Panowie, czas najwyższy przypomnieć, że na forum nie są tolerowane dyskusje polityczne i religijne.
Wersja do druku
Panowie, czas najwyższy przypomnieć, że na forum nie są tolerowane dyskusje polityczne i religijne.
@centur:
Tak, jak napisałem wyżej: mogę Cię zapewnić, że woda z kropielnic nie ma nic wspólnego z tą, którą się polewa główkę dziecka w czasie chrztu. Wystarczy się zastanowić: woda w kropielnicy znajduje się tam dlatego, że ktoś ją ta wlał. (A "brudna" jest dlatego, że ludzie nie myją rąk).
Kiedy przygotowuje się chrzest, bierze się wodę święconą i wlewa ją do tego srebrnego "dzbanuszka", który widzisz na zdjęciu, albo do innego naczynia, z którego ksiądz polewa dziecko. Sam pomysł z nabieraniem tej wody z kropielnicy jest technicznie dość zakręcony ;-)
A ja upierałbym się, że są miejsca pokryte dużo groźniejszą florą bakteryjną. Klamka w szpitalnej łazience była tylko przykładem (choć jeśli ludzie nie myją rąk w łazience klubie / centrum handlowym, to w szpitalu też nie myją...). Weź taką poręcz w autobusie komunikacji miejskiej - czy jak jadę autobusem z małym dzieckiem, trzymając się poręczy, a potem chcę dziecku poprawić czapeczkę, to muszę wozić w kieszeni spray odkażający?
Nie przesadzajmy...
janhalb, o wodzie z kropielnic/chrzcielnic się nie wypowiadam bo nie znam tematu natomiast co do mis to jestem absolutnie pewien tego co napisałem, z mojej strony EOT...
http://www.papilot.pl/lifestyle-ciek...-zarazkow.html
Sądziłem, że na tym forum "obchodzi" się bez jazdy na KK...
Cóż... jak widać tubylcy nie różnią się niczym od tych ostatnich "modnych" (inaczej) z Bozej łaski kabareciarzy.
Centur, dobra rada... nie wypowiadaj się o czymś o czym nie masz bladego pojęcia.
Wytalkowane z GT-I9100
Uważam, że nikt po nikim nie jedzie, a zwłaszcza po KK. Jako katolik nie poczułem się zjechany.
Forum CB, w porównaniu z innymi jednak trzyma dobry poziom, takie jest moje zdanie.
Centur napisał przecież "...o wodzie z kropielnic/chrzcielnic się nie wypowiadam bo nie znam tematu...".
I na tym można zakończyć.
W obronie Centura powiem, ze cala moja rodzina ma zakaz wpychania lapek przy wejsciu do kosciola, odkad mi z takiej misy zaje..chalo szczochem! Oczywiscie nie sadze, ze ta sama woda jest brana do chrztu, natomiast poza niemyciem rak jak widac zdarzaja sie tez glupie dowcipy...