:oops:
przEsłona - I to dwa razy!!!
:oops:
Wersja do druku
Akurat tym słownikiem bym się tak mocno nie sugerował, bo:
Słownik SJP.PL
(...)
Słownik jest rozwijany z myślą o zastosowaniu do sprawdzania pisowni w programach open-source, do gier słownych (np. literaki) i do użytku online jako kilka rodzajów słowników w jednym.
Redakcją słownika zajmują się hobbyści.
(...).
Lepiej zaglądać tutaj: przysłona - definicja, synonimy, przykłady użycia
Tak czy siak 2 formy są poprawne
Zawsze mnie ciekawi opis suuuuuper jasnego szkła - można fotografować w bardzo ciemnych miejscach i to bez lampy.
Zgadza się, ale trzeba tutaj dodać, że jasne szkło z ustawioną przEsłoną 1.2 i papierową głębią ostrości (ważna jeszcze oczywiście ogniskowa, sensor, odległość, itd...) nie zawsze da zamierzony efekt.
Co z tego, że bez lampy jak prawie wszystko na zdjęciu jest pięknym bokehem.
to chyba zalezy do czego uzywamy tego szkla
mozna np. tak
Na f1.4 fotografuje się dobrze. Przy 35mm tylko z bliska możesz mieć kłopoty z "uważaniem na głębię" przy przekadrowywaniu, dla obiektów oddalonych powyżej czterech metrów głębia jest już na tyle duża, że jak trafisz w człowieka to bedzie cały ostry, tańcząca para też powinna się zmieścić w głebi, aczkolwiek lepiej by się przemieszczała równolegle do płaszczyzny ostrości, bo przy żwawym ruchu prostopadłym może wypaść z niej szybciej niż zajmuje zrobienie zdjęcia po wyostrzeniu. Oczywiście czasy musisz mieć odpowiednio krótkie i tak dalej, ale to podobno wiesz, więc nie będę pisać bez sensu.Cytat:
jak w praktyce fotografuje się na 1.4?
W każdej o podstawach fotografii, bo to jest zasada ogólna dla każdego aparatu, niezależnie od jego marki i zastosowanego w nim materiału światłoczułego.Cytat:
W której ksiązce przeczytam o ile zmniejszy mi sie ISO w 6D kiedy ustawie przysłone 1.4 z 2.8? lub jaki czas bedę mógł uzyskać dzięki temu?
Czy w takim razie można zaryzykować stwierdzenie, że w praktyce fajnie się fotografuje takim szkłem (no bo nie trzeba targać lampy) i na dodatek jeszcze możemy wygrać jakiś konkurs?!
z przysłoną (wg definicji i książek, a nawet instrukcji obsługi :shock:... w przypadku obiektywów mamy przysłonę) i przesłoną jest jak z meczami - meczy(koza)/meczów... niby OBECNIE obie wersje poprawne ale kiedyś można było dostać mocno linijka po łapach za meczenie
Tak. Do korzyści ubocznych można też zaliczyć ładnie wyrzeźbione mięśnie ramion i przedramion.Cytat:
Czy w takim razie można zaryzykować stwierdzenie, że w praktyce fajnie się fotografuje takim szkłem (no bo nie trzeba targać lampy) i na dodatek jeszcze możemy wygrać jakiś konkurs?!
Edit: RTSiak, tak dokładnie. "Meczy" weszło do języka na podstawie kategorii uzusu (która jest najsłabsza i w sumie do bani), tak samo jak mnóstwo innych niepoprawnych dawniej form.
mam tak samo
widocznie sie nie znamy:roll:
Skąd ten pomysł, becku, że moglibyście się nie znać? No wiesz? Ołkej, macie mnie, mój błąd, powinnam dodać, że w stosunku do ich ciemniejszych odpowiedników stałoogniskowych i to też nie wszystkich. Powinnam pewnie też sporządzić odpowiednią tabelkę i takie tam. No nie chce mi się :D Fakt, wagowo to 24-70 2.8 jest pewnie cięższe niż Sigma 35 1.4, ale nie wiem, bo nie mam tej Sigmy a nie chce mi się szukać w necie ile który waży :D
Nie, nie Piotrku, tak tu sobie radośnie rozmawiamy, że zapomniałam, że w szranki staje wielki zoom i średnia stałka :D No, bo na przykład ja mam podwójne niektóre stałki i 35 f2 jest zauważalnie lżejsze niż 35 1.4, to samo się tyczy dwudziestekczwórek :D No ale wiem wiem, na forach to trzeba uważać na słówk, bo zaraz sie znajdzie ktoś kto złapie za jakieś nieprecyzyjne :D