Panowie oczywiscie ,ze jest fajnie miec oba te programy. Zastanawia mnie tylko czy LR "da rade" i poradzi sobie z portretem jak i z reportazem nie wspominajac o weselach.
Wersja do druku
Panowie oczywiscie ,ze jest fajnie miec oba te programy. Zastanawia mnie tylko czy LR "da rade" i poradzi sobie z portretem jak i z reportazem nie wspominajac o weselach.
Jeśli obróbka polega na ustawieniu właściwego balansu bieli, poprawie ekspozycji, kolorów, ew. dodaniu winiety, to tak, wystarczy ci sam Lightroom.
Jeśli w grę wchodzi retusz, to już nie ma zmiłuj.
Lepiej mieć tylko Photoshopa z ACR, niż tylko Lr. Lr nie ma żadnej przewagi technologicznej nad ACR+Bridge.
Nawet jeśli się nie da (nie wiem, nie sprawdzałem) , to nie jest to przewaga technologiczna, tylko ergonomiczna.
Edit: o to chodzi?:
w pierwszej wersji miales "funkcjonalnej" ;) no to juz pasuje do definicji. technologicznie to trudno porownywac, skoro i tu i tu pod spodem siedzi ten sam dcraw i te same suwaki...
nie do konca. synchronize dziala niby podobnie, ale jednak mniej wygodnie...
wersja LR:
z czego glowny bajer polega na tym, ze to jest zwykle copy-paste
Lightroom to nic innego niż aktualny Bridge+ACR, które sa w pakiecie Photoshopa.
Z poziomu Bridge można bez otwierania ACR skopiowac ustawienia wyeksportowane wczesniej z innego zdjęcia. Miesiąc temu starałem sie znaleźć przewagę LR (30-dniowa wersja demo) nad CS5 w kwestii wołania rawów, ale nie znalazłem. Jedyna różnica, to że z LR dostajemy kilka fajnych presetów, które w ACR trzeba sobie samemu wypracować, ew/ przekonwertowac. Jest konwerter presetów na sieci więc to nie problem.
Wg mnie tylko CS.
:-)
Lightroom jest szybszy i wygodniejszy jeżeli idzie na przykład o synchronizację metadanych i parametrów wywoływania w dużych grupach zdjęć. Owszem - w sensie dostępnych narzędzi to oba pakiety dają prawie te same możliwości. Ale pod względem ergonomii użycia to Bridge od Lightrooma dzieli przepaść. Ja bym się nabawił nerwicy jakbym miał selekcjonować i synchronizować zdjęcia ze ślubu w Bridge. Niemniej jasne jest, że wszystko zależy od osobistych preferencji.