Dobra analogia... tyle że potwierdzająca coś dokładnie przeciwnego: jakość muzyki, niezależnie od gatunku, zależy od "operatora". W dużo mniejszym stopniu od tego, czy wciska on klawisze, szarpie struny, czy kręci pokrętłami.
Wersja do druku
Jak dla mnie to fotografia jest sztują odwzorowania rzeczywisości. Przerabiając fotę w PS IMHO można tylko po to aby "doprowadzić" ją do jak nawierniejszego pokazania rzeczywisości.
A wiadomo, że często fotografia nie przedstawia rzeczywisego obrazu.
Podzielam takie podejście.
Szkoda tylko że z wątku o dwóch bardzo fajnych puszkach zrobiła się kolejna wojenka, najpierw o to czyja technika ustawiania ostrości jest lepsza, potem, po raz kolejny, cyfra kontra analog.
EDIT: chciałem też coś napisać o puszkach, bo akurat używam eosa 33, kupionego świadomie zamiast planowanego wcześniej 50e, ale to by chyba trzeba się cofnąć o kilka stron, w tym wątku...
Ja mam okulary i w 50-tce niemiałem żadnych problemów. Być może zależy to też od wady wzroku.
Case czy Ty wogóle czytasz czasami to co piszesz? Przecież to ogólniki pozbawione jakiegokolwiek sensu.
Problem polega na tym, że Ty strasznie uogólniasz. Wrzucając wszystko i wszystkich do jednego worka. Po za tym tak na prawdę to walczysz o słowa. Bo obojętnie jak to nazwać to coś wchodzi przez obiektyw(dziurkę) na matrycę/kliszę i później z niej wychodzi w bardzo różnej postaci. I nie rozumiem czemu to ma takie znaczenie jak się to nazywa i co sie z tym później robi. Dla mnie może się nazywać, że robię fotocyfrę albo cyfrografię. I co? Strata czasu na takie jałowe dyskusje.
Myslisz sie kolego.
Uzywam rownolegle obu 30 i 50 od kilku lat, i czasem zdarza mi sie po 40 rolek na miesiac.
Uzywam tylko srodkowych punktow AF. I niestety 30 jest szybsza z tymi samymi szklami. Mysle ze ma nowszy procesor i porzez to lepiej chodzi.
Druga rzecz jakiej mi brakuje w 50 to brak przycisku do podgladu GO.
I co mnie wnerwia to halas. Swego czasu bylem gotow dorzucic pare stow aby wyminic 50 na 30 wlasnie tylko ze wzgledu na to glosne klapanie.
Ale mi przeszlo. Bez gripu 50 duuuuzo lepiej sie trzyma, a 30 to aparat z gory przeznaczony do pracy z gripem. No i wizjer w 50 nieco lepszy.
Pomijając wszystkie OT: moim zdaniem 50-tka jest lepsza od 30/33. Koniec.
To bardzo się cieszę.
"EOS 33/30 - prawie jak aparat" :mrgreen: Joke.
Jakie battle? Kto komu mocniej przywali w głowę body uwieszonym na pasku i czyj się pierwszy rozleci? :mrgreen:
A poważnie: bardzo chętnie, ale:
1. Poczekaj kilka dni aż dostanę wypłatę na filmy, skany itp.
2. Zapewne pobijesz mnie już na starcie szkłem, bo ja mam tragiczne :/
Aparatem tak, ale wszyscy wiedzą jakie znaczenie ma obiektyw. Zresztą, czy ja mówię, że nie? Oczywiście, że podejmę wyzwanie :)
Ok, ja też wolałbym mieć trochę czasu. Co do szkła to z 33 używam najczęściej 28-105/3.5-4.5 i 50/1.8. Jeśli Tobie pomysł pasuje to zaraz zakładam nowy wątek w podforum "battle"
tjaaaa? to ja poproszę z Twojej stopki tylko jedno: 135mm f/2,8
A poważnie: za kilka dni dam znać, ustawimy temat i inne warunki bitwy.
Re: McGyver: ja mam 28-80 IV USM, ponoć nieco lepszy niż Twoje 28-105 (optycznie), ale na pewno lezy przy 50-tce. Zakładaj temat ;)
jakiej firmy za 90zł? Bo 135 mm to moja wymarzona ogniskowa...szukałem wczoraj czegoś, ale znalazłem Zeissa za 400zł i za 80zł Heliosa czy cóś, co mi nie bardzo odpowiada.
Auto Revuenon - http://www.allegro.pl/item160421666_...to_manual.html
Jakoś Jupiter bardziej do mnie przemawia... jak do tej pory robiłem Jupiterem, Heliosem, Vivitarem i Auto Revuenonem; z tego najkorzystniej Vivitar, zdecydowanie.
A, snow: i nie ma problemu z nim? Bo na razie ile nie wezmę do ręki M42 to się smar w przysłonie zaciera :/
I na koniec coś dla zabawy: To żeby podpiąć do Canona, to trzeba nagwintować body? :mrgreen::lol:
Tu dałem sampla, MC Jupiter 37A (należący do kumpla, ja mam wersję bez MC) na 300D
Mrrrrr....już mnie się to podoba :)
Nie ma problemów - listki suche i nic się nie zaciera ;) Chodzi jak pownien. On mi głównie do makro służy :)
http://www.canon-board.info/showpost...30&postcount=7
http://www.canon-board.info/showpost...1&postcount=19
ekhem. wybaczcie, ale musze zabrac glos w dyskusji. po kolei..
nie dalej niz 2 tygodnie temu sprzedalem pentacona 135/2.8 za 100zl. wiec jak sie chce to mozna w tej cenie znalezc.
co do body - sam mialem 50E, uzywalem dosc dlugo eye control, ale 3 punkty ostrosci to zdecydowanie za malo, przesiadlem sie na eos3 i dalej uzywam eye control. CASE, szanuje sposob w jaki sie bronisz, ale mysle, ze wiekszosc osob wie (mam taka nadzieje przynajmniej), ze focus srodkowym polem i przekadrowanie, to mozna sobie o kant **** rozbic (wez sobie szklo z ogniskowa 180mm i zrob zdjecie przy f/2.8, uprzedzam pytanie - szklo takie kosztuje 200zl). co nie zmienia faktu, ze 50e to bardzo dobre body i uwazam, ze kazdy amator fotografii analogowej przy obecnym stanie cen przygode powinien rozpoczynac od tego body (chyba, ze ma wiecej pieniazkow).
co do podejscia do fotografii, przepraszam, ze moge pisac nieskladnie, ale o 3 rano wyszedlem z ciemni. i wyobrazcie sobie np, ze robiac odbitki dopalalem dalsze plany. niesamowite, prawda? czyli robilem cos przez 15 minut, co moglem w szopie zrobic w 3. i jezeli mialbym to zdjecie w postaci cyfrowej to tak tez bym zrobil i nie widze w tym nic zdroznego! oczywiscie, sa pewne granice obrobki cyfrowej, ale nie nalezy jej w pelni negowac. no chyba, ze nie wiem sprzedajesz swoje prace kolekcjonerom, ale zapewnie wiesz, ze wtedy wiekszosc parametrow odnotowuje sie na rewersie odbitki.
w swojej szafie mam sporo sprzetu - sprzet tylko ulatwia osiagniecie celu, ale nie moze byc celem samym w sobie. robie zdjecia zarowno Lkami jak i aparatami, ktore maja po 45 lat (np srednioformatowy dalmierz iskra), a takze takimi ktore podwajaja swoja wartosc w momencie wlozenia do nich rolki filmu (agat18k, lubitel166b).
pozdrawiam.
p.s. ach, jesli zajdzie potrzeba moge pokazac moje zdjecia.
Kochani mam apel do wszystkich fanow fotografi cyfrowej, tak bardzo zdegustowanych mozliwoscia robienia zdjec kliszakiem...sprzedajcie mi wasze analogowe maszynki :wink: info w dziale "sprzedam"
Jednak zrezygnowałem z tej operacji i wylicytowałem inne szkło.Czekam na paczkę ze sprawnym(mam nadzieję) jupiterem 37a:)
zaprawdę powiadam Tobie - nie będziesz zawiedziony ;)
Taką też mam szczerą nadzieję,czekam tylko na przesyłkę:)
Mam 50e, ale z checia zamienilbym na 33v, bo:
-jest szybszy af [widac to nawet przy 300v]
-ma ettl II
-podswietlany wyswietlacz
Zreszta i tak najważniejsze sa szkla, wiec... dam sobie spokoj :)
Slajdy górą :)
pozdro
30 rulez