z tego co mi wiadomo to gdy przychodzisz na kurs dajesz ten papier od proboszcza i wszysctko jest zalatwione ale jeszcze się zapytam przy najbliższej okazji... ;)
Wersja do druku
Jeżeli są zainteresowaniu na kurs ze Śląska to mam przyjemność poinformować, że:
"kurs fotografów i kamerzystów odbedzie sie 4 i 5 marca br. (wtorek i sroda) o godz. 16.30 w auli Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Slaskiego przy ul. Jordana 18. Przypomina sie, że za zgodne z przepisami koscielnymi fotografowanie i nagrywanie obrzedów liturgicznych odpowiedzialny jest ksiadz proboszcz. Ustawicznie sa nadużycia w tym zakresie, co prowadzi do desakralizacji liturgii."
Z tego co wiem "wstęp" za free, ewentualnie co łaska, nie trzeba się zapisywać - wstęp z ulicy...
Sorry ze nieodpisywalem ale jakos tak zapomnialem troche o tym poscie.
Kurs odbedzie sie w Kosciele i Oratorium Ksiezy Filipinow w tarnowie.
Gringo997,info jest juz od dawna.Ja mam fax zwrotny z 10.01.2008.
Ja zameldowalem sie tam faxem, i dostalem tez faxem potwierdzenie.Wiem ze niewszyscy wymagaja skierowania, ale to niewielki problem.A przy okazji jesli niemacie jeszcze w parafi fotografa na stanie, to przy okazji mozna sie zakrecic u ksiedza, ktory tez was moze pozniej polecac dalej, bo bedzie tez wiedzial ze jestescie po kursie.
Niema tego zlego co by na dobre niewyszlo.Moim zdaniem oplaca sie taka wizyta u Proboszcza, pewnie ze trzeba bedzie "co laska" rzucic, ale....
Ciekaw jestem ilu nas bedzie z tego forum w Tarnowie. W kazdym razie do 17 kwietnia napewno.
pozdrawiam
Tu macie linka do info, ale male sprostowanie odnosnie terminu.
http://www.diecezja.tarnow.pl/index_01.php?kom=171
Napewno jest to 17,chwartek i 26 sobota, i 20 zeta, mam to na pismie od Kurii.
Trzeba przyjsc poprostu na 9:00.Przyniesc foty,skierowanie, i 20 zeta, i napewno gdzies sie tam spotkamy i przekazemy prowadzacemu ksiedzu Dr Boleslawowi Morganskiemu wszystko.
W archidecezji wroclawskiej( http://www.archidiecezja.wroc.pl/ ), jesli uda Ci sie czegos dowiedziec to daj znac bo ja sie z czarnymi dogadac nie moge...
ja niedawno 'robiłem' ślub w Małopolsce, nie mam żadnego papierka, nie byłem wcześniej u księdza i bez problemu zrobiłem to co miałem zrobić, czy rzeczywiście to zezwolenie, legitymacja jest tak niezbędna??
Kolejnym razem podpiszesz umowę, a ksiądz popędzi Cię z kościoła...
Legitymację po prostu trzeba mieć. Co prawda w większości przypadków księża nie oczekują takiego dokumentu, u mnie średnio raz na 10-15 zrobionych ślubów pyta się o takie zezwolenie.
Masz racje ze tak jest, ale jednak pytaja. Niewyobrazam sobie sytuacji, ze jestem w kosciele przed slubem a Katecheta nagle mowi ze Proboszcza niema i niestety niemoze mnie wpuscic do kosciola bez legitki, albo najwyzej co to moge zrobic tylko 10 fotek....luuuudzieee.
Wtedy nic tylko sie ..hmm sam niewiem co.
Ja wiem ze majac termin gdzies tam za pol roku, to zanim sie dokladnie dogadac z mlodymi na bank, poprostu sie przejechac do tegoz Kosciola i pogadac o tej kwestii z Proboszczem,i wyjasnic to. Ale tez niebedziecz miec pewnosci co bedzie za pol roku.
Ale, wiecej to zachodu i kombinacji niz to warte, porownujac z kursem i ciezkimi 20-50 zeta, i swiety spokoj.
pozdrawiam