, że ponad połowa jest OK, ale zdarzają się fatalne serie, kiedy z jakiegoś powodu coś nie trybi.
Ok, czyli generalnie nic się nie zmieniło między lustrzanką a bezlustrem w takim strzelaniu ptactwa. W R mam podobnie właśnie, czyli właśnie AF myszkuje i nie zawsze trafia w oko - to przeskoczy gdzieś na skrzydełko, to na główkę, a czasami na oku siedzi właśnie. I podobnie też - jak leci ptak, to zazwyczaj są ostre zdjęcia na całości. Żeby AF nie myszkował, to chyba trzeba by było ostrzyć na piksel, bo czasami oko ptaka jest małe w wizjerze i też - swoją drogą - ciężko utrzymać czasami kratkę punktu AF stricte na oku, czasami gdzieś zjedzie. Czasami ta stabilizacja też tak porusza obiektywem.