Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Dp kolegi Bechamota:
różnica pomiędzy 50/1.4 i 50L jest mniej więcej taka sama jak pomiędzy 85/1.8 i 85L, praaaaaawie to samo ale nie to samo, niby nic a jednak, kto miał to wie ;) przybliżając jest to różnica jak pomiędzy suchą bułką a bułeczką z masełkiem i szyneczką babuni + pomidorek z krzaczka, że się posłużę takim wieczorno - kulinarnym porównaniem.
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
Zamieszczone przez
thedoc
Dp kolegi Bechamota:
różnica pomiędzy 50/1.4 i 50L jest mniej więcej taka sama jak pomiędzy 85/1.8 i 85L, praaaaaawie to samo ale nie to samo, niby nic a jednak, kto miał to wie ;) przybliżając jest to różnica jak pomiędzy suchą bułką a bułeczką z masełkiem i szyneczką babuni + pomidorek z krzaczka, że się posłużę takim wieczorno - kulinarnym porównaniem.
ale ja nie mam pytan .
Panowie czy Wy rzeczywiscie nie czytacie. Nalezy Wam dac gotowca jak nalezy myslec?
Pytanie jest w zuasadzie c501.2/ vs c50 1.4
dzisiaj dopiero przeczytalem pierwszy post otwierajacy ten watek .
Wczesniej zanim go przeczytalem , przytoczylem tylko wykresiki , ktore ktos zrobil , zreszta nie amator , ktore obrazuja jedna z najwazniejszych cech obiektywu. Wcale z tego nie wynika ze jest to najlepsza 50-ka na rynku.
Pisza rowniez o sporych wadach optyczni i konkluzja autora otwierajacego ten watek :
cytuje :
"Wnioski nasuwają się same, ale napiszę co myślę:
50L :
- dramatyczny, zupełnie nieprzewidywalny AF. Im wyższa przesłona, tym gorzej trafiał (nie mam pojęcia czemu) na obydwu puszkach 5d
- słabiutki kontrast poniżej f2, 1.2 i 1.4 mydlane
- ciężki, drogi
50 USM:
- celny, pewny AF, rzadko się mylił, szybkość AF porównywalna w obydwu szkłach
- ostry, niemalże od pełnej dziury
- lekki, tani
Małe porównanie 50 1.4 USM do Sigmy 50 1.4 HSM znajdziecie tutaj :
Sigma 50mm f/1.4 EX DG HSM
Nie jestem zwolennikiem 50 1.4 USM, zwłaszcza, że mam zawsze założoną nań osłonę w obawie przed uszkodzeniem AF, ale to w mojej niezwykle subiektywnej ocenie w tej chwili jedyna słuszna 50-tka do Canona. "
tak sie sklada ze przytoczone wykresiki potwierdzaja te opinie , zreszta zgodna z optycznymi.
Mnie nic do tego ze inni sa tego zdania . Swojej opini nie wyrazilem . TO NIE SA MOJE WYKRESY . ani NIE JA PISALEM TEKST optycznych. Czy to tak trudno zauwazyc ?. Rozumiem ze kolega majacy w avatarze swinke lub szczura ma problemy z czytaniem moich postow i tego nie moze pojac , ale ja nie moge przeciez odpowiadac za cudze mozliwosci percepcyjne.
Jesli wam zalezy zebym pisal ze to jest swietny obiektyw - to prosze bardzo , moge napisac . Tylko ze to w niczym nie zmieni ani wynikow optycznych , ani tych testow w niemczech ( jest tam dokladny opis wielu cech obiektywu) , ani opini autora tego watku.
Tak sie sklada ze doszedlem do podobnej konkluzji prywatnie , a ze 50 ke uzywam w zasadzie tylko po to zeby przetrzec mechanike , gdyz nie mam dla niej zastosowan to sie pozbylem , nie zaluje .
Porownanie do 85 nie ma najmiejszego sensu - 85 L to jeden z najlepszych obiektywow jakie kiedykolwiek zbudowano , 85/1,8 jest swietna , ale jednak nie tak dobra optycznie - po co w ogole poslugiwac sie analogia , ktora nie ma nic wspolnego z 50 -kami ?
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
Zamieszczone przez
thedoc
Dp kolegi Bechamota:
różnica pomiędzy 50/1.4 i 50L jest mniej więcej taka sama jak pomiędzy 85/1.8 i 85L, praaaaaawie to samo ale nie to samo, niby nic a jednak, kto miał to wie ;) przybliżając jest to różnica jak pomiędzy suchą bułką a bułeczką z masełkiem i szyneczką babuni + pomidorek z krzaczka, że się posłużę takim wieczorno - kulinarnym porównaniem.
+1. Porownania mozna robic miedzy 2 obiektywami o tej samej ogniskowej i takim samym maxymalnym otwarciu, w identycznych warunkach. Ale przedtem nalezy sie dowiedziec dla jakich wartosci przyslony kazdy z obiektywow ma maxymalne "performance". Kazdy obiektyw jest zaprojektowany tak aby byl najlepszy w danym przedziale wartosci przyslony. Czyli dla jednej 50tki moze to byc od 2-5.6 a dla drugiej 1.8-8.0. To jak porownywac 2 obiektywy? I wcale nie musi byc lepszy obiektyw 2gi z szerszym zakresem dobrej pracy bo moze obiektyw "a" jest taki dobry w zakresie 2.8 do 4.0 ze bije na glowe kazda inna 50tke jezeli chodzi o ostrosc, kontrast i odwzorowanie koloru.
Teraz dopiero zobaczylem nowy post kolegi Bechamota. Za bardzo personalnie to wziales do siebie. Zupelnie niepotrzebnie. Miales nieszczescie dostac do testowania jakis "nieudolny" egzemplarz 50L. Mam ten obiektyw i poniewaz naczytalem sie roznych negatywnych opinii o nim wiec sie nastawilem, ze bede musial testowac kilka egzemplarzy. Obiektyw ktory dotarl do mnie pierwszy jest dla mnie wystarczajaco dobry. I ostrzy znacznie szybciej niz 85L a prawie tak szybko jak 135L, i wcale nie musialem zmieniac ustawienia w body aby zlikwidowac legendarny dla 50 backfocus, bo ostrzy bez problemow w punkt od poczatku. Oczywiscie nowy obiektyw to gorzej jak z nowym samochodem. Trzeba go ostrzelac bo nie robi sie nim zdjec jak innym obiektywem. To jest jedna z podstawowych rzeczy jakie trzeba przyjac do wiadomosci, ze to zabiera chwile czasu.
- - - Updated - - -
sorry, to jest watek Cichego a nie Twoj, nieuwaznie przeczytalem
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
50L :
- dramatyczny, zupełnie nieprzewidywalny AF. Im wyższa przesłona, tym gorzej trafiał (nie mam pojęcia czemu) na obydwu puszkach 5d
- słabiutki kontrast poniżej f2, 1.2 i 1.4 mydlane
- ciężki, drogi
Nie wiem jak robiłeś swój test :lol: .Mam od paru lat ten obiektyw i czytam powyższe z rozbawieniem.
Piszesz rzeczy komiczne.
Ani on drogi w porównaniu z innymi jasnymi szkłami Canona,wręcz tani bo kosztuje około 60% np.14/2,8 85/1,2 nie mówiąc juz o dłuzszych ogniskowych jasnych szkieł.,ani AF nie jest słaby wręcz przeciwnie.
Mydło? Tak naprawdę to nie bardzo wiem co to jest obiektyw "mydlany".
Wręcz podejrzewam że Twoja ocena bierze się z internetu a nie z rzeczywistego kontaktu.
Można by traktować Twoje wypowiedzi jako rodzaj foto-żartu i przejść nad nimi do porządku dziennego,gdyby nie:
To forum ma charakter poradnikowy ,użytkownicy chcą tu otrzymać rzetelne informacje aby móc podjąć często kosztowne dla nich działania.Takie żarciki i trollowanie wprowadzają niepewność co do decyzji.
Więc jeśli nie masz tego szkła,nie fotografujesz nim ,a napisałeś co napisałeś,to daj już spokój,
Krótki nieudany kontakt z tym szkłem nie upoważnia Cię do robienia z siebie guru od 50/1,2 canona.
Wyraziłeś swoja opinię ,nie musisz walczyć aby była jedyna słuszna.
Inni wyrazają swoje opinię,i jakaś średnia wypowiedzi powstanie na ww temat.
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
Miales nieszczescie dostac do testowania jakis "nieudolny" egzemplarz 50L.
uzywalem przez ok. pol roku. Normalny egzemplarz.
tutaj jeszcze jedno porownanie z innego zrodla , zwykle ich wyniki pokrywaja sie z tym co ja obserwuje dla tych obiektywow , ktore znam:
Canon EF 50mm f/1.4 USM Lens Image Quality
mozna sie samememu przekonac gdzie leza roznice w rozdzielczosci .
w calym zakresie od 1,4 c50/1,4 rysuje ostrzej . w centrum sa to roznice bez wiekszego znaczenia , wystepuja glownie na rogu.
mozna sobe nastawic dowolna przyslone , najezdzajac kursorem na plansze strzalka wskazuje ktorego obiektywu dotyczy tablica.
Wiem . sa opinie ludzi wrecz skrajnie euforyczne , ale ja nie pisze o stopniu zadowolenia przez uzytkownikow , a jedynie staram sie wskazac na pewne obiektywne cechy.
Gdyby porownac liczbe ludzi zadowolonych z c50/1.8 z liczba ludzi zadowolonych z c50/1,2 to z pewnoscia ta pierwszy bedzie wieksza , ale to nie znaczy, ze obiektyw jest lepszy , tylko ze wiecej ludzi go uzywa.
Co do wlasnosci mechanicznych - to chyba nie ma tutaj o czym dyskutowac , to nie budzi watpliwosci.
przytocze jeszcze dwie opinie ( NIE MOJE ) z tej strony skad wzialem rysuneczki .
testujacego:
"Die Attributkombination "teuer" aber dafür auch mit einer tadellosen Abbildungsleistung ist am Canon 50mm/1,2 - wie auch an anderen ähnlich lichtstarken Linsen - leider nicht realisiert. Neben der geringen Auflösung niedriger Blendenwerte sind zudem Vignettierungen von 2,5 Blendenstufen hinzunehmen. Ab f4 liegen die Auflösungs- und Vignettierungswerte jedoch auf einem guten Niveau. "
Kombinacja atrybutow "drogi ale za to bezbedna jakosc odwzorowania "w tym obiektywe , podobnie zreszta jak przy innych bardzo jasnych obiektywach nie ma miejsca. Oprocz niskiej rozdzielczosci na otwartych przyslonach wystepuje rowniez bardzo silne winietowanie az do 2.5 stopnia. Od przyslony 4 rozdzielczosc i winieta osiagaja bardzo dobre wartosci"
i druga opinia jednego z uzytkownikow , fotografa zawodowego pracujacego w teatrze:
"Wer ein Objektiv für den Low-Light-Bereich benötigt wird die Kaufentscheidung nicht bereuen. Wer erst ab Blende 2.8 fotografiert kann sicherlich getrost zum 50mm 1.4 greifen. "
Kto potrzebuje obiektywu dla obszaru Low-light , nie bedzie zalowal decyzji zakupu tego obiektywu. Kto dopiero fotografuje powyzej przyslony 2,8 ten z pewnoscia bez obawy moze siegnac po 50/1.4"
Nie komentuje , zadnych przykladow zdjec nie robie.
--- Dodano kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
janmar
Nie wiem jak robiłeś swój test :lol: .Mam od paru lat ten obiektyw i czytam powyższe z rozbawieniem.
Piszesz rzeczy komiczne.
.
CZYTAJ POSTY !!!!
jak chcesz odpowiadac jesli nie przeczytales , czyli nie wiesz o czym piszesz, na co odpowiadasz !!
wejdz w post nr 1 otwierajacy ten watek - Tam autor tego watku napisal jak robil te testy , sa zdjecia , wszystko jest opisane.
wysylajac taki post jak wyslales zwyczajnie zasmiecasz watek - toz to uzywajac Twojego terminu trollowanie.
czytaj posty a jesli trudno przeczytac to odpusc !
ja sobie zadalem trud i przeczytalem pierwszy post , co prawda po paru dniach , ale jednak . Przynajmniej wiem w jakiej sprawie zabieram glos.
CZYTAJ POSTY , a jesli czegos nie rozumiesz to zapytaj autora postu co mial na mysli - tak bedzie lepiej.
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
...
CZYTAJ POSTY !!!!
...
Nie musisz krzyczeć.
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
...Panowie czy Wy rzeczywiscie nie czytacie. Nalezy Wam dac gotowca jak nalezy myslec?...
Możesz spróbować, chociaż lojalnie ostrzegam że od lat bezskutecznie próbuje to robić telewizja, radio i prasa, a do tej pory jedyne czego mnie nauczyła to cynizmu. 2+2 uparcie wychodzi mi 5. Tobie 4? Z różnych tabel, wykresów i obliczeń jasno wynika że pasta dla kosmonautów oraz śruta dla tuczników wypada lepiej od wspomnianej bułki z szynką i pomidorem. Dlaczego ludzie jednak uparcie wybierają to ostatnie? Już wiem! NIE MYŚLĄ.
Smacznego poniedziałku :-)
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
Zamieszczone przez
jacek_73
2+2 uparcie wychodzi mi 5. Tobie 4? Z różnych tabel, wykresów i obliczeń jasno wynika że pasta dla kosmonautów oraz śruta dla tuczników wypada lepiej od wspomnianej bułki z szynką i pomidorem. Dlaczego ludzie jednak uparcie wybierają to ostatnie? Już wiem! NIE MYŚLĄ.
Smacznego poniedziałku :-)
to zupelnie nie o to chodzi .
Przytaczam opinie zewnetrzne - nie moje. Majace poszerzyc wiedze na temat tego obiektywu.
Opinie typu " wymiata" ," poraza" mnie nie interesuja - one nic nie oznaczaja poza tym, ze ich autor ma problemy z dobraniem odpowiedniego slownictwa.
Przytaczam przyklady z sieci , nie moje , nagle sa do mnie pretensje, ze to robie.
To niby jak ?- mozna przytaczac tutaj opinie pod warunkiem ze sa znakomite lub zgodne z oczekiwaniami czytajacych fachowcow ( co mozna rozpoznac po licznku wyslanych tutaj postow :-) ) .?
Przeciez to akurat 4 niezalezne zrodla , rozne -pisza mniej wiecej tak samo to chyba moze tylko utwierdzic w przekonaniu jakim ten obiektyw jest i pomoc w wyborze.
Tymczasem ktos pisze , ze to wprowadza zamet .
Powtarzam jeszez raz - to niby jak ? mozna przytaczac wszystkie opinie pod warunkiem ze sa znakomite ?
To wprowadza zamet tym, ktorym nie chce sie chwile pomyslec i sa w stanie zrozumiec jedynie opinie w rodzaju "powala".
Nic nie powala - jest to solidny wol roboczy o mocnej mechanice i jak na 50-ke przecietnej optyce , wynikajacej m.inn z duzego spadku jakosci ku brzegom obrazu , bedacej konsekwencja duzej srednicy soczewek czyli jasnosci.
Toz to nie moje opinie , niby dlaczego utozsamia sie je ze mna ? Chwila namyslu wystarcza , zeby to zrozumiec. na tym polega ta bezmyslnosc , ze opinie pozwalajace na zobiektywizowanie i poszerzenie wiedzy o tym obiektywu pochodzace z roznych zrodel sa przypisane osobie wskazujacej na te zrodla (podejrzanego autorytamentu - a wiec to sie zgadzac nie moze ) !!! - Ile wykrzyknikow jeszcze mozna tutaj postawic ?
Gdybys chcial mnie zapytac o moja opinie to prosze bardzo : nie powiedzialem jej jeszcze
Jesli robisz wesela to kupuj - czerwony pasek jest bardzo wazny. Konkurenci z tamronami widzac asa z czerwonym paskiem miekna na scenie. rzadzisz - masz lepszy dostep do kadru. Na jakosc to sie nie przeklada , przeciwnie czesto na gorsza ( vide zalaczone tutaj przyklady , lacznie z para slubna hustajaca sie na tle krzakow -przyklad zupelnie nieodpowienio zastosowanego tego obiektywu - miekkie rozdyfundowane oswietlenie i do tego obiektyw ustawiony na miekki zakres pracy - po co? zeby pogorszyc obraz? .Podstawowa zasada - za miekkie swiatlo - twardy obiektyw/obrobka , twarde oswietlenie - miekki obiektyw/obrobka).
Ale to jeszcze trzeba wiedziec albo choc przez sekunde pomyslec - czerwony pasek tego nie zastapi.
wiedzac w jakim zakresie obiektyw pracuje miekko , chocby z pomiarow mtf , wiesz kiedy tego zakresu nalezaloby unikac , a kiedy bylby nawet wskazany ( np silne kontrastowe oswieitlenie sceny , dlatego ten fotograf pracujacy w teatrze tak chwali ten obiektyw , akurat mydlata praca mniej mu tutaj przeszkadza , nawet moze stac sie zaleta , lagodzac kontrasty oswietlenia )
no starczy juz w tym temacie.
namawiam do czytania postow , na ktore sie odpowiada.
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Ja protestuję przeciwko ocenianiu szkła biorąc pod uwagę tylko rozdzielczość z mocny naciskiem na "pełną dziurę" i uśredniając to w dodatku ze słabymi rogami. Delikatnie mówiąc to wygląda jak manipulacja. Co do samej (Twojej subiektywnej) oceny nie można mieć zastrzeżeń. Myślę bardzo podobnie, ale chciałbym zwrócić Twą uwagę, że wybierając szkło - takie a nie inne - bierzemy pod uwagę to co ONO nam daje, a czego nie dadzą inne. I patrzysz wtedy na fotografię nie tych, którzy nie potrafią - tylko tych którzy wiedzą "z czym to się je". Np. taki Rodolfo Benitez sporo 50/1.2 robi. Jak będziesz miał okazję to się wybierz na jakąś wystawę czy cuś i zastanów się czy 50/1.4 też da radę takie zdjęcie zrobić...ale chyba nie :)
EDIT:
Pewnych rzeczy nie da się omówić poprzez klepanie postów, ale na pewno byśmy doszli do porozumienia :)
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
Zamieszczone przez
Bechamot
CZYTAJ POSTY !!!!
jak chcesz odpowiadac jesli nie przeczytales , czyli nie wiesz o czym piszesz, na co odpowiadasz !!
wejdz w post nr 1 otwierajacy ten watek - Tam autor tego watku napisal jak robil te testy , sa zdjecia , wszystko jest opisane.
wysylajac taki post jak wyslales zwyczajnie zasmiecasz watek - toz to uzywajac Twojego terminu trollowanie.
czytaj posty a jesli trudno przeczytac to odpusc !
ja sobie zadalem trud i przeczytalem pierwszy post , co prawda po paru dniach , ale jednak . Przynajmniej wiem w jakiej sprawie zabieram glos.
CZYTAJ POSTY , a jesli czegos nie rozumiesz to zapytaj autora postu co mial na mysli - tak bedzie lepiej.
Bardzo proszę o powstrzymanie się od takich publicznych pouczeń. Jest to tu niemile widziane i dalsze kontynuowanie dyskusji w ten sposób spotka się z konsekwencjami - z zablokowaniem konta włącznie.
Odp: [mini test] Canon 50 1.2 L vs. Canon 50 1.4 USM
Cytat:
Ja protestuję przeciwko ocenianiu szkła biorąc pod uwagę tylko rozdzielczość z mocny naciskiem na "pełną dziurę" i uśredniając to w dodatku ze słabymi rogami. Delikatnie mówiąc to wygląda jak manipulacja. Co do samej (Twojej subiektywnej) oceny nie można mieć zastrzeżeń.
w ten sposob zostaly przez te firma ocenione wszystkie szkla.
porownano wykresy rozdzielczosci jako srednia z 3 pomiarow - na calej powierzchni.
ostatecznie pracujemy cala powierzchnia szkla.
( tak samo na podanych planszach , porownanie w centum rogu i pomiedzy . To, ze optycznie podaja tylko dla rogu i centrum nie znaczy ze tak jest najlepiej)
pisalem o tym - wszystkie sa robione na jednej i tej samej matrycy.
gdyby dokonano pomiarow porownawczych w innych warunkach np na aps-c wynik moglby byc inny . zostalyby odciete skrajne promienie swiatla obarczone najwiekszym bledem. Ale w innych obiektywach tez byloby jakos inaczej.
sa to ustalone takie same warunki porownawcze dla wszystkicg szkiel. W tej probie bardzo niska rozdzielczosc na pelnej dziurze i na brzegach plasuje ten obiektyw pod wzgledem rozdzielczosci daleko. Ostatecznie jest to porownanie wlasnosci optycznych ( najwazniejszych ) w calym zakresie pracy.
masz racje - rozdzielczosc nie jest jedynym kryterium. Jesli robisz male wydruki papierowe , to roznice nie sa decydujace - beda niezauwazalne.
jesli potrzebujesz zdjecia mozliwie duze , to niestety odgrywa rozdzielczosc duza role. Wiedzac o tym mozesz dokonac swiadomie wyboru - jesil trzeba wysokorozdzielcze plakaty , panoramy w 100% to lepiej siegnac po inne modele ( nie chce nazywac tutaj marek) , jesli reportaz w trudnym swietle , podroz w niezane to ten pewnie bedzie optymalny.
W zadnym z moich postow nie napisalem, ze jest to obiektyw zly lub dobry , wkazalem jedynie , ze inne w klasie 50mm sa optycznie lepsze , ten pod tym wzgledem nie imponuje.
Nie ma tutaj manipulacji - tak to wyszlo , ale to nic nowego . Zawsze bylo tak, ze bardzo jasne szkla rysowaly gorzej.
Im wieksza srednica tym wiekszy udzial promieni obarczonych bledem , spadek jakosci .
Mnie sie podoba opinia fotografa z niemiec - to jest szklo jesli potrzebujesz jasnosc , dla zlych warunkow oswietleniowych- nie ma alternatywy . ( nie wiem jak jest z jakoscia nowego noktona 1:1 - czy jest jakas rewolucyjny zmiana ? ). Jesli otwierasz na full w dobrym swietle to tracisz jakosc .
Bokeh - rzecz subiektywna , mowia ze ladny . Dla mnie najmniej interesujacy argument jak pracuje obiektyw w stanie nieostrym.
Dopiero jesli bedzie pracowal w stanie wyostrzonym identycznie jak inny , to o wyborze zadecyduje byc moze jak pracuje w stanie nieostrym.
Masz racje , co szklo nam daje ? - ale to calkiem oddzielne zagadnienie . to nie jest pytanie o jakosc szkla , tylko o umiejetnosc wykorzystania jego cech ( swiadomie pisze cech nie zalet) . Waznym jest poznanie wad sprzetu i umiejetnosc ich unikania.