http://www.kenrockwell.com/tech/7.htm
Mniej gadania, więcej fotografowania ;-)
Wersja do druku
http://www.kenrockwell.com/tech/7.htm
Mniej gadania, więcej fotografowania ;-)
Niekoniecznie wyciagać 5 EV. To się przydaje przy scenach mających dużą rozpiętość. Ludzie się ratują HDR, ale to zdaje egzamin przy scenach statycznych, przy ruchomych obiektach już mniej. Jakoś ludzie czasami te HDR robią, programy od MMM kupują :). Fuji S5 też miał liczne grono wyznawców. Bez powodu ? Są ludzie co tego potrzebują. A innym to po nic.
Powiem CI, że borykałem się z identycznym problemem 40D, potem 7D ... niestety wszystkie opisane zabiegi tak mocno CI nie pomogą, ja rozwiązałem problem wymieniając na 5D mkII, niestety jedyny problem jaki napotkałem to koszt obiektywów do FF, wcześniej miałem tamrony 17-50 i 70-300 VC z których byłem bardzo zadowolony.
...i co? 70-300 VC nie chce działać z 5D:?:
Gdzie wy tam do 5EV dochodzicie, na matrycach APS-C Canona widać papkę w cieniu bez wyciągania czegokolwiek :D (na poprawnie skalibrowanym monitorze).
Ludzie często mi mówią, że jest taka magiczna funkcja jak HDR, ale powodzenia w używania HDR przy robieniu panoramki w wietrzny dzień (liście drzew,trawa). Wiadomo komuś mogą nie przeszkadzać efekty uboczne HDR, ale skoro składam panoramę z dokładnością co do 1px to chyba nie będę psuł efektu?
Zawsze można wywołać HDR z jednego RAWa ;)
Ja posiadam 60D - ta sama matryca co w 7D, zobaczcie szumy na zdjęciu przy ISO3200, oświetlenie uliczne:
http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=254
Widzicie te szumy? :P
Przy takiej miniaturce to i na 12800 będzie podobnie :D
Chodzi o to, że w takiej wielkości ludzie oglądają foty na kompie + podobnej wielkości masz odbitkę 10x15cm. Po prostu szumu nikt nie dostrzega, mało tego - na odbitkach szum jest mniej widoczny niż na monitorze, to efekt psychologiczny razem z fizycznym.
Ale po po prostu pomyliłem wątki, bo miałem wstawić tamtą fotę tutaj:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=83879
:D