Taa. Wystarczy zerknąć na mój wątek z fotami http://canon-board.info/showthread.php?t=52617&page=2
chyba że nie widzisz różnicy? :D
Wersja do druku
Taa. Wystarczy zerknąć na mój wątek z fotami http://canon-board.info/showthread.php?t=52617&page=2
chyba że nie widzisz różnicy? :D
luc_.. ktoś Cie podpuszcza ty Ty isę dajesz.:D
Ja się bawię świetnie :D
http://nk.pl/profile/4483339/gallery/album/5/118
To jest moje ulubione chyba... prawie jak telefonem :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
co byście zrobili jak byście zapłacili i otrzymali takie foty?
Po przebrnięciu przez wszystkie posty doszedłem do konkluzji,
iż ewenement jest ewidentnym paradoksem konstruktywnej rekapitulacji skoligowanej na adekwatnych arkanach pryncypialnej dystrybucji ;p
tak z matematycznego punktu widzenia i koniunkcji zdań
1: 1 ^ 0 = 0 (tu jest wszystko ok)
2: 1 ^ 1 = 1 (tu też się zgadza)
3: 0 ^ 1 = 1 (a powinno być 0 czyli kiepskie zdjęcia)
4: 0 ^ 0 = 0 (tu nie ma co komentować;) )
to widać że tylko dobry foto z dobrym sprzętem zrobi dobre zdjecia.
Dobry fotograf mając kiepski sprzęt też zrobi dobre zdjęcia, tylko napracuje się przy tym więcej. Nie będą tak dobre, jak wówczasm, gdyby miał lepszy, ale o niebo lepsze niż najlepszy (najdroższy? bo cóż to jest najlepszy?) sprzęt w rękach niedzielnego pstrykacza. I pisząc "sprzęt" mam na myśli przede wszystkim szkła, bo w dzisiejszych czasach od body zależy bardziej wygoda fotografującego, szybkość AF itp, a nie finalna jakość obrazka.
A gdzie dobór kadru, kompozycja, uchwycenie właściwej chwili... tak ważne dla odbioru zdjęcia... To wszystko można mieć na najwyższym poziomie mając 350d z kitem...
Moim zdaniem dobry fotograf jest w stanie zrobić średnio-dobre zdjęcia słabym sprzętem. Po prostu nie przeskoczy pewnych rzeczy takich jak używalne wysokie iso, brak jasnych szkieł, brak zewnętrznego flasha itd. Umiejętnościami tego nie nadrobi i choćby kadry były pro to i tak przez sprzęt pójdzie po jakości.