warto :)
jest jak kadr z onirycznego filmu,
oglądałam je już parę razy i za każdym razem mam wrażenie, że coś zacznie się dziać, że rozwinie się jakaś dziwna, może trochę niepokojąca historia
w ogóle lubię fake model photography za jej dziwność właśnie
ale to zdjęcie jest najciekawsze ze wszystkich zdjęć tego typu, jakie dotąd widziałam
dlatego odpowiada mi ta krzywizna perspektywy, która nie pasowała VanMurderowi, bo ona też się przyczynia do klimatu odrealnienia