Rozwiązanie jest proste, błysk trwa bardzo krótko, krócej niż 1/600s (co zależy od lampy i ustawionej mocy)
Rozwiązanie jest proste, błysk trwa bardzo krótko, krócej niż 1/600s (co zależy od lampy i ustawionej mocy)
Efekt zamrożenia ruchu - musisz łyknąć trochę teorii. Pozdrawiam!
To kwestia długości błysku, jest on dużo krótszy od czasu otwarcia migawki
polecam zerknąć tutaj: http://foto.jasiu.pl/
imo, to czas tu ma niewielkie znaczenie, a jak wcześniej koledzy powiedzieli - światło - ostre i punktowe, na tyle mocno uwydatnia kontury i szczegóły, że nawet w kompaktach zdjęcia są superostre.
Jesli, światło lampy dominuje nad swiatłem zastanym, to mniej istotny jest czas otwarcia migawki, a bardziej czas błysku, który "zamraża" postacie, przedmioty itp
Chyba że błysk na druga lamelkę to sytuacja wygląda nieco inaczej.