Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Nie przeczytałeś uważnie mojego komentarza...Ja sam poodsuwałem ten histogram od krawędzi! "brudna biel" w tym wypadku mi pasowała i mnie się podoba. Było to świadomy proces a nie niedoskonałość techniczna. Napisz po prostu że nie lubisz "spranych" zdjęć B&W i już...
Mnie kompletnie nie podoba się twoja czysta biel i uważam że popełniłeś błąd równając kanały :D Dlaczego? Bo wszyscy tak robią ;P
eska - o co chodzi z tym meczem ;> nie oglądam piłki...?
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
To może BOKS. W boksie to się nazywa "KO" ... bez urazy.
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Mariusz rozmiem że chyba nie tego się spodziewałeś :D co widać po dość konrowersyjnych komentarzach, przeczytalem wypowiedzi kolegów i maja sporo racji. Rozumiem twój sposób "brudnej bieli" niesko kontrast itp ale wg mnie w niektórych komentach jest za nisko, poprostu przygasiłeś to co najwazniejsze, suknia i panna młoda (niekonieczniew tej kolejnosci :) ) . Sam jestem zwolennikiem takiej obróbki i tak jak w kolorze wygląda to dość przyjemnie ( nie bede sie kłucił czy ja bym to zrobil inaczej czy nie) tak już BW pozostawia wiele do życzenia wg mojej opinii
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Cytat:
Zamieszczone przez
GalaktycznyMuczaczo
Mariusz rozmiem że chyba nie tego się spodziewałeś :D co widać po dość konrowersyjnych komentarzach, przeczytalem wypowiedzi kolegów i maja sporo racji. Rozumiem twój sposób "brudnej bieli" niesko kontrast itp ale wg mnie w niektórych komentach jest za nisko, poprostu przygasiłeś to co najwazniejsze, suknia i panna młoda (niekonieczniew tej kolejnosci :) ) . Sam jestem zwolennikiem takiej obróbki i tak jak w kolorze wygląda to dość przyjemnie ( nie bede sie kłucił czy ja bym to zrobil inaczej czy nie) tak już BW pozostawia wiele do życzenia wg mojej opinii
Zawsze spodziewam się merytorycznych uwag. Tak jak pisałem wcześniej - forum bywa pomocne ale trzeba odsiewać ziarna od plew...W 100% rozumiem że komuś takie B&W się nie podoba i szanuję to. Natomiast mówienie że to błąd techniczny bo histogram jest poodsuwany od krawędzi jest niepoważne, tym bardziej że w przypadku każdego zdjęcia ta "tonacja" jest podobna/taka sama - tak jak to zaplanowałem...
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Cytat:
Zamieszczone przez
MariuszMuzyk
Zawsze spodziewam się merytorycznych uwag.
oszczędze ci czasu i powiem tak, To nie na tym forum :D
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Cytat:
Zamieszczone przez
MariuszMuzyk
Zawsze spodziewam się merytorycznych uwag. Tak jak pisałem wcześniej - forum bywa pomocne ale trzeba odsiewać ziarna od plew...W 100% rozumiem że komuś takie B&W się nie podoba i szanuję to. Natomiast mówienie że to błąd techniczny bo histogram jest poodsuwany od krawędzi jest niepoważne, tym bardziej że w przypadku każdego zdjęcia ta "tonacja" jest podobna/taka sama - tak jak to zaplanowałem...
Histogram to jedno.
Zdjęcia "czarno-żółte" akurat ja lubię najbardziej. Z mojej strony chodzi o to że sesyja trąci banałem. Ot i tyle. No i jeszcze fajny subtelny nienachalny podpis...
Generalnie jestem na "nie" i nie ratuje tego nawet Paryżewo.
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
histogtram nie jest celem w samym sobie. nie ma czegos takiego jak dobry , zly histogram
ale hístogram to liczbowe pokazanie problemu. Ulatwia unikniecie dyskucji w stylu " bo ja tak chcialem " To jest typowa wymowka , z ktora b czesto sie spotykam.
Jesli " tak na taka cz-b- obrobke i widac wszystko , histogramu do tego nie potrzeba , ale pozwala na oczczedzenie zbednych slow.
Balans bieli - wszystkie zdjecia sa paskudnie zazolcone , sa pokryte welonem w kolorze sraczki.
Aby uniknac dyskusji na temat kalibracji mojego monitora podalem wartosci RGB, ktore w bialych miejscach sie roznia miedzy soba.
Nie ma zdjcia bez podstawowych bledow technicznych.
Nawet zdjecie 14 , w sumie ciekawe ma bledy , ktorych nie wypuscilby z reki zaden szanujacy sie fachura. Oprocz bledow tonalnych odbicie fotografa w szybie - kazdy esteta i fachman to usunie.
Ale problem polega na tym ze nie widzisz tego , na co patrzysz.
Nie chce mi sie rozpisywac , ale w sumie wszystko jest tutaj przypadkiem i poza kontrola.
Fatalne kadry i kompozycje , w ktorych pierwszoplanowa role odgrywa zlom.
Fatalne obcinanie ciala.
To jest typowe : jesli pochwala - to jest to ziarno , jesli krytyka - to jest to plew.
Nie chce juz tego kontynuowac gdyz to z pewnoscia doprowadzi do konfliktu.
kazdy fachowiec widzi co jest grane . Nie wyrwalem sie przed szereg , jedynie odpowiedzialem na Twoja prosbe o wyrazenie opini.
Ja bylby wdzieczny za takie uswiadomienie.
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Już wiem skąd twoja ksywka ;D Ale sprawa jest intrygująca ;D Mam prośbę - mogę mieć? Podaj mi 3 nazwiska z branży ślubnej które wg Ciebie są godne uznania...Po pierwsze zobaczymy kto jak mam stonowane zdjęcia i histogramy, a po drugie sprawdzimy czy podasz pierwsze 3 z google czy jednak siedzisz w tym temacie... I tak odsiejemy rzeczone ziarna od plew ;D Pozdrawiam i miłej niedzieli!
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Coś ciężko z tymi przykładami...
trothlik - podpis to po pierwsze forma reklamy, po drugie jakieś tam zabezpieczenie przed kradzieżą. Nie ukradli Ci nigdy zdjęć?
Odp: [MariuszMuzyk] Sesja ślubna w Paryżu
Nie ma co się podniecać wykresami historiogramu.
To ma być sztuka, czy tworzenie oparte o wykresy i wyliczenia?
Historiogram imho to taka ciekawostka i nic więcej.
Nie mniej jednak muszę zgodzić się z przedmówcami, że zdjęcia są przeciętne.
Tzn, widać że robisz to już jakiś czas, widać też że masz opanowane kadrowanie i obróbkę, ale kompletnie nie podchodzi mi taka forma kadrowania, że temat głowny zdjęcia - w tym wypadku para młoda - zajmuje 5% powierzchni kadru.
Odbieram to jako nachalne i na siłę nowoczesne utrwalanie modeli na zdjęciu.
Tak samo na maxa nie podchodzi mi koncepcja aby parę młodą umieścić na pierwszym planie, ale w ten sposób że są kompletnie rozmazani - poza GO - a ostrość ustawiona w tle na jakiś znany motyw.
Wtedy w ogóle nie widać na zdjęciu twarzy.
Pamiątka? - żadna, no chyba że dla konesera paryskiej architektury.
Kompozycyjnie - nachalnie, przekombinowanie, nijak.
Można zdecydowanie bardziej "po ludzku" pokazać młodych, zachowując paryskie tło :)
Jak chcesz to na PW pokażę Ci linka do mojej galerii z pleneru ślubnego w Paryżu - bo tutaj nie będę bałaganić - wtedy podejrzewam, że od razu załapiesz co mam na myśli.
Obróbka Twoich zdjęć jest dziwna, bo rozumiem że celowałeś w pastele aby nadać "paryskiego" charakteru fotografiom - ale dla mnie jest zbyt pastelowo i zbyt ciemno.
Dużo żółtego zafarbu na niektórych zdjęciach - no ale na to można przymknąć oko, znając tendencję D700 do zażółcania zdjęć.
Twoje foty oglądałem na moim kalibrowanym Eizo SX2262W, więc nie ma mowy żebym miał jakieś przekłamywania.
Szkoda, że nie poszliście pod Moulin Rouge i wieżę Eiffla nocą - kiedy oba obiekty mają niesamowitą otoczkę.
Ogólnie jak na Paryskie zabytki i znane miejsca to sporo nie "zaliczyliście" ;)
Odbieram to jako brak przygotowania się na plener - w sensie uprzedniego rozeznania w terenie.
Dlatego moja końcowa ocena to 5/10
Zdecydowanie można lepiej :D