No cóż pogoda bywa niewiadomą tak czy inaczej startujemy jutro o 5.50.
Vitez za dużo pracujesz, szkoda bo miałem cichą nadzieję, że dołączysz do nas.
Wersja do druku
No cóż pogoda bywa niewiadomą tak czy inaczej startujemy jutro o 5.50.
Vitez za dużo pracujesz, szkoda bo miałem cichą nadzieję, że dołączysz do nas.
Prognozy są coraz lepsze :) w tej chwili na jutrzejszy poranek nie ma kompletnie niskich chmur, a wysokie ok. 9.00 zejdą do niemal bezchmurnego nieba więc Vitez w sobotę śmiało na wiewiórki lub z nami do lasu bo niedziela to bedzie juz totalna porażka.
Tym razem mam z tego samego źródła co pst czyli meteo.icm.edu.pl więc pewnie widzi jak sie zmieniają warunki na lepsze ale nie dziwię mu sie że nie chce robić takiego kawałka drogi na kilka godzin focenia kiedy pogoda zmienia się z godziny na godzinę :)
To fakt, ale może pst wymyśli dla nas jakiś plenerek i to my będziemy mieli ten dylemat jaki on ma teraz.
niestety tak wredna bywa natura - pamiętam jeden sezon letni gdzie w ciagu tygodnia swietna pogoda na siatkówke plażową a weekendy deszcz - a cała mocna ekipa zbiera sie właśnie w weekendy....
ubrałeś moje myśli w słowa - co prawda za paliwo bym nie płacił :> ale już sie tyle najeździłem w robocie samochodem ze to juz nie jest frajdaCytat:
Zamieszczone przez Stratus
ale, ale nie przejmuje sie tym wcale, zabawa trwa cały rok jak w karnawale.... jak dobrze pójdzie (a pójdzie :D) to będę przebywałw okolicach połowy listopada ~2 tyodni w Ostrołęce .....
a o plenerku na śląsku możnaby pomyśleć.... ale to juz chyba na wiosne? zagadam ze znajomym amatorem focenia - coś poradzi 8)
No i jesteśmy po plenerze, było nas czterech czyli (alfabetycznie) CoNic, Mmsza, Stratus i Mac. Pogoda dopisała, co prawda o wschodzie były chmury ale już od 8.15 zaczęło się przecierać a o 9.00 słońce pokazało co potrafi. Zaliczyliśmy wielką łachę na Wiśle niedaleko Góry Kalwarii a potem okolice Wilgi no i Świder. Mam nadzieję, że jeszcze dziś pojawią się fotki w tym wątku.
Pst kiedy będziesz w Ostrołece daj znać, możemy pomyśleć nad plenerkiem gdzieś w tamtych okolicach chociaż tu zdaję się na Mmszę i CoNic'a.
No i stało się, wylądowałem w łóżku z 38 stopniami gorączki :? Ale mimo wszystko plener był naprawdę bardzo fajny i chciałem bardzo podziękować wszystkim uczestnikom za atmosferę i mile spędzony czas.
A zdjęcia... No cóż, nie wyszły :lol: (chyba zmienię ksywkę na przepał). Może coś mi się uda z nimi zrobić to umieszczę ze dwa znośne.
no ładne cacko!
dla mnie wypas drugie i trzecie z lewej - gratuluje
a ja sie moge pochwalić podkęceniem prędkości :confused: ...neostrada 1024 :twisted: wreszcie wszystkie zdjęcia nie beda sie ladowac tyle....
pozostali jakies foty?
OSTROłęKA - powinno wypalić w drugiej połowie listopada; będę tam w pracy więc moze sie uda zorganizować czas; nocować bede w koło Wyszkowa w Turzynie (hotle Kamiza - wyglada na pralnie pieniędzy ale dobry standard - 150pln w tym sniadanie sauna bilard...)Cytat:
mAC
odezwe sie - namiary mam :>
Dobra, wrzucam i ja.
Na początek chłopaki przy pracy i plaża:
Dwa z cyklu wysokie napięcie:
Z niebem w tle:
I ostatnie:
Ale najbardziej ze wszystkiego podobał mi się moment, kedy przejeżdżaliśmy koło młyna. Pomyślałem sobie - fajnie byłoby się zatrzymać, po czym wszyscy jednocześnie depneliśmy po hamulcach :lol:
EDIT:
No to czekam na Ostrołękę :-)
Przejrzę swoje fotki dziś wieczorem i coś umieszczę na stronie. Dziś była równie dobra pogoda ... w sam raz na spacer z żoną po Łazienkach.
Witam
Można sie zapytać jakie były koszty takiej objazdówki?
i drugie czy użytkownik nie-lustrzanki byłby mile widziany?:)
Pozdrawiam
Michał
- wiem że już po imprezce ale tak an przyszłość jestem ciekaw
Jedyne koszty jakie poniosłem, to koszt paliwa (w moim przypadku jeszcze aspiryny na zbicie gorączki). W moim przypadku byłoby to ok. 60 złotych.
Co do aparatu - co za różnica czym robisz. Ważne żebyś się dobrze bawił (i zatrzymał się w tym samym momencie co inni, jak zobaczysz fajny kadr - patrz wiatrak :lol: ). A zabawa jest naprawdę świetna.
Eh, tyż byłem w Łazience po południu. Chyba jednak trochę za późno bo o 15 było już zachmurzone i kupa ze światłem. Dlatego nic nie sfociłem. Nawet Macierewicza, który się w koło pałętał nie potraktowałem swoim tamponem...
A mogłem :mrgreen: Później stwierdziłem pójść się uraczyć wedlowską gorącą czekoladą i to by było na tyle.
Swoją drogą widzę, że kiepściawo też mieliście jeśli chodzi o światło.
Chyba potraktowaliście ten wypad jako przejażdżkę.
Pozdro!
Zielony, ty nie marudź, tylko się tłumacz dlaczego Cię na plenerze nie było :mrgreen:
O to widze ze byliscie wszyscy blisko mnie wczoraj :mrgreen: .
A ja akurat nie lubie niedzielnego tloku w Łazienkach i sie z Iza wybralismy nad Wisle, w okolice Portu Czerniakowskiego. Na jednym moscie nad kanalem udalo mi sie zlapac calkiem ladne portrety.
Zielony - sloneczko nie bylo zupelnie za chmurami a za wspanialym softboxem z polprzezroczystych chmur. Prawie idealne swiatlo - jednoczesnie cieple a nie razace (Iza nie musiala mruzyc oczu).
Moze je nawet pokaze :roll: .
Ee, tam. Nie ma się co tłumaczyć. Jakoś zajrzałem do tego wątku po fakcie.
Swoją drogą byłem po nocnych zdjęciach i jednocześnie po 27 godzinach na nogach. Nie dałbym rady. Chyba, że wszystko ze statywu :lol:
Może przesadziłem z porą. Już nie pamiętam o której tam byłem dokładnie. Może jednak trochę później :-) Nevermind.
Każdy jest mile widziany, nawet koledzy z Nikona, już kiedys mieliśmy taki plenerek i było cool.
Było sympatycznie a następny plenerek może wymyślimy na 4 listopada, tyle że potrzebny jest pomysł na miejsce. Czekam na propozycje. Kolejny plenerk w połowie listopada organizuje Pst gdzieś między Wawą a Ostrołęką.
Koszta zależą od zużycia paliwa, teraz byliśmy mocno rozrzutni bo jeździliśmy na cztery auta ale następnym razem można to spróbować ograniczyć.
Dawno nie byłem w Łazienkach ale ten tłok to faktycznie czysty koszmar
To musieliśmy się gdzieś mijać bo też byłem od 15.30 do 16.30 a co do wypadu za miasto to nie było tak źle jak na tę porę roku :)
Obiecałem coś z niezbyt przyjemnego miejsca ale jakże urokliwego w barwy jesieni. Mam nadzieję że barwa jest słuszna bo wymagam porządnej kalibracji - ukłon w strone Jac'a
No to ja może nieśmiało zaporponuję Żyrardów i okolice... Poniżej zamieszczam link, co prawda kolarski, ale jak rowerzystom się podoba, to fotografom też powinno. Polecam i w razie czego służę pomocą.
http://www.mazoviamtb.pl/index.php?news=118&jak=0
Przy okazji sam bym się mógł wiele nauczyć :)
Albo popatrzcie tu: http://home.elka.pw.edu.pl/~agalach/.../zyrardow1.htm
Jest co pstrykać, prawda? Co prawda ja żyję w tym klimacie już od wielu lat i trochę mi się on opatrzył, ale liczę, że z Waszą pomocą wykrzesam jeszcze z siebie iskierkę zainteresowania tą ruiną.
Jeszcze dwa linki:
http://www.flickr.com/search/?q=Zyrardow&w=all&s=int
http://home.elka.pw.edu.pl/%7Eagalac.../zyrardow2.htm
A ja proponuję Nieborów, Arkadia
http://www.ga.com.pl/nieborow.htm
Obie propozycje są ciekawe, osobiście przy dobrym światełku skłaniałbym się do Nieborowa ale decyzje pozostawiam większości, ponieważ mamy demokrację a nie kaczokrację.
Podporządkuję się wiekszości. Jedna uwaga autor propozycji prowadzi grupę.
No to ja głosuję na Ardiego jako oprowadzającego :grin: . Czyli na wycieczkę do Arkadii. Niesamowite miejsce, oby tylko pogoda dopisała.
Jestem ciekaw jak o tej porze roku bedzie sie park prezentowal w Arkadiii czy Nieborowie
Jako że wcześniej umówiłem się z młodzieżą na plenerek na Powązakch nie mogłem się wycofać i wziąć udziału w sobotnim plenerku, choć bardzo chciałem poznać szanowne grono. Mam nadzieję, że następnym razem uda mi się z Wami spotkać.
Nieborów i Arkadia są naprawdę ciekawymi miejscami. Jeśli pogoda dopisze i kolory się utrzymają mógłby to być udany wyjazd. Szkoda, że na te dni mam inne plany, ale wszystko się może zdarzyć.
Widzę, że miejsce zainteresowało. Cieszy mnie to ale muszę wstawić małe sprostowanie. Ja tam jeszcze nie byłem :oops: Miejsce to polecił mi mój szef, pokazał zdjęcia i wytłumaczył trasę dojazdu. Osobiście wybieram się tam już od wczesnej wiosny ale zawsze coś ... i jakoś nie było okazji.
Strona którą podałem w propozycji znaleziona jest w googlarce, foty nie moje.
Chyba jednak nie najlepszy pomysł.Cytat:
No to ja głosuję na Ardiego jako oprowadzającego
Niemniej jednak namawiam do odwiedzin tego miejsca. Podobnież trudno jest tam cokolwiek przegapić a wyjazdy na tzw żywioł i tak należą do najbardziej udanych. A może jest ktoś kto tam był ?
Zastanawiam się czy nie zrobić w tą sobotę ewentualnie niedzielę małego rekonesansu. No ale to zależy także od sytuacji w pracy.
Ja tam bylem i jesli tylko czasowy bede to chetnie pojade jeszcze raz;-) .
Miejsce nie jest az tak duze, zeby potrzebowac przewodnika jakiegos.Nie ma opcji przegapienia czegos.
W nieborowie dawali nawet niezle jedzonko - piwko tez;-) wiec spokojnie moge polecic kazdemu.
Też tam byłem znaczy się w Arkadii i Nieborowie - nawet dwa razy ale zawsze w środku lata i ciekaw jestem efektów kolorystycznych jesieni, choć po dzisiejszym wietrznym poranku i jak tak dalej pójdzie to juz może niewiele zostać na drzewach. Dla tych którzy nigdy tam nie byli to jest to miejsce godne polecenia :)
Dokładnie. To może być ostatni gwizdek na ładne fotki. Co do dojazdu, do polecam "gierkówkę" i odbicie na Skierniewice, a później na Łowicz. Najszybsza i prawie pusta droga. Jest tylko mały problem, bo na odcinku Nieborów - Łowicz trwają od jakiegoś czasu roboty drogowe, a Arkadia znajduje się właśnie na tym odcinku. Do Nieborowa da się dojechać bez problemu, a Arkadię należałoby atakować trochę na okrągło, ale nie powinno to stanowić problemu. W razie czego służę pomocą i informacjami nt. objazdów.
Czyli można powiedzieć, że już wybraliśmy miejsce na plener. Może w związku z tym ktoś założy oddzielny wątek i zaczniemy wstępnie tworzyć listę osób chętnych na ten wyjazd?
Skora Ardi nie chce być przewodnikiem to kto podejmuje się tego zadania?
CoNic jeśli chcesz to załóż nowy wątek, podaj datę (proponuję 4 listopad) i zaczynamy.
Podjąłbym sie tego bo znam rejon ale niestety nie mam pewności że będę w Warszawie, jeśli juz to dołączę w ostatniej chwili.
Dobra, wątek założony, wszystkie dyskusje na temat nowego pleneru proponuję kontynuować już tam.
Dobry przewodnik to taki, który zna teren.
Stratus liczę, że będziesz. Pogadamy o Dęblinie. Może mamy wspólnych znajomychCytat:
Podjąłbym sie tego bo znam rejon ale niestety nie mam pewności że będę w Warszawie,
borkomar dzień przed egzaminem dobrze jest dać se na luz. :DCytat:
Kurqa 5 listopada mam egzaminek
Jak na razie to widzę, że najlepiej zorientowany jest Sebian. Na przewodnika go :mrgreen: