Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
Cytat:
Zamieszczone przez
Tom01
Proponuję też nie koloryzować terminów. Od 9 listopada nie upłynęło 4 miesięcy.
a wiec kupując u ciebie trzeba się liczyć ze zwloką paromiesięczna , bo tak?myślę ze skan z tego forum będzie doskonałym dowodem w sprawie i być może znikniesz pan z rynku na zawsze
Drodzy moderatorzy i właściciele forum CB-czy taki typ zasługuje na "premium member"??? przecież to obciach i wstyd dla całego forum!!!!
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
a wiec kupując u ciebie trzeba się liczyć ze zwloką paromiesięczna , bo tak?myślę ze skan z tego forum będzie doskonałym dowodem w sprawie i być może znikniesz pan z rynku na zawsze
Drodzy moderatorzy i właściciele forum CB-czy taki typ zasługuje na "premium member"??? przecież to obciach i wstyd dla całego forum!!!!
No niestety, doklejka "premium member" jest jakoby uwiarygodnieniem konkretnej osoby/sprzedawcy. Oddanie komuś pieniędzy "utraciło priorytet" ? Za coś takiego powinien polecieć ban na forum z automatu.
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
Drodzy krzykacze i awanturnicy.
Bądźcie łaskawi nie sądzić nie mając pełnego obrazu sytuacji. Ja się Wam nie wpierdzielam w portfel i działalność więc z łaski swojej, wara od mojej. Trudne przypadki zdarzają się praktycznie zawsze i każdemu. Jeśli ktoś twierdzi że nie, to albo kłamie, albo nie miał jeszcze takiej "przyjemności". Nikt tego nie chce, nie planuje, ale to nieuniknione. Prowadzę działalność w tej branży 22 lata. To czas w którym obserwowałem powstanie, wzloty i bankructwa wielu konkurencyjnych firm. Średni czas życia podmiotu z grupy "Small Business" to 3-5 lat. Miałem w swojej karierze wpadki, np z selekcjonowaniem - procedury uszczelniłem, poprawiłem. Od 5 lat nie ma możliwości żeby ktoś płacący za wybrany egzemplarz dostał zaklejone pudło fabrycznie. Miałem też ciężkie przejścia zarówno prywatne jak i firmowe, których nikomu nie życzę a których rąbek ujawniłem w wątku. Działalność, w przeciwieństwie do typowych sklepów mam praktycznie na widoku, więc widać co się dzieje. Załatałem jednak, uporałem się. W 2013 mimo "kryzysu" miałem rekordową sprzedaż i masę naprawdę zadowolonych klientów. Od paru nawet odebrałem życzenia świąteczne. Jeden człowiek wręcz zadzwonił do domu z życzeniami (sic!). Osłupiałem. Przeszło Wam kiedyś przez głowę pisać lub dzwonić do sklepu gdzie kupiście pralkę, aby życzyć wszystkiego dobrego na święta? To mobilizuje, daje dużo optymizmu, bo znaczy, że to co robię ma dla niektórych dużą wartość. Dostarczam setki sprzętów, głównie profesjonalnych, drogich i bardzo drogich. Ludzie udzielają mi kredytu zaufania, ja staję na głowie aby go nie zawieść. I tak jest. Niestety, mało kto napisze pochwałę, szczególnie w takim wątku, służącym jako zbiegowisko krytykantów.
Nic się nie bierze z powietrza. Nawet jeśli powstanie sytuacja trudna, to przy dobrej woli obu stron, zawsze jest szansa skończyć ją poprawnie. W tym wypadku zrobiłem błąd, bo powinienem kazać spadać klientowi na przysłowiowe drzewo. Ale nigdy tak się nie zachowałem i nie przechodzi mi przez usta aby tak zrobić. Poszedłem maksymalnie na rękę, wpakowując się w dług, który teraz muszę zapłacić. W pewnym sensie na własne życzenie. Mam trudność z jego opłatą? Oczywiście, przecież widać, że mam, nic na to nie poradzę. Problem jest prozaiczny. W okresie świątecznym była znacznie zwiększona ilość zamówień i spora ilość zwrotów. Normalnie zdarza się w mojej firmie 1 zwrot na trzy miesiące, a w tym wypadku przyjechało z powrotem sporo, w tym drogich modeli. Nie wnikam w przyczyny, ale to stan zaburzający normę. Monitory w większości nie zostały jeszcze ani sprzedane ani zwrócone do przedstawicielstwa, przez co firma ma zablokowane w nich całkiem poważne pieniądze i musi zwrócić drugie tyle z własnych środków rezerwowych. Zwroty to niełatwy temat dla firm handlowych/przedstawicielstw, które utrzymują się tylko z kilkuprocentowych marż, a ekstremalnie trudny jeśli to bardzo drogi towar.
To tyle z mojej strony. Miałem nie pisać, ale nie wytrzymałem. Róbcie, myślcie sobie co chcecie, ja będę robił to co muszę, to co do mnie należy.
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
Cytat:
W tym wypadku zrobiłem błąd, bo powinienem kazać spadać klientowi na przysłowiowe drzewo. Ale nigdy tak się nie zachowałem i nie przechodzi mi przez usta aby tak zrobić.
Dla tych, którzy już gubią się w wątku i motaniu Tom-a przypomnę, że możliwość zwrotu ustaliłem z nim PRZED DOKONANIEM ZAKUPU.
Czyli idąc tym tokiem rozumowania i tłumaczenia Tom-a sytuacja powinna wyglądać tak:
1. Ja : "Monitor będę brał na firmę, czy pomimo to w razie potrzeby będę go mógł zwrócić w przeciągu 10 dni od zakupu?"
2. Tom: "Spadaj na drzewo"
3. Ja : "Dziękuje za szybką odpowiedź, poszukam innego sprzedawcy. Pozdrawiam"
Proste - nie? :)
Dla mnie sprawa byłaby szybka, czysta i na pewno nie miałbym żadnej urazy.
Cytat:
Poszedłem maksymalnie na rękę, wpakowując się w dług, który teraz muszę zapłacić
Aha... a świstak siedzi i zawija w te sreberka ... monitor odesłałem tak szybko jak się dało, nie nosił żadnych śladów używania i jestem absolutnie pewny (poniekąd informacja od samego sprzedawcy), że został potem sprzedany dalej.
Gdzie ten straszny dług wygenerowany moją nikczemną postawą?
Tom01/Mastiff - oszczędź wstydu, zaprzestań już tych tłumaczeń, oskarżeń itp.
Chcesz choćby minimalnie poprawić swój wizerunek i nie wyjść na oszusta, to po prostu oddaj pieniądze.
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
a wiec kupując u ciebie trzeba się liczyć ze zwloką paromiesięczna , bo tak?myślę ze skan z tego forum będzie doskonałym dowodem w sprawie i być może znikniesz pan z rynku na zawsze
Drodzy moderatorzy i właściciele forum CB-czy taki typ zasługuje na "premium member"??? przecież to obciach i wstyd dla całego forum!!!!
Proponowałbym jednak bez takich strzelistych apeli i palenia czarownic.
Moderatorzy nie są od sprawdzania wiarygodności firm, a konto "premium member" to konto komercyjne - kto opłaci ten ma. Nie jesteśmy skarbówką ani instytucją która sprawdza jak firma działa.
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
Niech konsument sam decyduje
Czy ktoś nadal chciałby kupić w tym sklepie? Jeżeli tak to ma do tego prawo.
Jeżeli nie to zapewne ma ku temu podstawy.
Materiał do lektury jest i każdy zainteresowany sam tu dotrze.
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
W takich sytuacjach zalecałbym bardzo daleko idącą wstrzemięźliwość i nie stawanie od razu po którejkolwiek ze stron - bez znajomości CAŁEGO problemu.
Każda ze stron procesu (tfu skrzywienie zawodowe) przedstawia SWOJĄ wersję i nie muszą one być "prawdą obiektywną", a MOŻE być nieco koloryzowaną rzeczywistością zrozumianą i odbieraną przez strony.
Z jednej strony rozżalony nabywca, z drugiej sprzedawca, któremu coś nie wyszło. To nie powód do skreślania tego drugiego, ale klienci są różni, za to kasa powinna się zgadzać.
Mam subiektywne wrażenie, że po drodze w całej tej sprawie zabrakło gdzieś dobrej woli.
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
przecież sam potwierdził ze dostał monitor parę m-cy temu tylko kasy nie zwrócił
nad czym tu deliberować?
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
w dzisiejszych czasach nie ma co się pierniczyć, w takim przypadku jak Twój, piszesz oficjalny list o zwrot pieniędzy (za potwierdzeniem odbioru) nie ma hajsu, to po 2tygodniach, sprawa do sądu, potem komornik i tyle..
Z tego co opisałeś, to jasna sprawa i werdykt oczywisty.
Odp: Ostrzeżenie - ZPK Mastiff i Tom01
Nie trzeba za potwierdzeniem odbioru. No i nie wiem skąd wziąłeś te 2 tygodnie.