No właśnie, jak ktoś ma to chce mieć, a jak nie chce, to dawno wyrzucił.
A durne pudełko, to nie tylko pudełko ale tekturki, makulatura i nikomu niepotrzebne kabelki.
Wersja do druku
Ale numer.:grin:
Jak kupuję sprzęt to zawsze dokładnie już wiem, czego potrzebuję i mam pewność,że sprzętu tego będę używał baaardzo długo,dlatego pudełka zwykle lądują....w koszu.
Ostatnio znajomemu handlarzowi puściłem pudło od mojego 5D mk II za 200zł, więc coś jest na rzeczy... Różnica w cenie potrafi naprawdę walnąć o ścianę sprzedającym, z pudełkiem np 6000, bez pudełka - 3 stówy w dół (realne przykłady...)
Co do podrabiania itp: prawda jest taka, że można załatwić papiery, można załatwić cofnięcie licznika w aparacie, można załatwić i pudełko (racja, o to ostatnie najtrudniej). Pewien sprzedawca, dość "popularny", często sięga po te metody. Ale czy to znaczy, że należy popadać w paranoję? Nie każdy, kto sprzedaje aparat/obiektyw to potencjalny oszust i złodziej no ;)
Wydaje mi się że jeśli kupujemy od kogoś sprzęt w oryginalnym pudełku to mamy przekonanie, że sprzedawca jest osobą dbającą o sprzęt.
To nie lepiej sprzęt obejrzeć? Co Ci da pudełko, jak w środku jest poobijany obiektyw?
Teraz przyszlo mi na mysl tez cos innego. Pudelko ma ta magiczna moc ze mozna tam zostawic/schowac nieuzywane czesci danego kompletu, takie jak np zaslepka bagnetu od body, niepotrzebne kable, instrukcje itp. A po jakims czasie - gdy jest potrzebne - pamietac co jest od czego ;)
:)
Mam tylko na myśli sprzęt foto (ogólnie elektronikę).
Często bywa, że producent sprzęt przyjmuje w ramach reklamacji tylko w oryginalnym opakowaniu. Tak więc pudło po TV mam a w nim trzymam inne mniejsze pudełka, które wymagają zatrzymania w razie reklamacji lub w razie odsprzedaży przedmiotu komuś innemu kto ma na tym punkcie fjoła :)
A pudełka bo butach również nie zostawiam :)
I w takim wielkim pudle trzymać te parę dupereli? Cholernie wielkie bym musiał mieć mieszkanie do tego... Ostatnio nawet w ramach badań tematu ustawiłem sobie pudełka ze sprzętem - odpowiednikami tego, co sam posiadam... Ogromna sterta, dużo większa, niż cały sprzęt foto, w torbach itp, jaki mam. I trend, jak widzę po Canonie i Nikonie, wiedzie ku pudłom coraz większym.
Niektorzy tak moga do tego podchodzic ;) Ja tam na pudelka nie patrze ;) Ale majac duzo sprzetu - i nie znajac sie (nie pisze o sobie) - ludzie wola trzymac kabelek od aparatu w pudelku od aparatu, kabelek od mp3 w pudelku od mp3, kabelek od dvd w pudelku od dvd. Nawet pomimo tego ze wszystkie sa np takie same - one inaczej nie beda pasowac! :mrgreen: