Canon 300D na 30D - przyczyny wiadome. Poza tym kit Canon 18-55 na Sigme 18-200 OS bo uniwersalny zoom idealny na wycieczki, rozdzielczość zadowalająca, i nie muszę nosic ze soba kilku szkieł.
Wersja do druku
Canon 300D na 30D - przyczyny wiadome. Poza tym kit Canon 18-55 na Sigme 18-200 OS bo uniwersalny zoom idealny na wycieczki, rozdzielczość zadowalająca, i nie muszę nosic ze soba kilku szkieł.
zmieniłem canona 28-135 na tamrona 28-75 ze wzgl na światło i GO
zmieniłem sigme 135-400 na sigme 70-200 ze względu na światło i GO
;)
cały czas juz 4 lata mam kita bo f/8 i ew. statyw musi mi wystarczyć bo na coś w podobnym zakresie i światłosilnego rzędu 2.8 poprostu mi niestarczy na razie ;)
pozdrawiam
Panasonic FZ30 na canon 40D, bo między innymi 40D iso3200 = FZ30 iso 100 :))
350D -> 40D
AF, szumy (poniekąd), ergonomia, LV
;)
17-40 >> 24-105
ten pierwszy jak dla mnie to ani szeroko ani juz napewno dlugo (o czym i tak nie trzeba pisac), wiec zamienilem na 24-105 z planami zakupienia jakiegos ultraWide, tylko tutaj jestem w kropce bo staje przed pytaniem: tylko jaki :?:
EOS, Mamiya RZ >> OM - takie zrobił na mnie wrażenie.
Zuiko 28/3.5 - bo jestem głupi :roll:
Sigma 70-300 DG APO Macro, za woolna duzo za wolna, kupiłem canona 70-210.
KITa wymieniłem na Canona 28-105 USM duzo lepsza jakośc większy zakres oraz USM8)
kit 18-55 -> Tamron 17-35 -> Canon 10-22
(kit - za wysuwana i krecaca sie mordke, slaby kontrast i prace pod swiatlo, ogolna plastikowatosc.. tamron wypadal o wiele lepiej ale uznalem, ze chce cos jeszcze szerszego 8) )
Tamron 28-75 -> Canon 24-105 L
(Canon ma lepszy zakres, ma IS'a ktory mi sie przydaje, nie martwie sie o serwis a swiatlo nadrabiam 50'tka 1.4)
Sigma 70-300 -> Sigma 50-500
(bo fotki na 300mm byly jakosciowo kiepskie a teraz na 500mm sa super no i przepasc w szybkosci i dokladnosci af)
Canon 350d -> Canon 40d
(bo z 50'tka trafial gdzie chcial a glupio miec szklo i z niego nie korzystac.. glownie wiec kwestia af a zaraz po niej 6,5fps kontra 3..)
430ex -> 580ex II
(bo 430ex czasem sama nie dawala rady a teraz ma wiekszego brata i razem zadna ciemnosc nie jest im straszna ;-) )
Sigma 10-20/4-5.6 na Tokina 12-24/4 - bo sigma strasznie zniekształcała w rogach, AF średni i światło cienkie.
420EX na 580EX - tu chyba nic nie trzeba wyjaśniać ;)
kit - tamron 28-75
zenitar 16mm fisheye - kupilem tokine 10-17 - kupilem bo potrzebowalem ryby z prawdziwego zdarzenia
350d - 40d - bo potrzebowalem szybkosci i lepszego AF nawet w nocy - najbardziej ciesze sie z iso 1000 i iso 1250, af i drugiego pokretla
sigma 70-300 - kupilem 400L i 135L, a to z moja 85/1.8 robi taki zestaw, ze juz sigmy nie potrzebuje. poszla do rodziny. w planach jeszcze zakup konwertera 1.4 i ogniskowe tele mam zamkniete - 400 kupilem bo potrzebowalem dlugosci, 135 bo potrzebowalem szybkosci i swiatla
metz 45 ct1 - vivitar 283 - bo metz nie dawal rady do konca, vivitar tez zostanie zmieniony jak bedzie na co
ogolnie nie wyobrazam sobie powrotu w dol jakosciowego. no i niespecjalnie widze powrot do zoomow ze stalek.
A ja właśnie się pozbyłem 70-200/4 na rzecz 70-300 is:-) i jestem bardzo zadowolony.
Ja chce sprzedac Samsunga to co kupilem widac , najwieksza pomylka -statyw Hama Star 61 , co kupie nie wiem mysle o czyms szerokim ale jeszcze nie zdecydowalem chce porownac fotki z innych szkiel , zamiar pozbycia sie kitu - ostrosc itd nie zadowala mnie :)
ja zmieniłem eos 50e na 30d a stare szkła są git jeszcze
A ja wymienilem Tamrona 18-200 na Canona 24-105.
No Comments
To i ja: Z minolty 7d (70-200/4, 28-135/4-4.5, 50/1.7) przesiadłem się na 30d +70-200/4L oraz tamrona 17-50/2.8 - którego natychmiast zamieniłem na 17-40/4L. A już niedługo mam zamiar rozpocząć przygodę z ff pod tytułem 5d:wink:
ja zmieniłem 350D na 40D... mała pomyłka... :) ale co tam
.... kita ..za czasów 350D wymieniłem na 17-40L.... też pomyłka... żałuję że nie 10-22 :)
jedyne szkła które nie były pomyłką to 70-200/4 i mimo wszystko 50-tka :)
no i oczywiście tamronik...
350d na 40d pomyłką?! Dlaczego?
Zrobiłem identyczną wymianę i żałuję, że kupując 350d nie zdecydowałem się na 20d.
i co robisz o 1% lepsze zdjecie niz 350d?
U mnie było tak:
350D -> 400D ze względu na AF no i został mi się grip :P
50mm f/1.8 -> 85mm f/1.8 USM
KIT-a -> 17-40mm f/4.0 L
55-200mm -> 24-105mm f/4.0 L IS
Teraz tam gdzie celuję tam puszka ustawia mi ostrość a 350D łapał gdzie chciał. 85mm jest celniejsza, szybsza słowem niebo a ziemia. A 24-105 to idealny spacer zoom :)
wzor hmm a prosze bardzo
bierzesz 350d i 40d, jeden obiekty i robisz zdjecia takie same, potem zakladasz watek z ankieta ktore zdjecie jest ktore i obserwujesz jak slupki rosna jednakowo z odchyleniem 3%
Patrząc na porównanie 5d, d3, d300 i d200 nie wiem czy miałoby to sens. Chociaż jakby dodać do porównania 300d i g9 byłoby na pewno śmiesznie:)
Po za tym co to ma wspólnego z moimi wrażeniami? Czy obiektywnie jest to 1 czy 50%, ja uważam że robi mi się zdjęcia znacznie lepiej i tyle:)
Nie zarabiam na fotografii, a jeśli już to grosze, a przy hobby rachunek ekonomiczny i tzw zdrowy rozsądek mają raczej znaczenie marginalne. Prawda?:)
A moje oryginalne pytanie było o niezadowolenie z 40d, którego od 350d IMO dzieli przepaść.
No ale nie o tym jest wątek, wieć EOT z mojej strony.
Wymieniłem 350D na 40D. Po pierwsze: na pokrętle wspaniałe funkcje c1, c2, c3; po drugie:niezły wizjer (jestem okularnikiem), po trzecie: szybkość i celność AF, po czwarte: lepszy uchwyt, po piąte LV....
Półtora roku temu zmieniłem obiektywy: Sigma 18-50 3,5-5,6 (porażka AF - FF- BF), Sigma 55-200, Rubinara 500 f8 na Tamrona 17-50 (światło). W planach mam zamiar dokupić 85 1,8.
Tak jak wielu:
Sigma 70-300 APO -> 70-200/4L (jeszcze swierzy spod choinki ;))))))
to ja miałem chyba jakiś wspaniały model ( 350D )
co do pomyłki z 350 na 40D ... to może źle się wyraziłem :)
nie wart swych pieniędzy ....
EOS 50E + komplet optyki, etc. Potrzebowałem pieniędzy ma wykończenie mieszkania.
dziwi mnie element narzekanie na 350D ja jestem z niego bardzo zadowolony, moze to nie demon szybkosci, ale dla moich amatorskich fotek wystarcza ;)
ja na 350D nigdy nie narzekałem.... raczej zadowolony z niego byłem :)
I co, trollujesz bo masz 350D? Umiaru poproszę :? .
Przy zmianie puszek nie tylko 'robienie lepszych zdjęć' się liczy :p .
Raczej należy się zastanawiać "co ci przeszkadzało w poprzednim aparacie że zdecydowałeś się na zmianę" a nie takie niezbyt mądre zaczepki o "lepszych zdjęciach" .
Ja nie napiszę dlaczego sprzedałem, a dlaczego sprzedam ;) 350D. Na 350D uczyłem się cyfrowej fotografii, a że apetyt rośnie, więc:
1. Bo podstawą dobrego zdjęcia jest dla moich zastosowań i rozumienia fotografii kompozycja + jakość obrazu. Odpowiedz nasuwa sie sama: 5D w akceptowalnej cenie.
2. Bo szkła są ważniejsze i droższe od body, w związku z tym chcę kupić raz a dobrze. Do tego dochodzą właściwości optyczne w połączeniu z 5D, uniwersalność i zakres. Wniosek: 24-70/2.8 L + 70-200/4 IS L + 85/1.8 USM
W!
24-70 nie jest mistrzem ostrosci, wiec nie wiem czy to az tak dobrze wydane pieniadze. Lepiej 35L i cos szerokiego wziac do 5D. 85/1.8 to dobry wybor.
Zdrowko
W porównaniu ze stałkami być może nie jest mistrzem ostrości ale ogólnie to szkło jest ostre więc nie wyrokowałbym tak bezwzględnie. Być może zależy to od konkretnego egzemplarza. Mój np jest ostry od 2.8 na wszystkich ogniskowych, co dowodzi, że przy odrobinie szczęścia/dobrym źródle można trafić na ostrą sztukę.
To co napisałem powyżej nie zmienia faktu, że 85 + 5d = miodek i sama przyjemność :)
Ja właśnie stoję przed dylematem 17-50 2,8 czy 17-40/4. Mam oba i jeszcze nie zdecydowałem, które zyska nowego właściciela.
Canon 70-200/4 L > Canon 70-200/2.8 L wiadomo o co chodzi
Canon 50mm 1.4 zamienię na 17-55 2.8
Wiesz co.. odkąd zobaczyłem co wychodzi z 85/1.8 i 35L to mimo że mam całkiem pozadne 24-105 to jakoś zdecydowanie wole mieć zapięta stałkę (jak mam czas się pobawić).. i jakoś mam sporo zdjęć moich dzieci (dzieci nie uciekną.. a nawet jak uciekną to zaraz wrócą ;) ).. co prawda 35L się jeszcze nie dorobiłem ale czeka w kolejce na zakup - wolę mieć jedno porządne zdjęcie niż 50 średnich ;)
Ja 24-70 używam w pomieszczeniach jedynie kiedy potrzebuję zakres poniżej 35mm. W innych przypadkach nie chce mi się go wyciągać. A trzymam go jedynie że przydaje się do sportu. Inaczej bym go sprzedał. I uważam że stałki do dzieciaków są fajne bo trzeba się namęczyć żeby mieć fajne zdjęcie :-)
Nie będe gorszy :)
Minolta Z1 --> Canon 30D
Po zmianie jestem jeszcze oczarowany, a to już drugi tydzień :)
Jednak Zetka zostaje bo do makro nie ma równych :)
200 f/2.8 na 70-200 f/2.8 IS, światełko i ostrość na tym samym poziomie, nieporównywalnie większy komfort pracy.
pozdrawiam i wesołych świąt
350D -> 20D. Zyskałem wizjer (w 350D z okularami czasami wybierałem, czy widzieć drabinkę, czy kadr), ergonomię (szczególnie tylne kółko, szybka zmiana ISO bez odrywania oka od wizjera itp).
EF50/1.8 poszedł, bo robi się jako tako ostry dopiero mocno domknięty, ma fatalny AF i słabiutku bokeh. Na początku bardzo mi się ta stałka podobała. Przestała, gdy kupiłem... Tamrona 28-75/2.8. Te szkło było po prostu lepsze. Problem w tym, że AF był też tragiczny. Dodatkowo po zmianie body strzelał tam, gdzie mu - a nie mi się chciało. Nikt u nas nie potrafi rozsądnie Tamrona skalibrować (body kalibrowałem i nic to nie dało), więc Tamron też poszedł sobie w świat... Miałem Jupitera 37A MC - tragiczny był pod światło. Poszedł do ludzi. Zeiss Jena Sonnar 135/3.5 - poszedł, bo potrzebowałem drobnych na fajną matówkę. A szkło było fajoskie.
Teraz ze szkieł mam... Kita (bo nic o takim zakresie nie jest w moim zasięgu cenowym), Zeiss Distagon 28/2.8 (chyba najfajniejsze moje szkło - nie traci kontrastu w żadnej sytuacji nawet bez osłony), Zeiss Planar 50/1.7 (też bardzo fajne), Yashica 135/2.8 MLC. No i matówkę z klinem i rastrem, której ciągle jeszcze porządnie nie zjustowałem (brak czasu).
Teraz muszę trochę popracować i "dorobić się" EFS17-55. Chciałem kupić razem z 40D, ale nie starczyło pieniędzy... Niebawem 17-55 zamieni mojego Tamrona 28-75. Do tego ostatniego nie mam zastrzeżeń, z 40D wręcz odżył, ale nie ma na rynku bardziej wszechstronnego szkła do cropa jak 17-55. Mam już 60 marco i 70-200 więc będę miał wszystko od 17 do 200 mm w bardzo dobrej jakości:)
Teraz chciałbym kupować tylko szkła, np. 24 f1.4, 135 f2, może 100-400IS...
300D>Nikon D80>30D - chwilowa zdrada ale to była pomyłka i znów jestem przy canonie(kajam sie w popiele...)
50 1.8 > Tamron 28-75 2.8 - cchyba oczywista zmiana zwłaszcza, że 50 w ogólnie nie spełniła moich wymagań a 28-75 jak najbardziej!
zakupiłem 70-200L bo wiadomo co jest najlepsze w tej cenie w tym przedziale "długości"(od tego czasu powiedziałem "żadnych kompromisów"!)
Teraz zmieniam Tamrona na 17-40L bo to cudne szkiełko no i przyszłościowe już na FF ;)
Sigma EF500 DG ST > Canon 580exII - moc błysku, szybkość, jakość współpracy z puszką
a Tamron 28-75 2.8 yo niby nie na ff?
canon 28-200 - to był mój pierwszy obiektyw poza kitem i z czasem zacząłem widzieć różnicę pomiędzy obiektywami "o uniwersalnym zakresie", a pozostałymi :-)
350D->20D - AF, ergonomia, wizjer, solidniejsza budowa, bla, bla, wiadomo o co chodzi
sigma 70-300apo -> canon 70-200L - AF, AF, AF..., plastyka, solidniejsza budowa, powyżej 200mm i tak średnio mu szło
tamron 28-75 - bo zbierałem na 17-40 i z powodu AF, poza tym to bardzo fajne szkło
kit - bo miałem już 17-40L
analoga 3000N - bo mam 30 z gripem i 300V z gripem. 3000N dostałem i nie użyłem go ani razu.
firmową torbę minolty - bo była już za mała, aby zmieścić na raz wszystko co potrzebuję
niedługo poleci 50/1.8 -> 50/1.4 - AF, AF, AF i przymykanie minimum do 2.5, żeby coś z niego wyszło sensownego.
380ex na 420ex (brakowało mozliwosci odbijania od sufitu przy pionowych kadrach)
To teraz moja kolej.
350D - na 30D (zdecydowanie lepsza ergonomia a przy okazji 30D mogłem zakupić w dobrej cenie)
KIT - na 17-40/f4L bez komentarza
Sprzedałem Tamrona 28-75/2.8 - po prostu był mi nie potrzebny (po zakupie 17-40, 50/1.8 i 70-200/f4)
W kolejce do sprzedania czeka Canon 100-300 USM (chciałbym zamienić go na Canona 300mm/f4L IS + TCx1,4, ew Sigma 100-300/f4