IMHO usterka, którą tu opisujesz nie ma nic wspólnego z poziomym przenoszeniem szkła wpiętego w body. Cóż nawet eLki się psują, zwłaszcza po paru latach :(
Wersja do druku
IMHO usterka, którą tu opisujesz nie ma nic wspólnego z poziomym przenoszeniem szkła wpiętego w body. Cóż nawet eLki się psują, zwłaszcza po paru latach :(
Gdyby wysuwał się tubus, to może faktycznie mogłoby to mieć wpływ (wysunięty tubus, dźwignia od ciężaru) a i tak tylko w przypadku sprzętu z niższej półki, bo dajmy na to wysunięty tubus w 24-105 siedzi bardzo stabilnie i jest raczej odporny na takie rzeczy.
W torbie do przenoszenia poziomo powinny być takie "klocki" na rzep, wykonane z tego samego co przegródki, do podparcia obiektywu. Od kilkudziesięciu ( 8-) ) lat noszę tak aparaty i jeszcze nic się nie urwało.
no ale skąd pomysł, że przenoszenie było przyczyną problemu? Ktoś w serwisie tak orzekł, bo nie rozumiem? takich długich obiektywów ciężo inaczej przenosić w torbie niż poziomo.