Wiec tak na poczatku - mam nadzieje, ze dobrze trafilem z tematem i działem.
Zakupilem obiektyw via allegro:
Nowy Canon 24-105mm f/4 IS USM gwar.PL 2lata c-30% (4817516733) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Cena fajna (2500zł nówka) , "Obiektyw jest absolutnie nowy - użyty tylko jeden raz w celu sprawdzenia ostrości." - wszystko oh i ah, wiec czego tu zalowac.
Dlatego go sobie zakupiłem - paczka dzisiaj przyszła i jakie było moje zdziwienie po otwarciu...
Pierwsze co się rzuciło w oczy - to brak oryginalnego pokrowca i tulupana, ok - nie było wspomniane, więc jak obiektyw jest w porządku to nie mam mieć o co problemu. Zdjąłem dekielek i tutaj pojawiło się niezłe rozczarowanie...
Pewnie jak widać na zdjęciach już zauważyliście - mowa o wgnieceniu koło mocowania filtra, więc zaraz wykonałem telefon z informacją co to jest - miły Pan sprzedawca (na szczęście spokojny człowiek) powiedział, że każdy egzemplarz taki miał gdy kupował obiektyw i musiało to powstać w fabryce. Dałem na chwile na wstrzymanie i powiedziałem, że oddzwonie za parę minut.
Dalej co zauwazylem :
- pylki w srodku obiektwu
- drobna ryska na obiektwie (zdjecie numer 3)
- poobijane krawedzie mocowania filtra
- pierscien ostrosci czasami wydaje odglosy jakby w srodku znajdowaly sie jakies pylki... czyli po prostu czuc/slyszec ocieranie w srodku
- drobno porysowane miejsca na plastiku (czy to metal nie wiem) kolo soczewki
- delikatne ryski na tubusie - watpie, zeby prawie nowy sprzet tak mial
Wiec po tych wszystkich ogledzianch, zadzwonilem do sprzedajacego i powiedzialem, ze towar jest niezgodny z opisem i chce oddac i tutaj pojawily sie schody. Sprzedajacy nie chce sie zgodzic na przyjecie (chociaz mam prawo 10 dni na reklamacje) i powiedzial, ze jak odesle towar to go nie przyjme - wiec nie widze sensu wysylania paczki za darmo po polsce. Dodatkowo sie dowiedzialem, ze byl pare razy uzyty (ok niech bedzie, jezeli stan bylby idealny) no i to, ze obiektyw nie jest jego, a od syna. Tutaj sie wtracilem i powidzialem, ze z Panem zawieralem umowe, a nie z synem, dostalem odpowiedz, ze tak - z nim zawieralem umowe gdyz on to sprzedawal. Nigdzie nie bylo informacji, ze obiektyw nie jest od sprzeajacego.
No i sie nie dogadalismy, po prostu dostalem informacje, ze nie przyjmuje zwrotu i tyle, a szkoda - gdyz nie lubie robic komus problemow i chcialem sprawe zalatwic polubownie, teraz musze czekac na spor na allegro (7 dni od zakonczenia aukcji).
I teraz pytanie do Was - jak najlepiej rozwiazac ten problem ? Szkoda tego, ze wydalem ponad 2100zl (z przesylka) na obiektyw ktory mial byc nowy/jak nowy, a taki nie jest... Wczesniej skorzystalem z podobnych aukcji i nigdy nie bylo problemow.
Teraz to nawet nie wiem czy obiektyw z takim wgnieceniem bedzie przyjety na serwis Canon'a - chociaz nie chce tego sprawdzac, gdyz obiektyw chce najzwyczajniej w swiecie oddac.
Chetnie uslysze jakies opinie/pomoc w danym temacie.
Zdjęcia obiektywu - po wejsciu w link, zdjecie mozna jeszcze powiekszyc klikajac na nie