Wersja do druku
Ja również przechodziłem takie dylematy pierwszy zoom to T55-200 później stalka C50 1,8 następnie tamron 17-50âŚ. i przyszedł czas na FF 6d i zbieranie szklarni od nowa tylko przedział cenowy nieco wyższy. Jeśli jeszcze nie wiesz że potrzebujesz dobrego obiektywu kup najtańszy z akceptowaną przez Ciebie jakością. Później już dokładnie będziesz wiedział co potrzebujesz. A że 300 zł wtopisz to trudno każdy uczy się na swoich błędach. Pewnie uda Ci się go odsprzedać więc strata będzie niewielka.
Można uczyć się na swoich błędach, a można na cudzych - powtórzę za esencja - dozbieraj nieco do C70-200/4 L USM.
Pominiesz etap pośredni - zoom za 300-600 PLN.
C70-200 To elka dla ubogich, mam i używam dość często, bo raczej nie robię zdjęć wymagających światła 2,8.
Zobaczysz sam jaki "potencjał" ma to szkło i jaki daje obrazek :) Będzie Pan zadowolony
Panowie ,gdybym wiązał się zawodowo z fotografią nie byłoby tematu C70-200/4 L USM koniec.
Ale tak to co najwyyzej mogę sobie pozwolić na C70-210 f/4 , tak się zastanawiam czy tamron czy dołożyć 110 zł do c 55-250 is
Jeśli moje zdjęcia będą podbać się wtedy zacznę zastanawiać isę nad lepszym szkłem L bo na sprawdzenie siebie wydawać 1600 zł na zooma, sorry nie moja bajka.
Weź C 55-250 is będziesz zadowolony.Cytat:
Zamieszczone przez canonier_ust
To pozostaje faktycznie jedynie Canon EF-S 55-250 f/4.0-5.6 IS II