Ja jak używałem 30d to dzwięk migawki wydawał się świetny a 5d jakiś taki dziwno metaliczno coś. Ale teraz jak wezmę 30d do ręki to jakoś tak dziwnie.
Kwestia przyzwyczajenia.
Wersja do druku
Ja jak używałem 30d to dzwięk migawki wydawał się świetny a 5d jakiś taki dziwno metaliczno coś. Ale teraz jak wezmę 30d do ręki to jakoś tak dziwnie.
Kwestia przyzwyczajenia.
No to dam radę się przyzwyczaić :-D
Teraz niech tylko znajdzie się szczęśliwy nabywca mojego szkiełka EF-S 17-55 2.8 IS USM (40D sprzedana wczoraj) i... witaj piąteczko :-D
Facet w sklepie mówił, że sprzedaje 5d, bo kłapanie lustra budzi mu dziecko, gdy chce mu zrobić zdjęcie. To dopiero problem. Najładniej mlaska Pentax.
Nex nie ma lustra, a też się tłucze.
Najcichszy jest mój stary kompakt stary Olkek 5060, ale to kompakt, nie lutrzanka.
Olek C5060UZ był zacny. Miałem, robiłem foty, super sprzęt!
Klapanie lustra w 5DII nie jest wcale głośne. Na pewno nie głośniejsze, niż w D700 czy A900. Dźwięk jest jednak charakterystyczny, słychać jakąś sprężynę, która chyba amortyzuje lustro.
a jedynka jaka potrafi być głośna.. mark III i IV jeszcze ok, ale II to w kompletnej ciszy na serii brzmi jak kałasz..tak "sucho".
Migawka 5dmkII jest głośna. Mam też 40d i tu jest naprawdę bardzo delikatnie. Jeśli porównamy je cenowo 7500zł vs. 1500zł głośny dźwięk może tym bardziej być irytujący dla co poniektórych. Jednak ze względu na obrazki jakie mi daje 5-tka jestem skłonny wybaczyć jej naprawdę wiele :D
Wg mnie również.
W ogóle powiem szczerze, że ze wszystkich korpusów jakie miałem (450D, 30D, 40D, 50D) i kolegi 5D jakoś moje mkII brzmi najdziwniej :-D
xxkomarxx dobrze pisze, że to kwestia przyzwyczajania i chyba za krótką ją mam by zapomnieć o minionych dźwiękach ;)
Weźcie pod uwagę wielkość lustra w 5d2 i lusterka w aps-c...