Wersja do druku
podejde z innej strony, poprosze ze kazde szklo canona kosztowalo 1000 pln oraz poprosze zeby aparaty kosztowaly 2000 i mniej
i zeby mialy iso 1099511627776 i poziom szumow na granicy dzisiejszego iso 400 ;p
mi generalnie tyle by wystarczylo, w sumie fajnie jakby bylo stale swiatlo, aleeeeeee. No i skromna cena.....Cytat:
ja bym chciał takie jedno szkło, które w zakresie 15-50 f1,4-2,8
-nie winietuje
-nie abberuje
Ja bym tylko chciał, żeby Canon wypuścił jakieś ślubne szkiełko, żeby "kościołowi" byli happy i żeby nie sprowadzali każdego szklanego wątku do przydatności szkła na ślubach :)
fantastyczne marzenie:lol:Cytat:
Zamieszczone przez fret
mi wystarczylby 400mm 2.8 IS L + ex 1,4 + ex x2 :)
Dowolny wart swojej ceny. ;-)
16-85mm f/2.8 USM IS L i 100-400mm f/2.8 USM IS L i byłbym happy :) Jakby cena mnie nie zabiła...
Tak się zastanawiam czytając te wszystkie posty w czym tkwi tak naprawdę problem aby zrobić wersje eLki w rodzaju 17-85 ew 17-105 ze stałym światłem 2.0, może 2.8 ale ostro od pełnej dziury... Oczywiście USM IS etc.
To byłby chicior nawet gdyby kosztował tyle co 24-70 i 17-40 razem wzięte!
70-200 f2.8 IS USM za 1500 zł (nowy)
100 - 400 f5.6 USM za 2000 zł (nowy)
i styka.
Da się to zrobić, tylko nikt nie kupi szkła które będzie ważyć 5kg. Poza tym konstruktorzy obiektywów mają zbudować obiektyw, które się sprzeda. Pożądane, idealne właściwości optyczne często wymagają bardzo drogich i egzotycznych gatunków szkła, przez co obiektyw kosztowałby grubo powyżej możliwości nawet majętnego użytkownika. Dlatego zawsze szkła są budowane z uwzględnieniem współczynnika cena/jakość (nie tylko jakość, nawet w tych b.drogich).Cytat:
Zamieszczone przez Hiv
200-500/4IS, ważące tyle co 500/4IS (to tak żeby nie przeginać z realizmem) i kosztujący... jak najmniej ;-)
A ja bym chciał mieć bez obiektywu, aby był sam korpus z otworem. Przez tę "dziurę" /camera obscura/ obraz byłby rysowany bezpośrednio na matrycy. Wszelkie niedoskonałości i błędy eliminowane perfekcyjnie programowo. Stałe światło - 1, czułość - 102.400 ASA. Pokrętło nastawiające zakres głębi ostrości, a także pokrętło czasu od 60 sek. do 1/100.000 sek.
p.s.
Taka czułość będzie w niedługim czasie realna, 25800 ASA już jest w Nikonie D3.
ja tam chciałbym 100-400 w cenie 100-300 i byłoby super
Skad wiedziales?Cytat:
Zamieszczone przez muflon
A tak na powaznie :mrgreen: to jakis 400-800mm f/2,8 L IS bo do 400 to teraz dojezdzam i czasami odnosze wrazenie ze trzeba wiecej...
Aha i 10-22 L f/1.4 USM. To tak na poczatek...
masakraCytat:
Zamieszczone przez voytecb
:mrgreen:
ciekawe czy ktos pomyslał o srednicach fitlrów?
:twisted:
Marzenie, marzenia -to tylko kwestia chemii jaką się aktualnie stosuje.:wink:
Ale gdyby tak 70-300/1.4 LIS USM? Pierwsza soczewka fi200, waga przypuszczalnie ze 4kg ze względu na ciężar szkła. Koszt? Jakieś 1000Euro z kilogram (optymistycznie). :evil:
Ale ja tylko wspomagam się szkocką:wink:
Taak takie coś jak 10-1000 1.2L IS do 250g i każdy mówi, że ma ostrość tam gdzie chce :D
Dobrze być wizjonerem. Mogłem opatentować :lol:Cytat:
Zamieszczone przez 2marekm
Opracowano technologię, która robi zdjęcia... bez obiektywu. Są pierwsze przykłady! - Aktualności - Swiatobrazu.pl
trzy takie szkla mam:
1. 17-40/4 IS. wymiarowo jak dzisiejszy 17-40, ale z ostrymi rogami.
2. 135/3.5 IS. wymiarowo jak antyczny 135/2.8 SF albo mniejsza, ostra od pelnej dziury
3. stalka EF-S 24/2 IS
w tym zestawieniu ostatnie szklo jest oczywiscie kompletnie nierealne (przez najblizsze 10 lat), ale dwa pierwsze wydaja sie realne...
nie ma szansy ;) ten typ jest niereformowalny :DCytat:
Zamieszczone przez fret
He, he, he, ale ktoś odkopał temat.
Panie i Panowie! Przecież cała przyjemność w fotografii to właśnie możliwość kompletowania, posiadania, przepinania, testowania, porównywania naszych kochanych szkiełek. Jeżeli istniałoby tylko jedno szkło, nasze hobby nie byłoby już tak pasjonujące i wciągające.
Pozdrawiam
Jakaś ostra 50 1.4? Taka z wewnętrznym ogniskowaniem. :)
Oj dokładnie... kwintesencja Naszego hobby :DCytat:
Zamieszczone przez poszukiwacz2006
a nie... to Waszego hobby.Cytat:
Zamieszczone przez michael_key
moje to jednak robienie zdjecia ;) sprzet, jak kazdego absolwenta polibudy, tez mnie kreci, ale jak ide w plener (a to jest dosc czesto) to to jest tylko narzedzie.
troche to trwalo, ale da sie wyzdrowiec... ;)
No da się, pewnie. Ja mówię o hobby, a nie o pracy. Tam gdzie zarabiam na zdjęciach, wolałbym mieć jedno szkło, bez konieczności żonglowania tym, co teraz mam. Dwa szkła ze stajni traktuję właśnie jako narzędzia i tylko narzędzia. I nawet czasami ich nie lubię;) Natomiast "po godzinach", zabawa z aparatem, szkiełkami i pozostałym majdanem, to czysta przyjemność i radość. Im więcej tego, tym lepiej.Cytat:
Zamieszczone przez akustyk
Pozdrawiam
Nadchodzi taka wielkimi krokami :D , choć i jest 50 1.2 L :PCytat:
Zamieszczone przez jellyeater
oj przydała by się :)Cytat:
Zamieszczone przez jellyeater