Stabilizacja jest "mało przydatna" do fotografowania dynamicznych scen takich jak harce psów.
Aby korzystać z tej funkcji trzeba, po naciśnięciu spustu do połowy, odczekać około 1sec aby zadziałała.
jp
Wersja do druku
Stabilizacja jest "mało przydatna" do fotografowania dynamicznych scen takich jak harce psów.
Aby korzystać z tej funkcji trzeba, po naciśnięciu spustu do połowy, odczekać około 1sec aby zadziałała.
jp
Odpowiem pewnie jak większość, ale taka jest prawda ;).
1. Zdecydowanie f2.8. Miałem f4, f4 IS a od kilku lat mam f2.8 i uważam za najlepszy wybór.
2. Jak chcesz zooma to 24-70/2.8, ale ja bym bardziej stawiał na stałkę 35mm. Czy sigma czy canon kwestia wyboru, poczytaj o nich. Mając stałki 35 i 85 można spokojnie zrobić fajny reportaż.
Czy 16-35 jest warty swojej ceny? Kwestia czego oczekujesz i jakie przyjmiesz kryteria oceny. Dla mnie jest wart, dla innych nie. Jak ktoś potrzebuje UWA f2.8 z rewelacyjnym AFem i pancernej budowy doceni jego zalety. Trzeba też jednak zdawać sobie sprawę z jego wad.
Czy 17-40 jest jakas alternatywą na moje potrzeby? Wiem ze światło 4... Ale jego cena jest przystępna, pozwoli na szybsze odłożenie na 24-70 2,8 :)
Bałem sie pod wzgledem swiatla, pewnie w tym wypadku pozostaje smigac z lampa :)
17-55/2,8 to obiektyw do APS-C jak przymierzasz się do FF to jednak lepiej 17-40/4,0. Chyba, że chcesz coś tymczasowo. Wtedy można zainwestować w Sigmę 17-50/2,8 EX OS HSM.
Odnośnie tego odkładania na 24-70, to czy rozważałeś zakup Tamrona 24-70/2,8 VC USD. Znajomy używa z Canonem 6D i chwali sobie. Sporadycznie podpina też do 70D.
--- Kolejny post ---
Tele Canona 70-200/2,8 L USM daje lepsze odcięcie od tła i rozmycie na 200mm, a brak stabilizacji można częściowo niwelować monopodem. Nie wydłuży to czasu, ale jest szansa na więcej ostrych zdjęć. Sam obiektyw jest szybki, no może stałka Canon 200/2,8 L II USM trochę lepiej wypada, ale jest mniej uniwersalna. Jak ktoś potrzebuje tylko na 200mm to dobry obiektyw.
Cześć,
to jest pierwszy wpis - proszę o wyrozumiałość. Mam 6D oraz c85 1.8. Chciałbym to czymś uzupełnić. Niestety mój budżet nie jest duży tj. jakieś 2 - 2,5k. Moje myśli krążą ogólnie wokół takich szkieł jak samyang 14, canony 17-40, 28 1.8, 35 f2 (obie wersje), 40 f2.8, 70-200 f4 oraz tamron 28-75. Podoba mi się też tokina 16-28. Generalnie lubię szersze kąty więc potrzebuję czegoś dobrego do 85 i jeśli to możliwe w miarę uniwersalnego. Jestem amatorem, fotografuję swoje dzieciaki, trochę widoczków, wyjazdy górskie, architekturę.
Możecie mi coś doradzić?
Oczywiście chcę kupować rozsądnie (nie wszystko na raz) i powolutku kupować nowe szkła.
ps. obiektywu typu 50 mm oraz 24-105 jakoś mi nie pasują. 50 ogólnie nie lubię a 24-105 to wg mnie do wszystkiego czyli do niczego.... a może się mylę ;) ?
samyang 14mm + tamron 28-75 - akurat się zapniesz w budżecie... a, no i mylisz się co do 24-105...
czyli polecasz mi jednak 24-105? a w innym wątku piszesz że "jak coś jest do wszystkiego..." - ja tak raczej uważam jeśli chodzi o ten obiektyw. Duży, ciężki, ciemny, nie każda sztuka jest dobra. Po co zatem stałki 28, 35, 50, 85, 100 skoro jest jeden super obiektyw? światło wiadomo, ale chyba nie tędy droga?
Miałeś do czynienia z tamronem? warto kupować używkę? Samyang bardzo mi się podoba - wolałbym też używke bo taniej. Uda się oba te szkła wyrwać w rozsądnym stanie do 1k za sztuke, jest to realne?
24-105 nie jest do wszystkiego , to jest b dobry tani zoom
i tami wygrywa z nim jedynie światłem