Po co mam fotografować kropelki? Moje sample przedstawiają wyraźną ponad przeciętną aberrację, zdjęcia Optycznych nie. Nie muszę mieć ultramegaidentycznych ujęć aby stwierdzić różnice przy tak monstrualnej aberracji, występującej u mnie również na czarnym obiekcie.
To, że sample są z 20D również potrafiłem z testu wyczytać i choć wziąłem to pod uwagę, w moim przypadku nie stanowi to aż tak ważnego czynnika. Poza tym posiadam 350D i tam (o dziwo!) zjawisko wcale nie znika.
No i raz jeszcze - temat dotyczył stwierdzenia czy aberracja u mnie jest większa niż standardowa w tym szkle. Kilku użytkowników potwierdziło moje przypuszczenia, jak również to, że sens walczenia z tym jest wątpliwy.
Temat można zamknąć i kolejne zdjęcia kropelek, zmiana matryc, czy zmniejszanie fotografowanego obiektu poddającego się aberracji mojego świata już nie poprawi :)
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za bardzo szybkie i merytoryczne odpowiedzi :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ps. Przepraszam za kolejne naruszenie regulaminu co do wielkości zdjęć, jak już udało mi się wyeksportować 100% cropy do szerokości dozwolonej na forum, to zapomniałem o kilobajtach :/
Na przyszłość sprawdzę wszystko 3 razy zanim wyślę na forum :)
Pozdrawiam