Teoria: ustawienie ostrosci w punkcie mierzenia swiatla, oznacza, ze zostanie prawidlowo owo swiatlo zmierzone - a nie bedzie zafalszowane bokehem :P
Wersja do druku
♠hmmmmmmm... Straciłas reke.....
Nie moga bo ich nie masz :mrgreen:
Tym razem wujek google i maciejkowa szukajka jedak rulez.... Aha RTFM + uzycie przestrzeni miedzy uszami :). Nie nie jestem zlosliwy... To WSZYSTKO bylo 500 razy i jest opisane jakies 3500 razy....
Jezuuuuuuuuuuuuuuuu.... Co to znaczy prawidlowo.... W tym punkcie bylo 18/12 % szarosci? Mierzac swiatlo "na weglu" i "na sniegu" otrzymamy to samo? Bedzie prawidlowo?
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr......
Jestem autorką wszystkich zdjęć, jednak korzystam tylko z trybów Av i Tv , a manuala nie do końca rozumiem, dlatego postanowiłam się poradzić.
W każdym razie dziękuję, za wszystkie posty i zainteresowanie.
Apropo reklamy-wcale nie była w moim zamyśle, myślałam, że większość się tutaj w ten sposób identyfikuje.
No dobrze, ale światło często mierzymy na zupełnie inny przedmiot, niż fotografowany: na niebo, wodę, rękę, szarą kartę itd. Czyli ustawiam centralny punkt pomiaru światła w miejscu, gdzie chcę je zmierzyć i ostrze przed pomiarem? Przy pomiarze na jednolitej powierzchni (niebo, szara karta) - chyba mi to ostrzenie nie wyjdzie?
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=25632
Dzięki wielkie za linka, na pewno przeczytam kilka razy :)
No dobra, czyli mam rozumieć, że światłomierz nie musi być na środku gdy się skupia ostrość na przedmiocie?
Ech... no to ze swiatlomierz zmierzy na te swoje 12/18% szarosci, to jedno. On tak mierzy, i juz :P
Chodzi mi o fakt, ze jak pracujemy na obiektach, gdzie jest duza roznica odleglosci, to jezeli nie ustawimy prawidlowo ostrosci na mierzony obiekt, to nie zmierzymy oswietlenia na nim, a na bokehu...