Kolekcjoner, czytając to mam wrażenie że jesteś przedstawicielem Metza :). Szczur88 wyraził opinię i napisał na jakiej podstawie, może ma jeszcze wykresy przedstawić na podstawie badań i statystyk przeprowadzonych w całej Polsce ? :)
Wersja do druku
Kolekcjoner, czytając to mam wrażenie że jesteś przedstawicielem Metza :). Szczur88 wyraził opinię i napisał na jakiej podstawie, może ma jeszcze wykresy przedstawić na podstawie badań i statystyk przeprowadzonych w całej Polsce ? :)
To może pomóc trochę w ogarnięciu tematu, tak myślę.
Był rzeczywiście okres tak z półtora, dwa lata wstecz niezbyt szczęśliwy dla Metza. Można było zauważyć w opiniach użytkowników zgłaszane problemy i usterki, były zwroty itp.
Ale to już przeszłość, nie widzę aby teraz niedoróbki zalewały rynek.
Ja też niestety nie pochwalę Metza(AF-48). Pierwsza rzecz to opalony palnik po raczej mało intensywnym moim użytkowaniu. A druga rzecz to mnie też chyba padła elektronika bądź coś z nią związanego. Kręcę głowicą i lampa raz strzela poprawnie odmierzoną mocą a raz pełną.
Też niestety należe do zadowolonych użytkowników. Kolega ma model 58 który z tego co wiem działa ale ta sama historia z "opaloną" szybką palnika.
No to ja miałem farta kupując 58-kę. :) Nie do zajeżdżenia, a Metz :)
pozd®ówka
Ja odkąd handluję metzem nie miałem ANI JEDNEJ reklamacji.
Sam wymieniałem 2 razy stopkę ze swojej winy.
Tez mam 58ke i chwale sobie, choc przed updatem firmware do najnowszego zdarzalo sie raz na 50 ze przepalila zdjecie totalnie. Na szczescie bylo to tak dawno temu, ze juz zapomnialem o tym i z 2000-3000 blysniec odbitych od sciany zrobilem i nic niepokojacego nie zauwazylem.
Sorry kolego Szczur88, ale bzdury piszesz, w dodatku nie poparte żadnymi konkretami, może chociaż napiszesz w jakim to serwisie pracowałeś (z nazwy i ulicy), że tyle lamp Metz'a do niego trafiało i co konkretnie (podkreślam konkretnie) jest słabą stroną Metz'ów i jakich modeli? Rzucasz hasło, że Metz'e są do d..y i zero argumentów, a ja Ci napiszę, że ze sprzętem reguł nie ma... mojemu znajomemu na ślubie w trakcie uroczystości pierdyknęła 580EXII i to z takim hukiem, że obecni mało na glebę nie padli, drugiemu znajomemu poszły prowadnice zoom'a w 580EX, innemu koledze po dwóch latach użytkowania rozbujała się stopka w 430EZ i tak mógłbym przytoczyć jeszcze kilka przykładów z życia wziętych typu padnięta elektronika i możliwość robienia tylko na full itp., itd. i na podstawie takich zdarzeń, które miały miejsce w moim otoczeniu i które znam z autopsji mógłbym stwierdzić, że lampy Canon'a są do d..y, ale... to tylko urządzenia nafaszerowane elektroniką i od czasu do czasu mają prawo się zepsuć... niezależnie od tego kto je wyprodukował, mercedesy też się psują... Powiedzmy sobie tak, może Metz'e nie są tak ładne jak Speedlit'y (choć to rzecz gustu), może mają toporne kształty i wyświetlacze, ale osobiście uważam, że w niczym nie ustępują Speedlit'om pod względem funkcjonalności, a jakością dawanego światła spokojnie je przebijają, póki co używając Metz'a nie przepaliłem jeszcze ani jednego zdjęcia, a z 580EXII, zwłaszcza fotografując z bliska, bywało różnie... jedyna rzecz, której mi w Metz'ach brakuje to uszczelnienie lamp na okoliczność fotografowania w gorszych warunkach... Pozdrawiam.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ta, opalony palnik powiadasz, rozumiem, że szybka reflektora, a nie sam palnik, a przypadkiem nie zostawiłeś na niej jakiegoś tłuszczu chociażby miziając go paluchami? bo to najczęstsza przyczyna, wystarczy wtedy "odpowiednie" ustawienie zoom'a, kilka serii błysków i smaży się jak jaja na patelni, a potem dramat bo czarne wtopy w pleksi...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Sorry kolego Szczur88, ale bzdury piszesz, w dodatku nie poparte żadnymi konkretami, może chociaż napiszesz w jakim to serwisie pracowałeś (z nazwy i ulicy), że tyle lamp Metz'a do niego trafiało i co konkretnie (podkreślam konkretnie) jest słabą stroną Metz'ów i jakich modeli? Rzucasz hasło, że Metz'e są do d..y i zero argumentów, a ja Ci napiszę, że ze sprzętem reguł nie ma... mojemu znajomemu na ślubie w trakcie uroczystości pierdyknęła 580EXII i to z takim hukiem, że obecni mało na glebę nie padli, drugiemu znajomemu poszły prowadnice zoom'a w 580EX, innemu koledze po dwóch latach użytkowania rozbujała się stopka w 430EZ i tak mógłbym przytoczyć jeszcze kilka przykładów z życia wziętych typu padnięta elektronika i możliwość robienia tylko na full itp., itd. i na podstawie takich zdarzeń, które miały miejsce w moim otoczeniu i które znam z autopsji mógłbym stwierdzić, że lampy Canon'a są do d..y, ale... to tylko urządzenia nafaszerowane elektroniką i od czasu do czasu mają prawo się zepsuć... niezależnie od tego kto je wyprodukował, mercedesy też się psują... Powiedzmy sobie tak, może Metz'e nie są tak ładne jak Speedlit'y (choć to rzecz gustu), może mają toporne kształty i wyświetlacze, ale osobiście uważam, że w niczym nie ustępują Speedlit'om pod względem funkcjonalności, a jakością dawanego światła spokojnie je przebijają, póki co używając Metz'a nie przepaliłem jeszcze ani jednego zdjęcia, a z 580EXII, zwłaszcza fotografując z bliska, bywało różnie... jedyna rzecz, której mi w Metz'ach brakuje to uszczelnienie lamp na okoliczność fotografowania w gorszych warunkach... Pozdrawiam.
Używam Metz'a 48-AF1 z polskiej dystrybucji. Kupiłem go jakieś 1,5 roku temu i sporo nim błyskam i w ETTL i w M.
Jakość wykonania na bardzo dobrym poziomie. Wykręcanie go w każdą stronę nie spowodowało jakiś luzów. Stopka mocowania również sprawia dobre wrażenie mimo śrubowego typu. Szybka czysta. Jak wspomniał photolo, nie zdarzyła mi się jeszcze fota przepalona w ETTL'u. Możliwość upgrade'u przez USB dla mnie fajna sprawa.
Poleciłem tą lampę koledze z Olympusem i On również ją sobie bardzo chwali.
Także na tą chwilę nie mogę złego słowa powiedzieć o lampie METZ 48-AF1.
Tak z ciekawości, czy to znaczy, że Metz ogólnie ma problemy z mocą błysku więc nie potrafi przepalić, czy Canon i Nikon ma problem z błyskaniem nie pełną mocą?
Nie bardzo rozumiem tą argumentację, bo jest nieprecyzyjna. Chodzi o manual, czy o TTL?
P.S. Jak bede miał ochotę, to przepalę każde zdjęcie, każda lampą, z bliska, czy daleka, bez różnicy. Marka i moc nie ma żadnego znaczenia.