Nie lepiej poczekać na nowego M ?
Władze canona zapowiadają szybko i rewelacyjny
jp
Wersja do druku
Nie lepiej poczekać na nowego M ?
Władze canona zapowiadają szybko i rewelacyjny
jp
M to jest niestety zupelne przeciwienstwo tego co szukam.
chce aparat, nie mydelniczke. taki z celownikiem optycznym, normalna ergonomia do pracy w trybie manualnym, gibanym ekranikiem, pewnym AF-em, porzadna bateria na 500 zdjec. i bez zadnych adapterow, bo zamierzam uzywac praktycznie tylko szkiel EF (chyba ze stanie sie cud i Canon zrobi szanujacego sie optycznie kita 18-70, sklonny jestem przebolec, jesli to bedzie nieco wieksze). z checia doloze pare eurasow jesli bedzie mial GPS-a, bo to mi wiele ulatwia...
to ma byc uzupelnienie do 6D pod makro czy, gdyby sie stal cud z takim sensownym kitem, na rodzinne wyjazdy zamiast Fuji X-E1. ale na to sie nie nastawiam, Canon musialby sie bardzo postarac, zebym odlozyl to Fuji...
ja mam czesto wrazenie, ze w kwestii rozumienia slowa "rewelacyjny" moja wizja jest skrajnie odmienna od wizji Sushi-sana czy Gyoza-sana w Canonie ;) nie winie Canona, bo to ja wyraznie nie pasuje do ich wizji komu chca sprzedawac aparaty cropowe... ale wydaje mi sie, ze takich osob jak ja, ktore chcialyby naprawde sensowny w obsludze maly aparat z mocowaniem EF(-x) moze byc troche wiecej niz sie wydaje...
Mogę tylko powiedzieć, że będę pierwszym nabywcą tego 750d na forum. Ewentualnie domniemanego nowego EOS M. Zależy, który pierwszy się pojawi (wszystko wskazuje, że jednak 750d). Zakup z powodów pozafotograficznych. Nie sadzę, żeby ktoryś z tych aparatów zasługiwał na miano "rewelacyjny".
Nie bardzo za to rozumiem utyskiwania na ergonomię. Używam wielu puszek Canona i nie widzę, żeby Rebele odbiegały na niekorzyść. A ten nowy będzie mieć obsługę dokładnie jak puszki z wyższej półki (dwa kółka) i ekranik na górze. I pokrętło trybów + włącznik w wersji dla mańkutów :lol:
w moim przypadku: niewygodny i wolny wybor punktow AF i kompensacja ekspozycji (w manualu przelacznik do zmiany przyslony). same z siebie nie sa wielkim problemem ergonomicznym dla takiego pocztowkowca jak ja, przyznam. zdecydowanie wiekszym mankamentem dla mnie sa baterie LP-E8 w 600D. i fakt, ze w zestawie z 15-85 to wcale nie jest wiele mniejsze od 6D + 24-105. biorac pod uwage przepasc w jakosci matrycy - nie widzialem powodu, zeby trzymac tego cropa.
ale pewnie i cene niewiele nizsza niz 70D...
w zasadzie, jak tak o tym pomysle, to gdyby Canon wlozyl do puszki 700D matryce i baterie z 70D (czyli zapewne ciutke wiekszej tej puszki niz 700D), to dla mnie jest juz sprzet do kupienia. nad ficzerami nie bede sie gryzl, rozumiem, ze wszystkiego miec nie mozna...
Ta puszka MOŻE mieć lepszą matrycę niż 70d. I piszę to jako bardzo zadowolony posiadacz 70d. Dodatkowo DIGiC 6 też daje pewne możliwości, zwłaszcza jeśli chodzi o filmowanie.
Kiedy już pojawi się car-puszka Canona okaże się, że matryca 50 mpix jest canonowa.
Na pytania wtf? Maeda-san opdpowie: "Przecież obiecałem, że wybierzemy najlepsza matrycę bez względu na producenta. Taka jest polityka Canona":mrgreen:
--- Kolejny post ---
Przeciętny Joe nie kupuje aparatu za kilka k$, a fascynacja megapikselami nieobca jest nawet największym koneserom, ekspertom i artystom.
Za niedługo, przewiduję, osobny system AF zniknie wraz z pryzmatem pentagonalnym.
Będziemy, może i przez wizjer patrzeć ale już elektroniczny.
Same zalety z wyjątkiem utrwalonych nawyków/przyzwyczajeń.
FF, APS-C, bezlusterkowce, kompakty, smartfony/tablety to chyba za dużo segmentów.
Myślę że "ostaną się ino" FF, bezlusterkowce z matrycami formatu APS-C oraz telefony/komputery z funkcją foto.
jp
szczerze? watpie. robie czesto zdjecia w slabym swietle, takim ze juz blisko granicy funkcjonowania punktow AF 6D ze szklem f/4. w tych warunkach celownik optyczny funkcjonuje bez zastrzezenia. elektroniczny ma lagi. i tego technologia wyswietlaczy nie jest w stanie zmienic. bo zakladam, ze kiedys ta technologia dojdzie do stanu uzytecznosci. w tej chwili nie jest - Fuji X-E1 ma niezly EVF, ale to "niezly" jest lata swietlne za wygoda nawet porzadnego cropowego celownika optycznego, o pelnej klatce nie wspominajac.
w mainstreamie zapewne tak. ale przy obecnym zawezaniu rynku jest tez miejsce na (drogie bo drogie) produkty niszowe. i wypasiona lustrzanka cropowa takim czyms jest i pewnie jeszcze jakis dluzszy czas bedzie.
Możemy być całkiem pozytywnie zaskoczeni. Niektórzy twierdzą (w tym na podstawie pomiarów QE względem 70d), że matryca 7d2 jest produkowana już w procesie 180nm. Gdyby tak było, to następny oczywisty krok to zmiana architektury na zawierającą zrównoleglone przetworniki. Superrozdzielcza matryca byłaby jedną z lepszych okazji na wprowadzenie takiego rozwiązania. Ale możliwe, że jest jeszcze za wcześnie.
Napisałem o naleśniku zoomie, bo szczerze mówiąc ja już coraz mniej mam ochotę i przekonanie do noszenia tych krowiatych aparatów podczas gdy Nokią zrobię niewiele gorsze zdjęcia. Oczywiście można pójść na kozetkę i przekonywać samego siębie że: bokeh, kolory, kontrast, mikrokontrast, przejścia tonalne itd. itd ale w wielu wypadkach to ma znaczenie wyłącznie psychologiczne.