Bardzo mnie ciekawi, jak to liczycie? Wczytujecie wszystkie rawy z danego okresu do Bridge i sortujecie wg EXIFa- Flash Fired?
Wersja do druku
No ale cena sprzętu używanego uwzględnia tą niepewność przebiegu, więc nic nie ginie.
Mój 40D ma ~50k klapnięć i wygląda jak nowy. Miałem ostatnio Kodaka 14n z przebiegiem 45k i wyglądał jak trup (poodklejane gumy, rysy, przetarcia, wyślizgany grip).
W którego przebieg prędzej można uwierzyć :)
Na szczęście :) świat nie jest ani logiczny,ani racjonalny ,ani żaden inny.Bywa
różnie.:idea: Bo jak wyjaśnić że ktoś zbiera zużyte ostemplowane znaczki płacąc duże kwoty,trzyma swojego starego konia wierzchowego? Czy zawsze po to żeby zahandlować ,zarobić?Czasem pewnie tak a często nie.Dbam o swój sprzęt
mam go dużo i nigdy bym nie sprzedał np C85/1,2 z powodu że rzadko robię portret.Nie używam często lampy ale nie wyobrażam sobie jej nie mieć.Opłacalność to pojęcie słuszne dla handlu i rzemiosła.Tam gdzie rządzą uczucia,hobby,sztuka, racjonalność jest w odwrocie.
Jak odpowiedzieć gdy hobbysta,amator pyta:Czy obiektyw xyz opłaci mi się kupić? Nie wiem :shock:.
Moja sugestia to: Wierzyć i sprawdzać :-)
Pozdrawiam
Ja kupiłem , w sumie za dobrą i za mocną lampę jak dla mnie .
Chciałem mieć już coś porządnego od razu .
I ta lampa wydaje mi się że padnie z nieużywania .
Ma BARDZO mały przebieg . Od czasu do czasu coś tam nią błyskam , ale w tym roku (2011) - błysnęła max 10 (słownie : dziesięć ) razy .
Pewnie dlatego że zakochałem się w stałkach :)
moja 580EX II lezy w torbie jako backup, bo na zlecenia wpozyczam 2x580EX II ze szkoly ...
Skoro już się taki temat pojawił...
Sprzedawałem po prawie 2 latach A700 - 8.000 zdjęć.
Obecne 5d2 - podobny przebieg, może minimalnie większy.
430EX2 - może 200 błysków? Podobnie jak jeden z kolegów - używam jak już muszę, ale nie wyobrażam sobie nie mieć lampy.
I co, jestem oszustem? A może niektórzy wedle siebie oceniają?