pytanie:
czy lampa 430exII podpięta do G11 będzie wspomagała autofocus?
przejrzałem manuala i nic nie znalazłem
Wersja do druku
pytanie:
czy lampa 430exII podpięta do G11 będzie wspomagała autofocus?
przejrzałem manuala i nic nie znalazłem
Stawiam na to, że nie.
W takim np. G10 z 580EX (I) nie wspomaga. G10 ma własną lampeczkę.
recenzja G11:
http://www.luminous-landscape.com/re...eras/g11.shtml
W tym porówanie G11 do "Large Sensor Pocket Camera", w tym przypadku do Panasonica G1. Fragment:
"Which brings us to an IQ comparison. At ISO 100 the differences are visible, but it takes some pixel peeping to see them. The G11's 10MP and the GF1's 12MP are close, and so the degree of enlargibility is similar. It's when the ISO gets to around 400 and up that one can really see the differences, even in web-sized reproduction sizes."
Nie ma na pewno, przynajmniej tak jest w G11 mojej żony. Wbudowany fokus mnie zaskoczył szybkością, jest dużo szybszy niż w Sony R1, czy G6. Z innymi porównań nie mam. Podpiąłem na chwilę 430II, lampa na auto, wyniki trochę mnie rozczarowały - w jasnych pomieszczeniach lampa odbita od sufitu dość widocznie prześwietla, w ciemnych warunkach też do końca sobie nie radzi bo niedoświetla. To tak na szybko, może to kwestia jakiegoś ustawienia, nie miałem więcej czasu aby go bardziej przetestować.
Zachowanie lampy, które opisujesz wskazuje, że aparat mógł być w trybie M. Wtedy lampą trzeba sterować manualnie, inaczej niż jest to przy M i E-TTL w lustrzankach.
Rzeczywiście aparat miałem ustawiony na porogram manualny, to wyjaśniałoby zachowanie lampy. Nie wiedziałem, że to zasada w kompaktach Canona, w Sony R1, którego używałem takego zachowania z lampą Metza nie zauważyłem. Sprawdzę później jak zachowuje się 430II z G11 w trybie P. Powinno więc chyba być lepiej.
W "P" czy "A" lampa zadziała automatycznie. W "M" jest Manual. Zarówno dla aparatu jak i lampy. Trudno powiedzieć czy to "gorzej" czy "lepiej". Po prostu inaczej niż w lustrzankach. Jak manual to manual.
To wiem. Miałem na myśli to, że powinno więc być lepiej w sytuacji gdy lampę chcemy zostawić na E-TTL, wtedy P a nie M w G11.
Jutro zresztą potestuję.
minęło kilka miesięcy: i co warto kupić g11 za 1800zł ?
ktoś kupił i jest zawiedziony? ktoś się zachwyca?
Nie warto.
W takim razie co warto kupić z kompaktów?
Prawie wszystko "da się". Ja kupuję przeważnie w USA, ale naturalnie nie każdy ma taką możliwość.
Oczywiście nie jest zły, ale jego zakup za "cenę rynkową" jest wg mnie zupełnie bezsensowny.
Miałem G9, mam G10, oglądałem i sporo bawiłem się G11. Teraz wiem, że chętnie powróciłbym do G9, zmiana była mi zupełnie nie potrzebna, jednak teraz kolejna nie ma sensu. Nie kupię już takiego wolnego kloca z mini matrycą i fatalną użytecznością wyższych ISO, zbieram na coś fajnego z m4/3, bo niestety FF w małym aparacie (co powinno być osiągalne za przyzwoite pieniądze już od dawna) chyba się nie doczekam (wiem... jest Leica M9, ale zakup tego czegoś, to dla mnie tylko i wyłącznie żałosny snobizm, aparat jest do cykania fotek, a nie "onanizowania się" patrząc na czerwoną kropkę). Za ok. 0,5 roku, może za rok (kiedy będzie tych zabawek więcej na rynku) ceny "puszek" powinny w końcu "znormalnieć" do akceptowalnego dla mnie poziomu. I niestety jak widzę, będę musiał zmienić markę swego aparatu, bo ze ślamazarnej stajni Canon-a nadal nie wychodzi nic ciekawego.
Jak ktoś nie chce czekać, nie chce też przepłacać za "nowe niby lepsze", a chce Canon-a z serii G, to polecam zakup G9. Nie warto kupować za chore pieniądze "odgrzanego kotleta" - G11.
Dosyć ciekawie zapowiada się również Samsung EX1, zobaczymy jednak jak wyjdą testy. Niedługo powinien pojawić się także następca Lumix-a LX-3.
Witam,
Kupiłem G11 w styczniu. O ile dobrze pamietam nieco taniej.
Zawiedziony nie jestem. Zachwycony również nie.
Jestem po prostu zadowolony z tego zakupu - i o to chodziło.
Miałem świadomość istnienia na rynku tańszego S90 z taką
samą matrycą, procesorem i nawet nieco jaśniejszym obiektywem,
ale G11 miał kilka cech za które gotów byłem więcej zapłacić.
1. Wygoda obsługi (koła nastawcze) której nie miałem w moim pierwszym cyfraku Canonie G3 z którego swego czasu byłem bardzo zadowolony - czyli dochodzi jeszcze sentyment do serii.
2. Możliwość podpięcia zewnętrznej lampy błyskowej i kierowania światła w innych kierunkach niż tylko do przodu.
3. Obrotowy ekran - czesto korzystam z tej funkcji - z przyzwyczajenia :) miałem takie ekrany w więszości uzywanych cyfraków.
4. Masa i wielkość uchwytu - nie przepadam za zbyt lekkimi aparatami - zawsze mam wrażenie, że wylecą mi z ręki.
5. Możliwość montażu filtrów po zakupieniu dodatkowej tulejki - szczególnie interesują mnie polaryzacyjny i IR.
W tej chwili to chyba wszystkie główne różnice, które zadecydowały o zakupie G11 zamiast S90.
dzięki za komentarze :)
Mam pytanie. Gdzie w G11 ustawia się redukcję szumów dla wysokich ISO ?
W G11 nie ma opcji, żeby ręcznie ustawić sobie redukcję szumów. Na odszumianie w tym aparacie akurat użytkownik wogóle nie ma wpływu. Fabrycznie jest ustawiona dość spora redukcja szumów, ale nic się jej nie zmieni. Fakt, trochę szkoda, jednak wydaje mi się, że ustawili domyślnie redukcję na przyzwoitym poziomie (no może ewent. ciut za mocno).
pozdrawiam !
To chyba nie tak do końca, posiadam lustrzankę ale dodatkowo zawsze gdzieś na półce leżał Olek 8080, teraz po ,, śmierci ,, Olka szukam drugiego aparatu i jak na razie mój typ to Canon G11 ewentualnie Sony Nex-5, niestety bardzo trudno kupić coś w miarę małego ale żeby fotki wychodziły w miarę . . . . . . . . . :(
Spędziłem weekend pracowicie :) oglądając właśnie ten o którym piszesz i Panasonic GF1 i wszystko skłania ( za wyjątkiem kaski ) za Panasem, chociaż PEN PL1 jest zdecydowanie tańszy, i do końca tego miesiąca jest promocja - gratis ,, Olympus konwerter MMF-2 /MMF-1 ,, i to mnie trochę kusi by podpiąć 14-54 :)
Podobne rozważania mam już za sobą.
Panasonic nie ma stabilizacji, ale co było dla mnie najważniejsze, na zewnątrz wygląda i ma gabaryty, jak tylko trochę mniejsza lustrzanka, a zupełnie nie o to mi chodziło..
To już lepiej kupić C450...
Olek jest naprawdę mały, kieszonkowy i daje świetne fotki.
Głosuję na Olka ! :-D
Do niego możesz dokupić znakomite szkło 50 f2 macro (nakręcane przez przejściówkę), bardzo wysoko oceniane przez dpreview.
Pozdrówka
A nikt nie slyszal o samsungu EX1 ;-) Mialem kiedys do lustra LX3 teraz mam EX1 i powiem krotko samsung niszczy panasa jakoscia zdjec. Szklo f 1/8-2,4 zyleta w pelnym zakresie i uzywalne iso 800.
gdzie najtaniej mogę kupić G11 ?
też szukam coś małego, aby mieć zawsze przy sobie na spacerze z dzieckiem
zobaczyłem tego olka i po 1-sze cena po 2-gie to ma bagnet, trzeba przypiąć obiektyw i robi się po mału lustro
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
może i kupiłbym coś takiego, ale canona
istnieje ?
Kupiłem tutaj:
http://www.euro.com.pl/kompakty/opin...tml#content_3c
Dlaczego ? Ponieważ 30 rat bez procentu najkorzystniejsza stosunek
wydanych pieniędzy do wartości towaru.
Marek
Pół roku temu miałem ten sam problem, Panasonic GF1 z 20/1.7 rozwiązał go bardzo skutecznie - nie zamieniłbym na nic innego. Z tak małego zestawu (co prawda nie kieszonkowego, ale w porównaniu z G7 nie odczuwalna różnica) wychodzą naprawdę świetne zdjęcia no i te filmy HD z niezłą głębią. Polecam w 100%.
Przykładowe dwa zdjęcia.
Poczekaj na G12 - będzie miało sensor APS-C jak w lustrzankach. Podobno ma to być DX (nikonopodobny ;-) )
sprzedałem 30d i kupiłem G11 - 30d był za duży jak na moje potrzeby. zaczynam się bawić G11 ale widzę że polubię ten aparat. nie za duży, nie za mały - myślę że dobrze zrobiłem decydując się na ten model.
Cena 1799zł ale kupiłem na firmę czyli minus VAT i w koszty wrzucę także wyjdzie nie tak źle.
pzd.
Swój kupiłem poniżej, czyli różnica w cenie (patrz poniżej) to niecałe 1200zł - a zupełnie inna liga, w tym wypadku wyższa cena zupełnie uzasadniona.
Wszystko zależy od potrzeb, ja nie wyobrażam sobie już robienia zdjęć dziecku kompaktem, shutter lag jest nie do przejścia, nie da się ukryć, że kontrola GO jest też bardzo ograniczona - tutaj nie ma co się oszukiwać. Ale jakbym miał wybrać kompakt Canona teraz to wolałbym S90, jest dużo mniejszy a możliwości podobne przy niższej cenie.
s90 też brałem pod uwagę ale jednak przyzwyczajony jestem mieć dużo funkcji pod ręką bez wchodzenia w menu.
rynek jest tak duży że każdy wybierze coś dla siebie. na moje potrzeby G11 jest w zupełności wystarczający.
pozdrawiam.
http://www.youtube.com/watch?v=5itQR7dVnz8
to tez warto wziasc pod rozwage G11 sie umywa LX3 tez. Tylko mentalnie moze odstraszac bo Samsung