Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Takich dziewczyn, to ino pozazdrościć...
Właśnie coś mi w tym zdjęciu nie pasowało. Niby film, ale wygląda (zwłaszcza ziarno) jakoś tak, jakby było cyfrowe, obrabiane w celu uzyskania efektu filmowego. Ale jak to ja zawsze mówię, w TEGO rodzaju zdjęciach, techniczna doskonałość ma znaczenie trzecioplanowe. Najważniejszy jest "wyraz". Czyli coś, czego żadna technika obliczeniowa za Chiny Ludowe nie osiągnie. Nawet nie ma co marzyć...
3 załącznik(ów)
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Grześ, gdzieżeś Ty był, jak Cię nie było? :mrgreen:
A gdzie miałem być, w Nałęczowie na nartach. :p
Czyli czarno-białe, mówicie?
EOS 50E, Ilford XP2, obiektyw na dwóch pierwszych to będzie EF 50 mm 1:1,8 II, a ostatnie to nie pamiętam.
Załącznik 10958
Załącznik 10959
Załącznik 10960
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Takich dziewczyn, to ino pozazdrościć...
Właśnie coś mi w tym zdjęciu nie pasowało. Niby film, ale wygląda (zwłaszcza ziarno) jakoś tak, jakby było cyfrowe, obrabiane w celu uzyskania efektu filmowego. Ale jak to ja zawsze mówię, w TEGO rodzaju zdjęciach, techniczna doskonałość ma znaczenie trzecioplanowe. Najważniejszy jest "wyraz". Czyli coś, czego żadna technika obliczeniowa za Chiny Ludowe nie osiągnie. Nawet nie ma co marzyć...
Zdjęcie ostrzyłem w PS filtrem Low Pass, potem odszumiałem w Nick-u, i chyba jeszcze raz doostrzałem w Fast Stone, więc się narobiło ;)
1 załącznik(ów)
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Ja koń-sekwentnie będę wrzucał (na razie) zdjęcia, które pokazałem już w mojej galerii. Ale raz, że tamten wątek gdzieś leży i się kurzy, a ten tutaj jest świeży i można by tak rzec, "bieżący" (choć smartfona i tak nic nie pokona), a dwa, to nie wszystkie zdjęcia, które pokazywałem tam, były robione na filmie. A tu owszem...
https://i.imgur.com/6yaGToK.jpg
https://i.imgur.com/5DYY5o2.jpg
https://i.imgur.com/H3nL99w.jpg
https://i.imgur.com/LL22MmM.jpg
1 załącznik(ów)
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Nieczęsto zdarza mi się to mówić, ale... Gdyby nie było tych nóg idących ludzi, na drugim planie, to zdjęcie byłoby wybitne. Przychodzi mi tu na myśl Robert Doisneau, który często fotografował dzieci w naturalnych dla nich sytuacjach, świetnie pokazując emocje, czy skupienie towarzyszące zabawie. Te dzieci i "ni przypiął ni przyłatał", pies, spoglądający obojętnie na fotografa, dodają odrobinę surrealizmu. No coś wspaniałego!
Tylko to tło...
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Dzieci w ich naturalnym środowisku (zabawa, skupienie - jak napisałeś) to najlepsze obiekty do fotografowania. Mega lubię córce właśnie robić zdjęcia, bo nie udaje. Te wszystkie zdjęcia modowe są piękne, idealne, skóra taka gładka modelek (Photoshop body cream), piękne stroje, ale ta gra aktorska... pozowane zdjęcia są słabe. Ok, dziecku też powiesz czasami "popatrz na mnie", ale dziecko robi minę jaką sobie uwidzi, zależnie od humoru.
Zdjęcia weselne, jak czasami fociłem, albo jakieś uroczystości, to nie mógłbym tego robić jako wiodący fotograf, który ustawia ludzi itd. Za to "z przyczajki" fotografuje się idealnie. Będąc gościem kiedyś na weselu poczułem flow i zamiast się bawić to takie coś nakręciłem :). 6d + 50 f chyba 1,8 jeszcze, wszystko z ręki i gdzieś kręcone "z końca mapy" żeby nikt nie wiedział, że go akurat filmuję :P. Od razu mówię, że fajerwerków tu nie ma, bo nie znam się na edycji filmu i wodotryskach.
https://www.youtube.com/watch?v=nvkisFQsCQg
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Nie od parady mówi się, że ładnej kobiecie to i w worku pasuje. Widać, że mając dobre oko, sam worek z ziemniakami też wygląda niczego sobie :D
--- Kolejny post ---
@FlatEric a gdzie w Nałęczowie na nartach się jeździ ? Biegowo czy zjazodowo ?
Odp: Heldbaum - Fotografia przeważnie na filmie
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Nieczęsto zdarza mi się to mówić, ale... Gdyby nie było tych nóg idących ludzi, na drugim planie, to zdjęcie byłoby wybitne. Przychodzi mi tu na myśl Robert Doisneau, który często fotografował dzieci w naturalnych dla nich sytuacjach, świetnie pokazując emocje, czy skupienie towarzyszące zabawie. Te dzieci i "ni przypiął ni przyłatał", pies, spoglądający obojętnie na fotografa, dodają odrobinę surrealizmu. No coś wspaniałego!
Tylko to tło...
Trafiłem na wędrówkę ludów i nie miałem już cierpliwości czekać na czyste tło :evil: