Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Ale ja za wymiane AF w swoim C50/1.4 zaplacilem niecale 800 pln na Żytniej :/
Ponad połowa ceny szkła. :) Nieźle. Swoją droga to właściwie za taką cenę to mogą ściągnąć to szkło z Japonii i podmienić całe. Bo wtedy to by chyba bez VAT poleciało i marzy sklepu. I pewnie by z 800 PLN wyszło. :)
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Tak to wygląda, jeżeli sprzęt się zużywa.
W samochoód też musisz wrzucać kasę, niby inwestujesz ale tak naprawdę i tak go doprowadzasz do etapu kiedy jest mobilny.
Jak i w aparacie/ obiektywach
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Długo wahałem się pomiędzy czerwonym paskiem a tańszą alternatywą. Solidna obudowa, celny i powtarzalny autofocus, niemniej wolny, naprawdę odczuwalnie wolniejszy od np. c 85 1.8 czy c 135 2.0 ( na 50D). Może dla niektórych to być kłopotliwe. Choć zarabiam na zdjęciach, sprawdziłem i okazało się, że zdecydowana większość moich zarobkowych gniotów wykonywana jest na ręcznym ostrzeniu, dlatego przegrał czerwony pasek ( plus 2k PLN w kieszeni ). No i chyba to, o co wszyscy pytają. Nie mogłem uwierzyć, że na 1.4 jest tak ostro. Boję się przymykać, bo nawet bez ostrzenia podczas dalszej obróbki, zdjęcie będzie wyglądało na przeeeeostrzone ;-)
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
poszukiwacz2006
Boję się przymykać, bo nawet bez ostrzenia podczas dalszej obróbki, zdjęcie będzie wyglądało na przeeeeostrzone
Jak patrzę na zdjęcia które wrzucił tu parę postów wcześniej michaś to mam właśnie wrażenie że są one przeostrzone. Dopiero powiększenie do oryginalnego rozmiaru niweluje ten efekt
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
No wlasnie - ostrosc, to nie wszystko niestety. Zdjecie ma byc przyjemnie plastycznie a ostrosci zbyt wiele moze ten efekt tylko popsuc.
Jakosc wykonania sprawia wrazenie bardzo solidnej konstrukcji ale trzeba bedzie poczekac na samo zycie i zobaczyc jak to sie przeklada na "dlugowiecznosc" calego ukladu ;)
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
No wlasnie - ostrosc, to nie wszystko niestety. Zdjecie ma byc przyjemnie plastycznie a ostrosci zbyt wiele moze ten efekt tylko popsuc.
Żyjmy w erze post-żylety? :) Rozumiem o co Ci chodzi, ale i tak mnie to bawi.
Cytat:
Jakosc wykonania sprawia wrazenie bardzo solidnej konstrukcji ale trzeba bedzie poczekac na samo zycie i zobaczyc jak to sie przeklada na "dlugowiecznosc" calego ukladu
Można za tę cenę mieć dwie L. :) L też raczej wieczna nie jest...
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Hehe...
Jak jest mydło, to źle i narzekania, że trzeba przymykać, żeby była żyleta...
Jak jest żyleta od pełnej dziury to też źle, bo za ostro...
Kocham nasze narodowe malkontenctwo:twisted:
P.S. Ale spoko, rozumiem wszystkie rozterki, sam się zastanawiam czy wymienić 35/2 na nówkę sigmę czy używaną elkę:p
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
krystian_n
Hehe...
Jak jest mydło, to źle i narzekania, że trzeba przymykać, żeby była żyleta...
Jak jest żyleta od pełnej dziury to też źle, bo za ostro...
Kocham nasze narodowe malkontenctwo:twisted:
P.S. Ale spoko, rozumiem wszystkie rozterki, sam się zastanawiam czy wymienić 35/2 na nówkę sigmę czy używaną elkę:p
To nie jest malkontenctwo. Nie moja wina, ze na tym (innych forach rowniez) od dluzszego czasu jakosc szkla mierzy sie glownie w krtyteriach ostre/mniej ostre. Przypomina mi to troche walke o to, aby miec jak najwiekszy zoom w kompakcie - coz - kazdy szuka czegos innego. Tamron byl o wiele ostrzejszy od 24-70L, jednak wg mnie, to 2 rozne szkla i albo to ktos widzi albo nie. Jak nie widzi, to nie wrto przeplacac i tyle.
Ja zdecydowanie wole koncowy efekt w calosci prezentowany przez 35L niz Sigme. Porownalem i wydaje mi sie, ze o wiele przyjemniejszy obrazek daje eLka. AF rowniez na korzysc eLki choc to sa tylko odczucia subiektywne. Co do wytrzymalosci po latach, to eLka udowodnila juz swoja wielkosc a Sigma dopiero musi. Nie mowie, ze jest gorsza czy szybciej cos bedzie nie tak ale zaufanie mam wieksze do tej 35L niz do calkowicie nowego produktu i to chyba nie jest dziwne?? :roll:
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Cytat:
Zamieszczone przez
Pikczer
To nie jest malkontenctwo. Nie moja wina, ze na tym (innych forach rowniez) od dluzszego czasu jakosc szkla mierzy sie glownie w krtyteriach ostre/mniej ostre. Przypomina mi to troche walke o to, aby miec jak najwiekszy zoom w kompakcie - coz - kazdy szuka czegos innego. Tamron byl o wiele ostrzejszy od 24-70L, jednak wg mnie, to 2 rozne szkla i albo to ktos widzi albo nie. Jak nie widzi, to nie wrto przeplacac i tyle.
Ja zdecydowanie wole koncowy efekt w calosci prezentowany przez 35L niz Sigme. Porownalem i wydaje mi sie, ze o wiele przyjemniejszy obrazek daje eLka. AF rowniez na korzysc eLki choc to sa tylko odczucia subiektywne. Co do wytrzymalosci po latach, to eLka udowodnila juz swoja wielkosc a Sigma dopiero musi. Nie mowie, ze jest gorsza czy szybciej cos bedzie nie tak ale zaufanie mam wieksze do tej 35L niz do calkowicie nowego produktu i to chyba nie jest dziwne?? :roll:
Ano nie jest:) Jak już napisałem, sam się zastanawiam czy kupić nówkę Sigmę czy używaną elkę:-) Rozsądnie patrząc powinienem wziąć sigmę, bo też obiektyw zacny, a do tego nówka sztuka nieśmigana, ale jednak coś w stronę elki ciągnie...:oops:
Odp: SIGMA 35/1.4 A DG HSM - recenzja
Wiesz - jest jeszcze jedna sprawa odnosnie ceny - fakt - Sigma jest tansza, ale przy odsprzedazy stracisz praktycznie tyle samo, wiec roznica i tak zostanie u Ciebie w kieszeni ;)
Ale koniec OT - Sigma jest super i to nie ulega watpliwosci.
Sam jestem zaskoczony jakoscia wykonania oraz wspolpraca z 5D III a takze samymi zdjeciami. W boju nie testowalem. Czy jest to 100% alternatywa dla eLki? Mysle, ze zalezy kto czego szuka i ile ma kasy. Wiem tylko jedno, ze jak wyjdzie (moze wreszcie) nastepca eLki w cenie pewnie ok 7k pln, to Sigma niezle pozamiata (czego jej zycze) - no chyba, ze sie wycwani i tez podniesie relatywnie w gore :(