Wersja do druku
wycofuję się z tego co napisałem wcześniej :)
tez to mam, tylko rzeczywiście tego nie zauważałem, tylko teraz jak włączyłem podświetlenie punktów AF i zamknąłem dekielkiem obiektyw to widać wyraźnie, głównie w dolnych punktach, ale stwierdzam, że nie będę oddawać na gwarancję, bo generalnie żadnego problemu to nie powoduje :lol:
:D no proszę :) czyli jednak ;) ... hmm to teraz naszła mnie taka ciekawość... skoro jak świeci to jest normalnie to czy jak ktoś nie ma tej poświaty to ma błąd ?? :D :D :D hahaha ;) pozdrawiam wszystkie, świecące punkciki - a te z poświatą w szczególności :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Bangi
uważam, że jak aparat robi zdjęcia i nie ma się do czego przyczepić to nie ma się czym przejmować bez względu na poświatę punktów AF :), tak czy owak temat ciekawy - dowiedziałem się, że mam coś czego nie miałem, a włąściwie myślałem, że nia mam :lol:
To chyba norma przy górnych/ dolnych pkt. W moim 50D mam na górnym;)
Początkowo myślałem, że mam wspomaganie AF:D
A sie dowiedziales, ze masz zepsuty korpus ;) ;) ;)
W moim 350D taką poświatę mają wszystkie punkty oprócz prawego :D Oczywiście najbardziej „świeci” gen dolny i na pewno nie na krycie 40% tylko coś koło 60% u mnie. Ale nic złego się nie dzieje do tej pory także :)
mam to samo w moim 50D, taką samą wadę widziałem też w 40D. nic nie jest po psute tylko tak już pewnie jest. nie wydaje mi się też żeby to było jakoś szczególnie uciążliwe.Cytat:
Zamieszczone przez wiktor2323
pokręto dioptrii nie zmienia niczego...
To jest normalne
oczywiście, że to jest normalne.
nawet mój 50E to ma - i to bardzo ładne, normalnie jak zorza polarna :lol:
ja w 40d też tak mam.nie ma to wpływu na jakośc zdjęć!