Tylko nie pochlastajcie się szarym mydłem przy okazji :evil:
Idź do lekarza, niech Ci przepisze jakieś prochy na dobry sen.
Wersja do druku
Fotoszop,.. fotoszop,... znów fotoszop...
Nie ten temat, ale tyczy się to obrazowania więc też danego modelu aparatu, ale o tym na końcu.
Podział naturystów fotograficznych:
1. Cyfrowiec - Autor wykonuje zdjęcie w zielonym trybie, następnie ten cyfrowy nadzwyczajnie naturalny "negatyw" poddaje drukowaniu w domowym zaciszu na "standardowym profilu drukarki foto" lub zanosi plik do pierwszej lepszej drukarni gdzie pracownik drukuje ten niektnięty ludzką ręką, a jedynie oprogramowaniem aparatu materiał cyfrowy jak mu się jawnie podoba.
2. Analogowiec - Autor wykonuje zdjęcie analogiem w dostępnym trybie auto, następnie błonę fotograficzną zanosi do foto-labu, a tam Pan poddaje negatyw wg własnego uznania szeregom procesów chemicznych.
Jeśli natomiast Autor wykonuje nastawy w apracie sam, sam spędza czas w ciemni wywołując, kombinując, mieszając, krosując, a cyfrowiec siedzi na fotoszopie korzystając z jego kreatywności - to Autorzy Ci zaliczając się do grupy FOTOGRAGFÓW ŚWIADOMYCH, którzy wiedzą - mają wizję dokładnie co chcą pokazać, powiedzieć swoimi fotografiami i nie powierzają tego zadania wyłącznie obcej osobie w labie czy oprogramowaniu aparatu.
Można jeszcze sklasyfikować pośrednio na wiele innych sposobów: z użyciem trybów M a materiał powierzany zostaje labom z konkretnymi wytycznymi co do procesu postprodukcji, czy tryb Auto a później samodzielny druk lub wywoływanie itd.. chodzi ogólnie o to że nie da się fotografii zaszufladkować BEZ OBÓRBKI, BEZ FOTOSHOPA, bo wyszło by na to że Analogowa istnieje tylko na negatywie - BEZ ODBITEK, a dokładniej należało by przyjąć w tym przypadku BEZ PROCESU CIEMNIOWEGO - czyli w takim rozumowaniu - OBRÓBKI, tyle że wtedy jak wiadomo nie istniała by fotografia w formie jaką znamy w ogóle, a jedynie w postaci niewywołanego filmu w kasecie i tablicy mendelejewa.
Jesli ktos robi 6d czy nawet 1dx a foto wygladają jak z kompaktu - to jest to tylko i wyłacznie sprawa fotografa, nie sprzetu, który jest tylko posrednikiem w calym procesie sztuki rzemiosła artystycznego którym jest fotografia i w środowisku straszych stażem ludzi kochających te rzmiosło można usłyszeć często podział na "Zdjęcie" i "Fortografię" dlaczego? pewnie każdy wie, a w przeciwnym wypadku teraz już będzie wiedział.
A zalinkowane foto sa w porządku, ja tam absolutnie żadnych strasznych-złych rzeczy nie widze, powiedział bym nawet że w więkoszości są bardzo "powściągliwe" jeśli chodzi o obróbkę.
Witam,
to mój pierwszy post, choć wczytuję się w to forum od 2007.
Jak dla mnie wystarczy już tych 209 stron, żeby się zdecydować na zakup 6D.
Już prawie był mój a tu... pech, złamana noga. Cóż poczekam z miesiąc, może stanieje...
Tymczasem poczytam sobie jeszcze Wasze uwagi, pooglądam zdjęcia...
Jestem na 100% przekonany do 6d, tak jak byłem jeszcze niedawno przekonany do 5dII. Z moją 400d czasem szlag mnie trafia w ciemnicy i cierpię na brak ISO, AF (jakiegokolwiek, który złapie oko w ciemności)... Zdarzało mi się już na koncercie ostrzyć ręcznie bo AF zupełnie szalał. I też dało radę :-)
Chętnie popatrzę na Wasze foty z 6d i wcale nie muszą być to surowe pliki RAW
Witam
W pierwszej kolejności chciałbym podziękować Rojo, za to że poświęca tyle czasu w wątku o 6D, od jakiegoś czasu przeglądam internet, czytam i oglądam wszystko co pojawia się o Canonie 6D oraz 5D Mark III. W końcu podjąłem decyzję i 3 dni temu kupiłem 6D (przesiadłem się z 40D,bardzo często pracuję także na 5D Mark II). Po weekendzie mogę napisać iż jestem na tą chwilę bardzo zadowolony.
Sample no coś tam mogę wrzucić jak będę w domu. AF tu trudno powiedzieć bo za krótko się bawiłem, bo trzeba by sprawdzić w tych samych warunkach różne body, ale generalnie działa. Co mi się podoba w stosunku do 40D: wyświetlacz tu różnica jest kosmiczna na plus, mikroregulacja obiektywów na plus, wizjer na plus, brak joysticka na minus, plastyka na plus, migawka dla mnie bomba cicho i przyjemnie na plus, karty SD na plus, jakość wykonania tu myślę że remis., GPS na plus (fajnie to wygląda w Lightroomie), WI-FI na plus (choć bawiłem się 5 minut), czas 1/4000 bardzo duży minus i jak dla mnie to w tej chwili największy minus tego body (może coś zmienią programowo za jakiś czas), ISO tu kosmiczna różnica na plus, blokada na pokrętle trybów na plus, tryb wideo na plus. W tej chwili używałem obiektywów Sigma 50mm 1,4 oraz Canon 85mm 1.8.