Nie jestem doświadczonym użytkownikiem i mam "tylko" 450D w chwili obecnej , miałem okazję bawić się 7D także i naprawdę nie widzę różnicy w szumach z obu aparatów na tym samym ISO w formacie zdjęć publikowanych w internecie.
Wersja do druku
Nie jestem doświadczonym użytkownikiem i mam "tylko" 450D w chwili obecnej , miałem okazję bawić się 7D także i naprawdę nie widzę różnicy w szumach z obu aparatów na tym samym ISO w formacie zdjęć publikowanych w internecie.
Jak umieszczają zdjęcia pomniejszone z pełnej rozdzielczości to różnica będzie na plus - pisałem o tym. Ale jak będą chcieli coś wykadrować to często okazuje się, że wychodzi na minus. Zdjęcia z 7D są mniej ostre, więc najpierw trzeba je wykadrować, wyostrzyć, zmniejszyć do netu i znowu wyostrzyć, co jakby nie patrzeć wyodrębnia szumy i suma sumarum wymaga więcej zachodu, a jakość często jest gorsza.
Przykład
Zdjęcie z piłki aparatem 350D i 7D. ISO 200
350D
Kadruję, zmniejszam, wyostrzam - obrazek bardzo przyzwoity jak na cropa z cropa :)
7D
Kadruję, wyostrzam, zmniejszam, wyostrzam. Szumy już są większe, a jakość samego obrazka też gorsza.
Jeszcze raz powtórzę. Piszę tutaj o wąskiej dziedzinie i sporym kadrowaniu.
Mam 30D i jest to puszka ok, wydaje mnie sie ze przesiadka na cokolwiek innego niz FF nie ma sensu - no chyba ze ktos fotografuje sport i potrzebna mu szybkosc, poza tym innych znaczacych roznic nie ma.
Mnie sie marzy FF z AF 7D i wtedy jak bedzie to puszka gabarytowo xxD to bedzie ideal, tylko zeby nie zrobili jak w 60D zmniejsza i wsadza plastik...
No i dochodzą jeszcze kolory i bokeh, które różnią się od starych puszek. W 350D kolory są cieplejsze, w 7D zimniejsze. Ale to już kwestia gustu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I taka jest prawda. A same sample już obrobione można porównać np. u mnie na stronie i na wroclawianie.info. Czasem jesteśmy na tych samych imprezach. Ja robię 7D, a znajomy z wroclawian 30D. Kadry mamy czasem bardzo podobne. Każdy niech sobie zerknie i oceni jakość tych dwóch puszek.
Ja również nie zamierzam wywoływać tutaj kłótni :)
Piszę z własnego doświadczenia, a doświadczenie mówi mi, że jak się do 7D podepnie dobre szkło do zdjęcia są do bólu ostre prosto z puszki.
To widocznie 70-200 2.8 IS nie jest takim szkłem :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
...pewnie trzeba kupić wersję II :)
W tej kwestii się nie wypowiem, bo nie mam żadnego z tych szkieł :)
Trudno wrzucić podobne kadry ze sportu :) Nad postprocessingiem siedzę już ładnych kilka miesięcy. To co doskonale sprawdzało się przy 350D zupełnie nie daje rady w przypadku 7D. Być może jest jakiś sposób do tego co potrzebuję, ale uniwersalnej metody jeszcze nie znalazłem.
Podobne w sensie takie samo oświetlenie, podobna odległość od obiektów fotografowanych, nie identyczne kadry.
O, to to! Stary workflow niekoniecznie muszą się sprawdzać przy nowym korpusie. Dotyczy to głównie zmiany systemu, ale i w obrębie jednego może się dawać we znaki.Cytat:
Nad postprocessingiem siedzę już ładnych kilka miesięcy. To co doskonale sprawdzało się przy 350D zupełnie nie daje rady w przypadku 7D.
To nie wystarczy. Bo pozostaje kwestia tego jak trafi AF.
Dobra, skoro nie mam materiału porównawczego, to poteoretyzuję na podstawie swoich obserwacji po przesiadce z 30D na 40D (również trochę inne obrazowanie, choć różnica zapewne nie jest aż tak wielka).
:arrow: ostrzenie wstępne koniecznie przy użyciu suwaka Masking (70-75) w Lr (inaczej szum rośnie znacząco, choć ten w nowych wersjach ACR jest przyjemny dla oka)
:arrow: przy wysokich czułościach (niestety) ruszamy delikatnie suwaki NR Luminance i Detail
Tracimy tym samym przewagę detalu w hi-iso, ale gdy mamy dużo światła dalej siódemka może pokazać pazur.
Kwestii różnicy w kolorystyce nie poruszam, bo to już inna bajka i sam z tym często miewam problemy.
RAW do sportu jest średnim rozwiązaniem :) Przynajmniej był przy 350D, bo teraz to już kombinują na wszystkie sposoby.
Osobiście raz robiłem sport sRAW w 7D i rzeczywiście efekt był najlepszy. Zawsze miałem przed tym opory bo wydawało mi się, że może to 18mpix nie jest najlepsze, ale jednak zawsze coś więcej się wyciągnie. Jednak coraz bardziej weryfikuje moje przekonania i chyba sRAW jest najbardziej rozsądnym wyjściem w tym wypadku. Daje lepszy efekt niż zwykły RAW pomniejszony do 8 czy 10 mpix. Pewnie wynika to ze specyficznego resizowania obrazka.
To by było coś :)