YN-565EX pojawiła się na ebayu. Cena około 180$
Wersja do druku
YN-565EX pojawiła się na ebayu. Cena około 180$
No nie jest już tak źle z tą ceną, ale czy za taką kwotę nie lepszym rozwiązaniem byłby np nissin Di622 mark II ?? Zobaczymy jak się będzie lampa sprawdzać i jak będzie się kształtować cena w najbliższym czasie.
Na chinskim taobao cena okolo 140$
http://s.taobao.com/search?q=%D3%C0%...=1313127403839
Roznica 40$ to nie tak duza roznica.
Najnizsza dzisiejsza cena u tzw. top-sellera z Chin £97.50 GBP = 115 Є
jak wysokiego cła można się spodziewać przy lampie za 500zł?
Z USA do UE jest na przykład 2% wartości nie wiem jak z innych krajów. Cło naliczane jest od wartości towaru powiększonej o podatek vat 23% :D.
Nie należy się spodziewać żadnego. Sprzedawcy detaliczni z Honk Kongu deklarują zaniżone wartosci celne i dodatkowo oznaczają paczki jako gift/sample.
Mi YN-468 przechodziło przez cło z wartoscia na poziomie 10-20USD (rzeczywista cena ok 90USD).
Trzeba by mieć wyjątkowego pecha aby przy detalicznej przesyłce Celny się dowalił i naliczył cło. (acz może się zdażyć).
Ja sprowadzałem ostatnio i... zapłaciłem cło i podatek łącznie ok 160 zł
Chińczycy zaniżają ceny, ale celnicy nie są głupi...
nie oznacza to że każdy musi zapłacić :-)
Gift nie ma zadnego znaczenia, liczy sie wartosc rynkowa przedmiotu, a nie to czy to jest prezent czy nie ;).
Z małych poszukiwań w necie dowiedziałem się, że celnik może zażądać dokumantu (paragon, wydruk przelewu itp.) potwierdzającego, że przedmiot kosztował nas 20USD ;). Myśle, że to bardziej loteria niż pewność czy cło będzie czy nie.
Dziś przyszło mi płacić za paczkę typu "gift". Niestety celnicy są cwansi niż nam się wydaje. Dostałem kilka dni temu list od nich i opisali mi co znaleźli, od kogo to idzie, itp. zażyczyli sobie wysłać kopię maila od paypala z płatnością. Naliczyli co musieli i tyle a na paczce napis GIFT i wartość 8 dol heh, no more!
Nie tyle, że są cwańsi niż Wam się wydaje.
Chodzi raczej o to, że nie są tacy głupi za jakich ich uważacie.
A jaką kwotę miałeś na paypalu - jeżeli tak do 120euro, bo z VATem nie może być więcej niż 150Euro, to bym reklamował jako zakup towaru o niewielkiej wartości.
Od listopada 2009 można z powodzeniem kupować towary do 150 euro Z VAT nie tylko od chińczyków.
Rozporządzenie Rady (WE) nr 1186/2009 z dnia 16 listopada 2009 r. ustanawiające wspólnotowy system zwolnień celnych.
Zobacz art. 23
http://eur-lex.europa.eu/LexUriServ/...023:01:PL:HTML
Liczyłem się z tym że zapłacę bo nie pierwszy raz kupuje coś od chińczyków. Do tego wypadkowa zatrzymania przesyłek, w moim przypadku wynosi już 50/50. Co do kwoty z paypala znacznie powyżej 120euro, być może dlatego niegłupi celnicy policzyli cło. Dzięki za linka Szwayko, przyda się napewno. Pozdrawiam
Wczoraj dojechała do mnie Yongnuo YN565EX także opiszę pierwsze wrażenia.
Prócz w/w lampy aktualnie mam jeszcze Nissina di622 (mkI) więc do niego będę się odnosił.
Pierwsze co rzuciło się w oczy to oczywiście budowa. Tutaj nie ma co porównywać. YN565EX jest znacznie lepiej wykonana, tworzywo wydaje się znacznie lepsze niż w Nissinie, wszystko masywne, spasowane idealnie. Klapka od akumulatorków solidna (w Nissinie każdy wie jaka jest - jakby zaraz miała się urwać). YN565EX posiada metalową stopkę, Nissin plastikową. Obie lampy mocowane są za pomocą popularnego dokręcanego kółka - tutaj też różnica jest wyczuwalna na korzyść Yongnuo - chodzi płynniej, lepiej trzyma.
Zoom palnika w Nissinie jest znacznie głośniejszy, czasami wręcz mi przeszkadzał. W Yongnuo zoom działa znacznie ciszej i szybciej. Dla mnie to dużego znaczenia nie ma, jednak dla "kościelnych" pewnie tak.
TTL w Nissinie mimo wielokrotnych korekt działał różnie, raczej nie można było ba nim polegać, przeważnie była to loteria. Po pierwszych zdjęciach Yongnuo spokojnie mogę powiedzieć, że tutaj TTL działa znacznie lepiej. Zrobiłem ok. 40 zdjęć - żadnego przepału ani widocznego niedoświetlenia.
Mocy oczywiście nie trzeba porównywać.
Specyfikacji lamp nie będę porównywał - google załatwią sprawę.
Takie pierwsze wrażenia. Ze swojej strony za te pieniądze polecam Yongnuo YN565EX.
W sklepach jest raczej niedostępna, gdyby ktoś z Łodzi chciał pomacać służę pomocą.
Od świeże temat żeby nie zaśmiecać forum nowym. Chce kupić pierwszą lampę i zastanawiam się właśnie nad Yongnuo YN-565EX warszawie można dostać za 700zł czy może lepiej troszkę dołożyć i kupić canona 430ex. Lampa będzie używana do różnych celów ale raczej do fotografowania ludzi przy użyciu statywu i parasola. Czekam na wasze sugestie pozdrawiam!
Dzisiaj dotarła do mnie ta lampa.
Pierwsze wrażenie świetne, lampa bardzo dobrze wykonana. Myślałem, że będzie to typowy chiński skrzypiący plastik, a tu wręcz odwrotnie. Wszystko bardzo fajnie spasowane, zero luzów, wszystko działa z odpowiednim oporem, plastik twardy.
W porównaniu do Sunpaka PZ42X jest niebo a ziemia :). Sygnał dźwiękowy faktycznie za głośny ;)
Na dokładniejsze testy jeszcze przyjdzie czas
Witam ! Czy ktos probowal polaczyc YN-565 z pixelem Knight TR-332 ? Bardzo interesuje mnie czy ta lampa bedzie wspolpracowala z pixelami. Czy bedzie radiowo dzielila moc w manualu i wogole przenosila ettl.
z nowszymi Pixel Kingami nie gada, z Pixel Rookami też nie więc chyba będzie ciężko z Knight'ami
Nie gada z Kingami? :shock:
Próbowałem to ugryźć, ale nie gada :( http://forys.net/test-yongnuo-yn565ex/
może to pojedynczy przypadek? Przydałoby się więcej opinii :)
na dwóch lampach sprawdzone
Raczej nie w egzemplarzach które miałem :) Z Canonami wspomagaczka pokrywa wszystkie punkty AF, a w chińczykach tylko centralny. Sprawdź sobie na bocznych punktach w ciemnym miejscu jak działa.
Boczne punkty w 5d to mi w biały dzień nie działają :D :D :D
Ehhh tylko mieszacie amatorom w głowie tak więc nie warto kupować tej lampy?? może lepiej machnąć na raty 580ex? ale powtarzam jestem amatorem i nie wiem czy jest sens kupować tak drogiej lampy?
To jako amator sie tu wypowiem. Mam C580EX, YN560(manualna) , YN468 (ttl) i YN565. Jezeli potrzebuje lampy na aparacie to zawsze biore C580, bo jest to lampa pewna i sprawdzona. Chociaz podpinalem i YN468, i YN565 dla sprawdzenia jak dziala z ttl, powiem ze nie ma zadnych zastrzezen, pracuja stabilnie i bez zadnych klopotow. Do strobingu, (takiego amatorskiego bez ttl'a) C580Ex ma jedna wade, brak fotoceli. Ja wyzwalam C580 radiowo, a reszta (YN) dziala na fotoceli. Od czasu YN565, lampy takie jak YN468 (z ttl'em) staly sie raczej malo atrakcyjne, sam zamierzam dokupic jeszcze YN565 i YN ST-E2. Jak masz kase to pierwsza lampe kupilbym C580, a nastepne dopiero YN. Z drugiej strony za C580 masz trzy YN565, ale brak HSS w pewnym momecie zaboli.
Zrob rachunek sumienia co bardziej boli: brak HSS, czy brak 1000PLN :)
Jako amator mam tylko 430EX2 i mi wystarcza. Kupiłbym nawet tego jonknuła, ale potrzebuję HSS.
Sam już nie wiem a czy HSS jest taki istotny bo np jakbym kupił taniego chińczyka to zawsze sobie mogę dopić nap obiektyw stałke 28mm bo o niej myślę a tak to oszczędności przeznaczone na sprzęt foto zamkną się na jednej lampię a chciałem jeszcze kupić statyw i parasol i coś z czego będę wyzwalał na odległość kabel czy może coś lepszego. W takich chwilach żałuje że nie pasjonuje się rysunkiem wystarczyły by mi kredki z empika i po problemie.
Zależy czy lampy chcesz używać do oświetlania czy tylko doświetlania cieni.
Ja głównie stosuję w tym drugim przypadku, więc HSS jest warunkiem sine qua non.
To będzie moją pierwsza lampa i jak na razie jedyna będzie mi służyć głównie to pogłębiania wiedzy na temat pracy z lampą jakieś sesje plenerowe ewentualnie coś w pomieszczeniach. jak pisałem chce zrobić sobie taki zestaw z parasolem żeby sobie ustawić światło z prawej/lewej strony modela/modelki po prostu dalej rozwijać swoje hobby i tyle.
Ok to chyba się skusze na tą lampę zobaczymy czy będę zadowolony. Dzięki wszystkim za wypowiedzi!!
hej:) lampę kupiłem dwa tyg temu za 680zł z przesylka. bawiłem się też canonem 580ex i muszę przyznać że niczym nie odbiega od jakości a nawet lepiej Ostrzy od oryginału. polecam przyszłym niezdecydowanym:)
Myślałem że już ma problem z głowy kiedy zobaczyłem w ofercie sklepu w którym chce kupić yn-565 Metz 50 AF jest tylko 35zł droższy a ma HSS. Dla porównania podaje linki
http://multifoto.pl/yongnuo-yn-565ex-canon.html http://multifoto.pl/metz-50-af-1-canon.html Czy waszym zdaniem lepiej pozostać przy YN i olać HSS czy może jednak warto kupić tego metza??
Na wstępnie - witam wszystkich :) Trochę czytam już forum, ale dopiero teraz odzywam się po raz pierwszy.
Też mam podobny dylemat jak przedmówca.
Trafiłem dokładnie na tą samą ofertę i tą samą zagwózdkę. Wziąłem sobie jednak do serca uwagę Usjwo z tego wątku (rachunek sumienia + HSS), poczytałem jeszcze trochę to i inne fora i z w obliczu wyboru pomiędzy YN565 EX a METZ 50 AF-1 skłaniam się bardziej ku .... METZ 58 AF-2 :)
Wydaje mi się że w stosunku do systemówki 580EX II ma te same możliwości, cenowo jest 25% tańszy a w stosunku do pozostałych dwóch o których pisałem wyżej ma znacznie lepsze możliwości... co wy na to?
Może napiszesz do jakiego body?Do jakich zdjęć? Wszak to ważne przeciez..
W moim przypadku w tej chwili jest to C 500D, ale w połowie przyszłego roku planuję doposażyć się jeszcze w 7D lub ... 5D jeśli jakimś cudem budżet pozwoli.
Co do charakterystyki pracy to zdjęcia portretowe, fotografia dziecięca - domowe studio + plener.
Pozwolę sobie przylączyć sie do wątku - nigdy nie miałem i nie używałem zewnętrznej lampy. Na czym polega ostrzenie lampy ? Byłem przekonany, że ostrzy aparat, a lampa doświetla - zdziwiły mnie stwierdzenia, że jedna lampa ostrzy lepiej od drugiej. Pytam, gdyz doszedłem do wniosku, że też juz dorosłem do kupna i myślałem o YN-565
Lampa wspomaga prace autofokusa, wyswietlajac na czerwono 'wzorek' kresek, które powinny sie pokrywać z punktami autofokusa, ale w YN 565EX skrajne boczne kreski z wzorka są umieszczone zbyt wąsko i nie pokrywają się z punktami ostrzenia np 5D i 450D. Pozostałe punkty, a tym bardziej centralny, działają OK.
To wspomaganie jest przydatne wyłącznie w warunkach słabego światła zastanego.
OK, dziekuję, czyli jeśli dobrze zrozumiałem de facto lampa wspomaga AF aparatu, ale do tego celu wzorek z lampy powinien pokrywać sie z polem punktów AF ? W takim wypadku wspomagane byłyby wszystkie punkty, a w tym YN jest zbyt wąsko więc właściwie wspomagany jest centralny i te na linii środkowej i dwóch wewnetrznych - problem ze skrajnymi, czy tak ? Przy okazji jak to wygląda dla 400d i 60d ?
Mam jeszzce jedno pytanie odnośnie braku HSS w tej lampie - wg danych czas błysku jest od "•Czas błysku: 1/800 s–1/20000 s". HSS działa teoretycznie przy czasach poniżej 1/250s - jak to odczytać i interpretować ?
Czas blysku to czas blysku ;). HSS to mozliwosc powtorzenia wielokrotnie tego krotkiego blysku, aby naswietlic calo klatke gdy nie jest calkowicie odslonieta przez migawke
OK, dziekuję za informację, czyli jeśli potrzebujemy np. błysku przy czasie 1/1000 to HSS daje nam serię błysków o krótszym czasie np 20 błysków o czasie 1/20000. Mam nadzieję, że teraz dobrze to zrozumiałem. Podpowiedzcie, czy z Waszego doświadczenia HSS jest niezbedny, czy w normalnym amatorskim użytkowaniu można sie bez niego obyć ?
To tak jak ze wszystkim, na poczatku amator moze sie bez niego obejsc, potem staje sie niezbedny ;). Ja uzywam baaardzo rzadko, ale wlasnie na te okazje warto miec :)
HSS to świetna opcja, powinna być w każdej lampce.
Problemem jak zwykle jest czas, a czas jak wiadomo to ... Te lampki z HSS niestety kosztuja sporo stąd myślałem o omawianym YN-ie, jako alternatywę brałem systemową C 430 EX. Niestety jej ceny oscylują koło 1000PLN.