Niestety prawdą jest - zwrot w ciągu 10 dni tylko przy zakupie od firmy i tylko poza jej siedzibą.
Zwrot towaru kupionego od osoby prywatnej to tylko dobra wola sprzedającego :(
Wersja do druku
Może i zwrot to tylko dobra wola sprzedającego ale... Po to kupujemy przez allegro żebyśmy byli bezpieczni w razie np. Takiej jak ta sytuacji.
Kolega nie chce zwrócić przedmiotu bo się rozmyślił tylko dlatego że nie jest on zgodny z opisem.
Od razu pisz do allegro i wyjaśnij sytuację.
Idź na komisariat i zapytaj czy możesz to zgłosić jako oszustwo czy jakoś podobnie, ważne żeby przyjęli zgłoszenie.
Zaraz po tym wysyłasz emaila do typa i piszesz że sprawa jest już w allegro i na policji. Możesz przytoczyć jakiś fragment z reg. Allegro.
Chodzi o to żebyś go wystraszył i dał do zrozumienia że na pewno nie dasz za wygraną i możesz mu sporego kłopotu narobić.
Nie będzie łatwo ale nie dawaj mu spokoju.
Mialem juz kilka razy taka sytuacje i zawsze szybkie i zdecydowane kroki załatwiały sprawę.
Osobiście jak by to mnie dotyczyło i mimo powyższych czynności nie chciał by oddać, to bym mu bardzo uprzykrzył życie.
Telefony w środku nocy, żeby oddawał kasę, ciągłe emaile itp.
Może ktoś pomyśli że to nie normalne ale nie mam szacunku do takich ludzi jak ten sprzedający a kasy bym mu nie odpuścił.
Jeszcze jedno...
Daleko on mieszka od Ciebie?
Jak nie to zbieraj ekipę, zapukaj do drzwi z obiektywem i STANOWCZO żądaj zwrotu....
Jeli sprzedajacy dobrowolnie nie zworci , to masz dluga i kosztowna droge przed soba.
najlepiej od razu zloz reklamacje przez allegro, jesli to nie poskutkuje, to pozostaje tylko wizyta u prawnika i oddanie sprawy do sadu.
szacuje , ze w wypadku sprawa sadowej koszty postepownia wyniosa w sumie wartosc przedmiotu , jesli nie wiecej.
Moze sie zdazyc , ze wyslesz towar , a pieniadze nie zostana zwrcone - jak mnie przed miesiacem , na szczescie kwota niewielka , wiec machnalem reka.
Staraj sie wszystko dobrze udokomntowac , ze towar w takim stanie dostales , bedzie mogl twierdzic , ze to sam zrobiles.
sam opis obiektywu , to jedna wielks sciema , ja bym byl zdziwiony , ze obietyw w ogole dotarl.
kto ma mozliwosc wyboru jednego z wielu dobrze ostrzacego obiektywu?. Niby jak - leza one sobie w pudelku po butach i przebiera sie ?
Jak ma to sprawdzic ?
Ktory sklep pozwoli sobie na otwieranie wielu opakowan i wybor jednego z wielu obiektywow.
Placi gosc podatki od transakcji na allegro ?- to go moze zabolec , jesli mu to uzmyslowisz. Moze sie ugnie.
nie wiem teraz dokladnie jak jest w RP.
w uni jest tak i spodziewam sie , ze powinno byc w polsce tak samo - jesli osoba prywatna nie zastrzeze przy aukcji , ze jest to sprzedaz prywatna i zwrot oraz gwarancja sa wykluczone , to automatem mialbys prawo zwrotu do 10( ma wejsc w zycie a moze weszlo 14 dni) dni. Ale co jesli wyslesz . a kasy nie dostaniesz ? Trzeba by sie upewnic , czy ten przepis w RP rowniez obowiazuje , nie mam pewnosci.
w t ym przypadku nie ma watpliwosci ze towa ma ukryte wady ( prasa silnika - ma byc bezszelestna bo to usm).
taki jest niestety handel przez siec tez - latwiej sie kradnie i oszukuje niz przy kontakcie bezposrednim.
Wyślij "sprzedawcy" wypełniony pozew w trybie nakazowym, razem w wezwaniem do zwrotu kasy.
http://www.obronapraw.pl/pisma/w_84.pdf
opowiadsz historie
nakaz mozesz dostas w wyniku wyroku sadowego , lub jesli wczesniej poddalby sie dobrowalnie aktem notarialnym takiej procedurze.
nawet gdyby wystawil weksel , tez trzeba taki nakaz uzyskac , tyle ze unika sie problemu udowodnienia winy.
mozna probowac tylko przez allegro , czy to przyniesie pozytywny skutek , jesli nie, to droga sadowa , najlepiej z udzialem prawnika.
wartoc sporu - max 2100 zl , a moze zaproponuje przecene. w sumie przykra sprawa bo pieniadze niewielkie, koszt postepowania moze byc porownywalny jesli nie wiekszy i tzrwac do dwoch lat , jesli gosc bedzie wiedzial jak sie bronic.
dla mnie to ewidentna lobuzeria - ten opis powielanny na wielu identycznych akcjach.
sprzedaje jeakies uszkodzone obiektywy , moze wymionone przez ktorys servis w ramach gwarancji , szkody transportowe itp. i w jakis sposob wchodzi w ich posiadanie.
slowem sprzedaje uszkodzone rzeczy jako nowe.
Kolego Bechamot, sam "opowiadasz historie".
Po pierwsze - rozróżnij nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym i w postępowaniu upominawczym. Po drugie - sąd nigdy nie "daje" (jak to ująłeś) nakazu w wyniku wyroku, bo to by oznaczało dwa orzeczenia w tej samej sprawie!
wiem ze juz po "ptokach" ale uzywac platnosci visa i platnosci allegro do takich zakupow wtedy jestescie chronieni i mozecie zrobic chargeback. zadnych przelewow nie robcie bo wtedy w razie "W" macie problem.
nie ma tutaj jeszcze zadanego z tych etapow.
nie ma ani postepowaniua upominawczego , ani nakazowego.
kupujacy obiektyw moze wezwac ( zazadac) do zwrotu zaplaconej kwoty.
i tyle. w zaleznosci od reakcji dalsze postepowanie.
nie moze kupujacy obiektyw nakazac zwroto wlaconej kwoty - od tego jest jedynie sad .
nie ma tutaj ani nakazu , ani upomnienia.
sad zadecyduje , czy ma zwrocic otrzymane pieniadze w zamian za obiektyw.
pozew mozesz wyslac do sadu . sprzedajacy moze go sobie od razu wyrzucic do kosza.
sprzedajacy moze sie btronic np , ze kupujacy uszkodzil obiektyw.
mozna to bardzo zawiklac.
Nie ma i nie będzie, bo ewentualna sprawa zostanie przekazana do postępowania zwykłego. Moja uwaga dotyczyła tego, że pouczałeś innego uczestnika dyskusji, a sam masz braki w wiedzy z procedury cywilnej.
Wysyłanie wraz z pismem wypełnionego pozwu to strata czasu i śmieszna zagrywka instytucji typu Wrona czy inne ptaszysko skupujące przedawnione wierzytelności.
Przecież osoba prywatna (sprzedawca) sama decyduje o tym, czy zaznaczyć opcję możliwości zwrotu towaru, czy nie daje takiej możliwość.
Jeśli była taka opcja w aukcji, to juz problem sprzedawcy i Allegro. Uruchamiaj procedurę z Allegro jak najszybciej, szkoda tylko, ze nie masz maili potwierdzających Wasze rozmowy na temat obiektywu. Dlatego lepiej pisać, jak dzwonić.
Ciekawy jestem jak się to skończy w przypadku Allegro. na ebay, miałbyś już zwrot środków na paypal, bez gadania. Tam się nie certolą, bo klient Nasz Pan.