Można wyłączyć w menu.
Wersja do druku
VB sprzedaje już EOS M3. Zestaw M3 + 18-55 + 55-200 + EVF = 3400 PLN
W HK cena samego korpusu to ok. 2000 PLN.
A tak przy okazji: czy jest już na forum jakiś szczęśliwy właściciel? :) Jeśli tak, to niech się ujawni.
[QUOTE=jotes25;1277435]VB sprzedaje już EOS M3. Zestaw M3 + 18-55 + 55-200 + EVF = 3400 PLN
/QUOTE]
+cło?
Do UK trzeba doliczyc cło na poziomie około 102 funty za zestaw M3+EVF za cene 58.000 yena przy zamówieniu na amazon.jp
Mnie trochę palec swędzi, żeby nacisnąć "kupuję". Ale ani 18-55 ani 55-200 nie są mi do niczego potrzebne.
Podoba mi się odchylany wizjer EVF z regulacją dioptrii w trudno dostępnym miejscu ;) Nie podoba mi się nadal wygaszanie ekranu (i pewnie wizjera) po zrobieniu fotki. To najbardziej wkurzająca mnie rzecz podczas stosowania Dual Pixel w moim 70d.
Jeśli VB to value basket to cło i podatki są z tego co wiem wliczone, a przesylka przychodzi do polski z Holandii, choć firma jest z Hong-Kongu.
Taka ciekawostka:
TBumacz Google
Czyli miłośnicy obecnych 50-tek i makro muszą się zastanowić.
W tym momencie następnym obiektywem EF-M powinna być oczywiście 50mm STM...
--- Kolejny post ---
I jeszcze na koniec, żeby nie przynudzać:
po podłączeniu obiektywu EF/EF-S przez adapter stabilizacja jest włączona CAŁY CZAS.
Na razie Canon twierdzi, że tak ma być (obiektywy EF-M słabo się sprzedają?).
Dla mnie to jest wystarczający powód, żeby nie kupić M3 dopóki tego nie zmienią :(
Dwa razy składałem zamówienie na M3 ale anulowałem jak przeczytałem że wolniej ostrzy ze szkłami EF /EF-S od M1,że jakieś szkła od tamrona nie są kompatybilne a to że lampa yongnuo XXX nie działa w ETTL , a to że stabilizacja cały czas włączona itp itd. czyli standardowo jeden krok do przodu dwa kroki do tył.Może przy aktualizacji oprogramowania to poprawią
Jakiego bezlusterkowca brac po uwagę ?
Panasonic LX100 - bez dodatkowych kosztów na obiektywy
Panasonic GX7+ 17mmf1.8+45mmf1.8
OM-D EM10 17mmf1.8+45mmf1.8
Sony A6000 +35mm f1.8+50mmf1.8
Panie Janie,
Jak się sprawuje nowa matryca w odniesieniu do starej i bardzo popularnej APS-C 18 Mpx?
Dalej czekam , już wyszedł z PLZABA i dzisiaj wychodzi z PL3090 chyba już niedługo
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Szczęśliwie nie mam tego problemu. Albo Canon albo nic. Posiadanie dwu różnych systemów jest mało wygodne.
Od m43 trzymałbym się z daleka. To kraina ułudy, gdzie nic nie jest takie jak reklamują. Ani małe, ani jasne, ani tanie. Czyli pozostaje Sony :lol:
--- Kolejny post ---
W jaki rejon naszego pięknego kraju trafi?
Już mam w domu ale nie miałem czasu odpakować.
Dojechałem do domu
Doliczyli VAT ale tylko od ceny zakupu , bez transportu
No raczej wszystkie. Teraz złożę zestaw taki jak sprzedają w Euro M plus lampka, 18-55, przejściówka i spróbuję sprzedać . Zamiast 18-55 używam 18-200
Sporo rzeczy pokazanych:
Tłumacz Google
Zasadniczo , po wykonaniu kilku pstryków , mogę powiedzieć że efekt czarnego ekranu po wykonaniu zdjęcia praktycznie nie występuje . Niestety nie posiadam żadnego obiektywu serii EF-EF-S i nie mogę napisać nic o współpracy z nimi. Podoba mi się materiał z którego wykonany jest korpus , trochę szorstki w dotyku. Niestety aparat nie współpracuje z GP-E2 co powoduje że mam następnego szpeja do pozbycia się . Aparat wzbudza się z japońskim menu i trochę musiałem pogłówkować aby znaleźć odpowiedni przełącznik. Na razie dostępne są tylko dwa języki m, może jak wejdzie jakiś upgrade to pojawi się i opcja ustawienia języka polskiego. Owners manual tylko w jeżyku japońskim , ale jest dostępna wersja angielska na azjatyckiej stronie Canona.
Czy jesteś w stanie zamieścić sample na wysokich iso: 1600, 3200 i 6400?
Zdaje się, że użycie wyłącznika na obiektywie jest skuteczne. Ale to jest w praktyce żadne rozwiązanie. Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę mikrą bateryjkę w M3.
Przykładowe źródło informacji o problemach z M3: Response from Canon Japan about M3 issues: Canon EOS M Talk Forum: Digital Photography Review
Jak już pisałem chyba wcześniej, miłośnicy 50mm oraz makro powinni zachować czujność zastanawiając się nad tym aparatem (prawdopodobnie również 750d i 760d w trybie LV).
Poniżej lista obiektywów, z którymi mogą być problemy (oprócz wspomnianych wyżej 50-tek i makro jest też popularny 35/2):
EF50mm F1.4 USM
EF50mm F1.8 II
EF50mm F2.5 kompaktowa makro
EF100mm F2.8 Macro USM
EF75-300mm F4-5.6 III
EF75-300mm F4-5.6 III USM
EF15mm F2.8 Fisheye Koniec produkcji robi *
EF-S 18-55 mm F3.5-5.6 Koniec produkcji robi *
EF-S 18-55 mm F3.5-5.6 II Koniec produkcji robi *
EF-S 18-55 mm F3.5-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF-S 18-55 mm F3.5-5.6 II USM Koniec produkcji robi *
EF20-35mm F2.8L Koniec produkcji robi *
EF22-55mm F4-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF24mm F2.8 Koniec produkcji robi *
EF28mm F2.8 Koniec produkcji robi *
EF28-70mm F3.5-4.5 Koniec produkcji robi *
EF28-70mm F3.5-4.5 II Koniec produkcji robi *
EF28-80mm F3.5-5.6 Koniec produkcji robi *
EF28-80mm F3.5-5.6II Koniec produkcji robi *
EF28-80mm F3.5-5.6 II USM Koniec produkcji robi *
EF28-80mm F3.5-5.6 III USM Koniec produkcji robi *
EF28-80mm F3.5-5.6 IV USM Koniec produkcji robi *
EF28-80mm F3.5-5.6 V USM Koniec produkcji robi *
EF28-90mm F4-5.6 Koniec produkcji robi *
EF28-90mm F4-5.6 II Koniec produkcji robi *
EF28-90mm F4-5.6 III Koniec produkcji robi *
EF28-90mm F4-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF28-90mm F4-5.6 II USM Koniec produkcji robi *
EF28-105mm F4-5.6 Koniec produkcji robi *
EF28-105mm F4-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF28-200mm F3.5-5.6 Koniec produkcji robi *
EF28-200mm F3.5-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF35mm F2 Koniec produkcji robi *
EF35-70mm F3.5-4.5 Koniec produkcji robi *
EF35-70mm F3.5-4.5A Koniec produkcji robi *
EF35-80mm F4-5.6 Koniec produkcji robi *
EF35-80mm F4-5.6 II Koniec produkcji robi *
EF35-80mm F4-5.6 III Koniec produkcji robi *
EF35-80mm F4-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF35-80mm F4-5.6 PZ Koniec produkcji robi *
EF35-105mm F3.5-4.5 Koniec produkcji robi *
EF35-105mm F4.5-5.6 Koniec produkcji robi *
EF35-105mm F4.5-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF35-135mm F3.5-4.5 Koniec produkcji robi *
EF38-76mm F4.5-5.6 Koniec produkcji robi *
EF50mm F1.8 Koniec produkcji robi *
EF50-200mm F3.5-4.5 Koniec produkcji robi *
EF50-200mm F3.5-4.5L Koniec produkcji robi *
EF55-200mm F4.5-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF55-200mm F4.5-5.6 II USM Koniec produkcji robi *
EF70-210mm F4 Koniec produkcji robi *
EF75-300mm F4-5.6 Koniec produkcji robi *
EF75-300mm F4-5.6 II Koniec produkcji robi *
EF75-300mm F4-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF75-300mm F4-5.6 II USM Koniec produkcji robi *
EF75-300mm F4-5.6 IS USM Koniec produkcji robi *
EF80-200mm F2.8L Koniec produkcji robi *
EF80-200mm F4.5-5.6 Koniec produkcji robi *
EF80-200mm F4.5-5.6 II Koniec produkcji robi *
EF80-200mm F4.5-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF90-300mm F4.5-5.6 Koniec produkcji robi *
EF90-300mm F4.5-5.6 USM Koniec produkcji robi *
EF100mm F2.8 makro Koniec produkcji robi *
EF100-200mm F4.5A Koniec produkcji robi *
EF100-300mm F5.6 Koniec produkcji robi *
EF100-300mm F5.6L Koniec produkcji robi *
EF135mm F2.8 (z mechanizmem soft fokus) Koniec produkcji robi *
EF400mm F2.8L USM Koniec produkcji robi *
Wytłuszczenia moje.
Może prościej było by zrobić listę obiektywów, z którymi ten aparat nie ma problemów? Na liście są tylko obiektywy Canona, a co z innymi?
Sigma wypuściła własną listę i planuje aiktualizację firmware'u.
Tamron pewnie nie musiał nawet wyszczególniać :lol: Na razie bronił się na krótką metę, że obiektywy są do lustrzanek a nie bezlusterkowców. Tyle, że ten sam problem będzie z 750/760d w LV.
Co do listy Canona, to może robić wrażenie ilościowe, ale w praktyce większość to zabytki. No i teraz można sobie już za moment nabyć 50/1.8 STM, z którą pewnie nie będzie problemów ;)
TAMRON | Information | Firmware update of Canon mount lenses for proper AF function in live view mode when used with EOS8000D (EOS Rebel T6s / EOS 760D) or the EOS Kiss X8i (EOS Rebel T6i / EOS 750D), which went on sale on April 17
Szkoda, że trzeba odsyłać szkło do serwisu na aktualizacje firmware.
Muszę czekać na dostawę T150-600 kompatybilnych z 760D ;)
To ciekawe bo Tamron, przynajmniej mój z 60/2.0 macro z Canonem 70D i ostrzeniem w LV dostał nowych skrzydeł! Jego współpraca z Canonem 1000D była bardzo zła, co trzecia fotka nietrafiona i do kosza. Natomiast z 70D ostrzy bardzo przyzwoicie w obu trybach (LV i fazowy przez wizjer) i żadna aktualizacja nie była do niczego potrzebna. Co oni w tych nowych Canonach nawymyślali? Skoro mieli już dopracowaną i dobrą technologię, do tego kompatybilną z produktami firm niezależnych. Może właśnie o stworzenie problemów tym firmom?
Teoria spiskowa na pewno nie ma zastosowania w tym przypadku. Hybrid AF III w M3/750/760d to zupełnie nowe rozwiązanie i najwyraźniej konieczne było odcięcie się od starej technologii obiektywów (patrz lista Canona), na których z kolei na pewno były wzorowane implementacje Sigmy i Tamrona.
Osobna kwestia, to Dual Pixel, który na razie wydaje się być sporym niewypałem (być może tylko od strony kosztów), skoro Canonowi opłaca się jeszcze bawić w takie nowe wynalazki jak wspomniany Hybrid III.
No Dual Pixel niewypałem raczej nie jest bo działa, czego sam doświadczam i to co najmniej przyzwoicie działa. Zresztą niemal równolegle z 750/760D powstawał flagowy Canon 7DMkII, gdzie jednak wsadzono DualPixel a nie Hybrid III. Być może Twoja teza z kosztami jest trafna - technologia dobra ale droga, więc Canon próbuje stworzyć coś podobnego ale tańszego w produkcji. W każdym razie czytając o tych wszystkich problemach z obiektywami i aparatami cieszę się, ze podjąłem "męską" decyzję o zakupie 70D i mam na co najmniej kilka lat z głowy myślenie o nowej puszce i jej ewentualnej kompatybilności. Z 70D wszystko działa dobrze i bez żadnych aktualizacji.
Ja również zrezygnowałem z M3 i właśnie idzie do mnie 100D oraz 10-18EF-S, które będą zestawem dla całej rodziny. W planach nowa 50mm 1.8 STM + 40EF pancake i 24 EF-S to pełnego kompletu pod APS-C. Także kończąc dzięki za wasze spostrzeżenia - były cenną informacją i potrzebną w finalnym wyborze.
Czyżby :evil:?
Ustawiając ostrość obiektyw przejeżdża pewien zakres i dla kolejnych jego położeń są dokonywane odczyty zgodności fazy lub kontrastu, albo jednego i drugiego na raz w celu porównania. Układ AF wybiera położenie obiektywu odpowiadające wartościom maksymalnym i cofa do niego obiektyw, przy czym porównuje ponowny odczyt w tym położeniu z poprzednim, a jeśli odchyłka jest zbyt duża, to znowu zaczyna szukać ostrości. Obiektyw jaki by nie był nie ma nic do gadania, może być rozklekotany, mieć wyrwane zęby z przekładni i rozciągnięte paski, bo o nastawie ostrości decyduje AF w korpusie NA PODSTAWIE ZGODNOŚCI FAZY LUB KONTRASTU, a te nie zależą ani od obiektywu, ani od aparatu, ale od motywu zdjęcia. Natomiast podstawianie nogi konkurencji i wymuszanie na własnych fanach kupna nowszej optyki to rzecz najzupełniej normalna :D
Zawsze, w klasycznych rozwiązaniach to body decydowało jak ma być ustawiona ostrość a obiektyw tylko realizował polecenia z body odpowiednio się ustawiając
A jak będą wyrwane zęby z przekładni i rozciągnięte paski to obiektyw się nie ustawi prawidłowo .... nawet tym co inaczej "myślą"/wierzą
jp
Owszem, obiektyw się nie ustawi, ale body będzie na siłę próbowało nim kręcić! Mam Sigmę 4-5,6/70-300DL z rozciągniętym paskiem napędu, więc obiektyw się nie ustawia, ale silnik chodzi jak oszalały, bo body usiłuje zmusić obiektyw do zmiany nastawy.
Żaden obiektyw nie współpracuje z korpusem źle dlatego, że nie może, ani dlatego, że korpus nie może, chyba że za podstawę do "nie może" uznamy to, że producent nie chce, aby to body działało z konkretnym obiektywem. To samo jest z lampami błyskowymi. Paragraf 22 i wszystko jasne!
Długo zwlekałem z zakupem cyfrowego body, bo poprzednie do mojego modele miały jakieś animozje do przeróżnej optyki, z canonowską włącznie, aż się pojawił 550D, który współpracuje ze wszystkim. Czy to się mogło pogorszyć w miarę postępu? A jedzie mi tu czołg? Najwidoczniej firma "C" znowu zaczyna starą śpiewkę...
.....Najwidoczniej firma "C" znowu zaczyna starą śpiewkę...
Uważam, że idea jest bardzo dobra by to matryca wprost przejęła funkcję wyznaczania (kontrast i faza) ostrości co pozwoli wyeliminować (jak by nie było) "dodatkowy" system AF.
Poprawi to dokładność i zredukuje koszty.
Inną sprawą jest kiedy takie rozwiązanie spełni nasze oczekiwania. Myślę, że to może trochę potrwać jakkolwiek w opisach C wygląda że "już niedługo"
jp
Zadaniem Canona jest rozwijanie technologii tak, by była ona coraz doskonalsza. A nie zajmowanie się problemami Sigmy czy Tamrona. Te firmy ZAWSZE będą miały problemy w momencie gdy Canon wprowadza nowy produkt. Taki jest niestety urok rozwiązań tworzonych w oparciu o inżynierię wsteczną ;) Tak było wiele razy w przeszłości i będzie CORAZ CZĘŚCIEJ. Na razie jest całkiem nieźle, bo Canon ma jeszcze w ofercie sporo starych szkieł. Ale np. dla super tele serii II to już jest po prostu PRZEPAŚĆ. A co np. jeśli Canon zrezygnuje z Dual Pixel i zrobi odpowiednik rozwiązania Depth From Defocus? Czy to będzie oznaczać chęć pozbycia się konkurencji czy może jednak stworzenia doskonalszego rozwiązania? Bo wtedy S i T obudzą się niestety z ręką w nocniku...
I jeszcze refleksja dotycząca kultury biznesowej w Japonii. Nie wiem czy istnienie takich firm jak T i S jest korzystne dla Canona, niby przecież to konkurencja? Wiem jedno, gdyby w miejsce Canona podstawić firmę z innego kręgu kulturowego, np. z obgryzionym jabłkiem w logo, to ani S ani T nie produkowaliby już od dawna obiektywów.
Prośba zatem, żeby trzymać się faktów, a nie wymyślać teorie spiskowe.
Wracając do M3 i Hybrid AF III to (domniemywam), że Canon odciął się od własnych szkieł, które albo nie mają wystarczająco precyzyjnego napędu albo nie mają czujnika obrotów. Prawdopodobnie jest to związane z zasadą działania Hybrid AF III, który w sprzyjających warunkach próbuje ustawić ostrość przy użyciu tylko samej detekcji fazy, potrzebuje zatem odpowiedniej precyzji napędu AF (nie korzysta w końcowej fazie z detekcji kontrastu tak jak Dual Pixel).
--- Kolejny post ---
P.S. Ta ostatnia uwaga dotycząca M3 już raczej bez bezpośredniego związku z problemami T i S. Pewnie jak poprzednimi razy jakiś głupi błąd, który szybko daje się naprawić updatem firmware'u. Choć może pośrednio związany, bo S i T mają implementacje wzorowane na archaicznych szkłach Canona.
Prawdopodobnie jest to związane z zasadą działania Hybrid AF III, który w sprzyjających warunkach próbuje ustawić ostrość przy użyciu tylko samej detekcji fazy, potrzebuje zatem odpowiedniej precyzji napędu AF (nie korzysta w końcowej fazie z detekcji kontrastu tak jak Dual Pixel).
Canon : Canon Technology | Technology Used in Digital SLR Cameras
jp
1. Opieram się o źródła, które nie są ogólnie dostępne ;)
2. Podany link ZGRUBNIE wyjaśnia zasadę działania Hybrid AF III i nie wyjaśnia powodu, dla którego nie działa on ze starszymi obiektywami Canona.
3. Ostrzenie oparte o detekcję kontrastu jest piętą achillesową Canona (z powodów systemowych) i to jest balast, którego próbowano się pozbyć w Hybrid III uzyskując w ten sposób przyrost szybkości.
4. Zaraz ktoś wyskoczy, że przecież ostrzenie z detekcją fazy z zasady nigdy nie będzie tak dokładne jak na podstawie kontrastu. BZDURA! Proszę wziąć sobie np. 500/4 L IS II i 5d3, pomierzyć i sprawdzić wyniki. W dodatku przy okazji obali się kolejny mit, że ostrzenie im szybsze tym mniej dokładne. AF w tym szkle jest pieruńsko szybki i równie dokładny!
Zgoda.
Jest to połączenie detekcji fazy i detekcji kontrastu.
Wstępna detekcja fazy która jest szybka i zawęża zakres detekcji kontrastu który tym samym jest szybszy i uprecyzyjnia ustawienie ostrości.
Na dpreview czytałem wywiad z odpowiedzialnym za rozwój C że mają już rozwiązania gdy tylko w szczególnych przypadkach jest potrzebny drugi krok/detekcja kontrastu
Mnie także wydaje się, że te "wyłączone" obiektywy nie są w stanie tak precyzyjnie lub szybko się ustawić jak to oferuje nowa metoda.
jp
aby ostrzenie w detekcji fazy z zasady bylo rownie dokladne i precyzyjne jak w detekcji kontrastu , wowczas stanie sie znacznie wolniejsze.
powod, dla ktorego wprowadzono kiedys przed laty detekcej fazy byla wlasnie wyraznie wieksza szybkosc ostrzenia niz detekcji kontrastu , kosztem pewnej akceptowalnej , mieszczacej sie w granicach krazka rozproszenia ( teoretycznie ) nieostrosci.
Detekcja fazy na postawie porownania obrazu w stanie nieostrym na dwoch matrycach wylicza przyszle polozenie elementu ostrzacego.
w trakcie ostrzenia dokonywana jest analiza porownawcza. Im wiecej krokow czyli wieksza czestosc tej analizy tym dokladnosc bedzie wieksza ale i wydluzy sie ostrzenie.
Pmietamy przed kilku laty masowe narzekania na af canona przy jednoczesnie znacznie lepszym ostrzeni nikona.
canon byl szybszy , za to gorszy.
w ostatnich paru latach na szczescie canon sie poprawil.
w detekcji kontrastu uklad szukal maksimum kontrastu , czyli zaczynal przebieg niekoniecznie w porzadanym kierunku - to kosztowalo czas..
w C w ukladzie hybrydowym najpierw na podstawie pomiaru roznicy faz dokonuje wstepnie ostzenia , czyli oszczedza sie na czasie poszukiwania wlasciwego kierunku zmian , a nastepnie wykorzystuje detekcje kontrastu , w ostatniej fazie ostrzenia , by mozliwie dokladnie wyostzrzyc.
w sumie jest uzysk jakosci w stosunku do czystej DF i czasu w stosunku do czystej DK..
pomierzylem uklad af w wielu obiektywach.
tylko w jednym stwierdzilem ze detekcja fazy byla dokladniejsza od detekcji kontrastu. Prawdopodobnie ogolna tendencja jest taka, ze wraz ze wzrostem ogniskowej roznica pomiedzy jakoscia ostrzenia detekcji fazy i kontrastu jest coraz mniejsza.
Jakosc sygnalu na dlugich ogniskowych jest taka , ze wystarcza w detekcji fazy do dosyc dobrego okreslenia odleglosci. Na krokich ogniskowych - niekoniecznie , tutaj wyraznie detekcja fazy daje mniejsza sprawnosc AF.
zreszta sa sytuacje za AF w detekcji kontrastu nie ostrzy dokladnie tam gdzie chcilibysmy ( np zachodzace za siebie motywy , uz ktorych ten niewlasciwy jest bardziej kontrastowy) .
Sa oczywiscie sytuacje , ze DK nie jest ta optymalna metoda, niezaleznie od szybkosci.
1. DPAF o precyzji porównywalnej do CDAF dotyczy obiektywów stosunkowo nowych (mniej więcej od 2010) czyli: supertele serii II, stałek 24/28/35 z IS, prawdopodobnie większości obiektywów z napędem STM i być może jeszcze kilku innych.
2. Ponieważ de facto mierzysz skuteczność układu, a nie obiektywu, to niestety póki co wspomniane wyniki można otrzymać jedynie na 1dx czy 5dIII. Na 5dII będzie "po staremu" nawet przy użyciu wymienionych obiektywów. Oczywiście trochę to rozczarowujące, ale widać, że idzie "nowe" i z czasem przesunie się w dół oferty korpusów (być może już taki ruch dokonał się w przypadku 7dII, tego nie wiem).
gdyby DF osiagala te sama precyzje co DK wowczas wprowadzenie ukladu hybrydowego nie mialoby zadnego sensu.
jesli canon wprowadza AF hybrydowy , to po to zeby poprawic precyzje przez zastapienie w koncowej fazie pomiaru bazujacego na roznicy faz pomiarem bazujacym na roznicy kontrastu. .
AF hybrydowy to rzeczywiscie polaczeniu zalet obu systemow - szybkosci z detekcji fazy i dokladnosci/precyzji z detekcji kontrastu.
trzeba podkreslic ze DF to wykorzystanie starej zasady bazujacej na pomiarze trianglacjnym , jaki znamy z zorek , laiec i innych aparatow dalmierzowych.
Baza pomiarowa do detekcji fazy zalezy od srednicy zrenicy wejsciowej , a ta zalezy od ogniskowej - im dluzsza ogniskowa tym wieksza baza , tym, lepsza dokladnosc pomiaru.
dlatego pomiary z obiektywow dlugoogniskowych na ogol sa dokladniejsze od tych z szerokiego kata.
w aparatach z mala matryca stosuje sie i krotsze ogniskowe , a wiec i gorsze warunki pomiaru dla detekcji fazy , blad bedzie wiekszy.
detekcja kontrastu nie zalezy od wielkosci matrycy przynajmniej zassadniczo.
w praktyce mniejsza matryca to wieksze upakowanie pixeli , lepsza mozliwosci rozroznienia kontrastu , ale i wiekszy szum .
Slowem jesli canon wprawdza AF hybrydowy to tym samym uznaje ze dokladnosc det. fazy, jest nizsza i mozna poprawic jakosc ostrzenia detekcja kontrastu.
Zaleta DF jest rowniez to, ze prognozujac przyszle polozenie soczewek uwzglednia sie ruch motywu , a wiec metoda jest takze odpowiendnia dla motywow ruchomych.
Oczywiscie wszyscy wiemy , ze im wiekszy okres przepowiedni , tym prawdopodobienstwo trafnosci spada .
Wydaje się że to koniec rozwoju, nadchodzi (chyba) czas na pomiar wprost przez matrycę.
Współczesne AF to skomplikowane systemy (koszty) i nie "związane" wprost z matrycą.
Detekcja fazy jest bardzo szybka, w ułamku sekund wykonywana do kilku razy ale zawsze mniej dokładna od detekcji kontrastu.
Gdy uda się wbudować w matrycę detekcję fazy i w końcowym etapie (szybką) detekcję kontrastu to wreszcie będzie to co trzeba, mnóstwo kłopotów przejdzie do historii.
Ale (mechanicznie) wolne obiektywy nie nadają się do tego zadania.
jp
No to ja zadam takie lamerskie pytania: czy chcecie mi wmówić, że przez 20 lat analogowych korpusów FF klasy od amatorskiej (EOS 300V) do hiperprofesjonalnej (EOS 1V) źle one ostrzyły i produkowały mydlane zdjęcia nie nadające się do większych powiększeń niż pocztówka? Że trzeba było jeszcze coś namieszać, naunowocześniać, aby wreszcie obiektywy i korpusy łapały ostrość tam, gdzie imć fotograf chce? Że współczesne korpusy profesjonalne 1D to jest ujnia z grzybnią i koniecznie trzeba w nich modernizować AF, bo można zdechnąć z głodu, zanim nastawią ostrość, a 99% zdjęć skasować, bo nie nastawiły ostrości tam, gdzie trzeba? Że to dłubanie przy AF to nie jest pic na wodę, lecz postęp, bez którego zdjęć się robić nie da zostając przy technologii sprzed pięciu lat?
Wszystko zależy od potrzeb. Wielu wcale nie jest potrzebny AF, inni zauważą, że w ich praktyce przydałby się lepszy niż w 1dx. To samo można odnieść do dowolnego innego parametru. Choćby naszej ulubionej dynamiki albo na przykład szybkostrzelności.
P.S. Nawet wyśmiewane MPix to jest jakiś rzeczywisty postęp, choć raczej w ujęciu 40d -> 70d niż 60d -> 70d (to już czysty marketing).
nie ma potrzeby wmawiania czegokolwiek.
oczywiscie , ze w czasach analogu AF byl obarczony bledem BF/FF z czego wowczas nie zdawalismy sobie sprawy.
nie bylo to tak latwe do wychwycenia na malych powiekszeniaxch- dopiero w duzych.
najpierw robilo sie tzw wgladowki , jesli wszystko bylo ok , robilo sie duze powiekszenia.
Wybieralo sie jedno zdjecie z wielu do powiekszen, obarczone akurat najmniejszymi bledami.
dzisiaj jednym kliknieciem w ciagu ulamka sekundy ma sie powiekszenie wielkosci 100 % co odpowaiada powiekszeniom rzedu kilkudziesieciu centymetrow w analogu i natychmiast widac ewentualne bledy ostrzenia.
Ktoś orientuje się, czy będzie możliwość współpracy z obiektywami bez elektroniki (m42 ipt)??
Sent from my iPhone using Tapatalk
EOS-M działa bardzo fajnie (w M3 powinno być podobnie), ale nie z każdym adapterem. Mam sporo manuali z różnych systemów z przejściówkami i po dokupieniu adaptera M/EF okazało się, że część działa, część nie.
Dla mnie istotne jest czy da się w nim wyzwolić migawkę bez obiektywu ;)
Sent from my iPhone using Tapatalk