A mnie się podoba wszystko szczególnie na starcie. Design super.
Wersja do druku
A mnie się podoba wszystko szczególnie na starcie. Design super.
Co do designu, to ta guma na gripie jest conajmniej niesmaczna.
A która guma jest smaczna :P
Mi się podoba, ładny jest skurczybyk. Odkąd na rynku pojawił się Panas L1 jestem zdania, że tak właśnie powinien wyglądać aparat cyfrowy. Fuji wie, o co tutaj chodzi, ale wie też, że inni nie wiedzą, więc się ceni.
1) ładny klasyk
2) ma hybrydowy wizjer, optyczno-elektorniczny, bardzo chwalony w X100, a ten ma być dostosowany do tych 3 stałek w ofercie (nie do zoomów)
3) matryca chyba nowocześniejsza od tej z X100 więc powinno być lepiej, a już w X100 jest bardzo dobrze, na dodatek odgrażają się że będzie lepiej niż obrazek z FF z tej ich nowej technologii
4) obiektywy są takie jak potrzeba - szeorki kąt, standard i portret - owszem, może mogłoby być nieco szerzej (16mm a nie 18mm, bo te 18mm to ekw. 27mm a nie 24mm), może mogłaby być jeszcze opcja ekwiwalentu 35mm zamiast tylko 50mm, może portret mógłby być jaśniejszy (GO), ale oferta szkieł jest dużo lepsza niż kitowy ciemny zoom jaki na początku każdy bezlusterkowiec oferował
5) pytanie jaki będzie AF, podobno jakiś zewnętrzny (a la dalmierz?), ale myślę że powinno być lepiej niż w X100 (gdzie jest kiepskawo) i niż w X10 (gdzie jest trochę lepiej) - czy to będzie poziom konkurencji która, szczególnie w przypadku m43 na kontraście dogonila lustrzanki? zobaczymy, ale jeśli AF nie da ciała to może być hit
6) DR powinien być bardzo dobry
7) jakość wykonania powinna być super, X100 jest już bardzo ok, a tu mamy w nazwie "pro"
Cena też "pro". Dopuki Fuji nie zacznie deptać w tym segmencie "cyfrowe klasyki" ktoś inny, dotąd będa windowac ceny jak się tylko da. Jak dla mnie jedynym aparatem na razie z akceptowalną ceną będzie X10 poniżej 2 tyś, jako uzupelnienie lustrzanki.
Gdyby ten X1 pro kosztował 3 tys za body i po 1 tys za obiektywy, można by się zastanawiać... a tak, jak na przestawienie na nowy system pro to bez sensu, a jako drugi czy dla amatora, za drogo. W sumie wychodzi seria aparatów dla ludzi ceniących styl lub snobów, jak kto woli.
Cwaniaczki z tych marketingowców fuji, myśle że oba modele X100 i X10 których design jest bardzoooo podobny są tylko po to żeby przygotować grunt pod ten system :).
Fajnie wygląda, ciekawe jak będzie działał :) Jak na razie cena trochę od czapy :)
pozd®ówka