Może to była architektura Franka Gehry'ego?
http://www.kenrockwell.com/tech/samy...rtion-0600.jpg
Wersja do druku
Może to była architektura Franka Gehry'ego?
http://www.kenrockwell.com/tech/samy...rtion-0600.jpg
Jak widać, nie myliłem się z miejsca odrzucając Samyanga.
Z tego co na razie zaproponowaliście biorę pod uwagę 17-40L. Moim skromnym zdaniem obiektywy tilt&shift do małego obrazka to półśrodek nie warty aż tak wielkich pieniędzy. Do tego typu zabaw mam kamerę wielkoformatową :p
do tego samyanga są chyba dostępne profile do LR/ACR korygujące te fluktuacje rzeczywistości ;)
14mm do wnętrz to bajka, używałem 17-40, używam 19-35 i nawet 17mm potrafiło być o wiele za wąsko do architektury wnętrz... rozejrzałbym się za sigmą 12-24 lub 15-30 bo we wnętrzach nie ma nigdy "za szeroko"
Focę też na kliszy, tam nie ma poprawek w LR/ACR. Dla mnie szkło z taką wadą jest bezużyteczne, dlatego najsensowniejszy wydaje mi się w tym momencie 17-40, mimo że nie miałem czasu o nim poczytać, lub jakaś dobrze skorygowana stałka o ogniskowej zbliżonej do 18 mm.
C17-40L wymaga przymknięcia do f=8..11 aby uzyskać ostre rogi. To znana przypadłość tego obiektywu ale we wnętrzach myślę będzie w użyciu statyw.
Poza tym bezproblemowe szkło.
Z prostoliniowości słynie Sigma 12-24 ale dobry egzemplarz trzeba wyszukać - ja się poddałem.
szerokie szkla M42 nie nadaja sie do cyfry az do ok 50mm
Jak już przeglądniesz wszystkie propozycje, zwróć uwagę na Sigmę 12-24.
Pierwsza wersja ma małą dystorsję, druga wersja gorsza dystorsja, za to ciut lepsza ostrość. Do wnętrz mam sigmę I generacji (na cropie 1,3 i ze statywem ma się rozumieć). Lepszego układu nie znalazłem.
a ja bym odłozyl, poczekał i do wnetrz wzioł EF 8-16 f4