Patrząc na światło i ogniskową - dopłaciłbym tą połowę do wersji EF Panasa.
Kolejny (po ostatnich "jasnych" stabilizowanych stałkach) obiektyw przy którym wzruszam ramionami i idę dalej.
Wersja do druku
Merde
IMHO do 650d jak znalazł. Ja przykładowo potrzebuję lustrzanki, a dźwigać się nie chce.
A to dlaczego? Przecież w m43 lubują się w "ekwiwalentach" (vide bzdurne nalepki Olka 140-600). Więc tutaj masz dokładny odpowiednik Panasonica jeśli chodzi o ogniskową, a w przypadku głębi ostrości Panasonic musiałby mieć 1.4, żeby dawać taki obrazek jak Canon 40/2.8. Ilość wpadającego światła też da się w Canonie spokojnie skompensować wyższym ISO, bo różnica w szumach między FF i m43 spokojnie wynosi ponad 1EV...
Osobiście nie uważam f/2.8 w tym naleśniku za żadną wadę, zwłaszcza, że MTFy są bardzo dobre.
Ano dlatego, że ja patrzę na ten obiektyw przez pryzmat crop + FF.
Na cropie to taki ni pies, ni wydra. IMVHO stałka ma sens tylko ze światłem 2.0 lub lepszym, nawet naleśnik. Na FF ten nowy wynalazek broni się tylko rozmiarem, ale chyba wolałbym nawet stare 35/2.0...