Wiesz,jak byłoby to możliwe to cały zakres pokryłbym stałkami,:)ale chyba byłoby to uciązliwe manewrować, w domu w wąskim pokoju to i 40mm za wąsko:(
Wersja do druku
Ale to jest troche złe rozumowanie,musisz sobie odpowiedziec na pytanie jakich ogiskowych używasz najczęściej i wtedy wybierac odbiektywy ktore temu odpowiadają,ja też kiedys jak zaczynałem z tym zabawe chciałem mieć każde szkło ,,no bo przecięz nigdy nie wiadomo ci się kiedy przyda" ale gdy plecak się zapełnił a wagi mocno przybyło to powoli z coraz dłuższymi wypadami z aparatem obiektywów zaczeło ubywać bo okazało się że uzywam 2-3 a reszta leży i aby przyczynia się do skrzywienia kręgosłupa
17-40L + 70-200 + 430EX.
17-40L bo dobry AF, 430EX bo f/4 to za ciemno w domu do dziecka.
Dziurą bym się nie przejmował. Bo nie chodzi o to, żeby pokryć cały zakres, tylko mieć te ogniskowe, które są przydatne.
Chęć posiadania ma każdy kto ma jakieś hobby,ale w naszym przypadku ta cheć posiadania robi się problemem gdy plecak zaczyna ważyć xx kg a my po pół godzinnym spacerze z nim mamy dosyć,dlatego trzeba to przemyśleć...najłatwiej,obejrzyj cześć swoich zdjęć i zapisuj na kartce jaka częśc jest robiona daną ogniskową a do wniosków dojdziesz sam i wtedy chyba będziesz wiedział czego ci najbardziej potrzeba czy tele czy szerokiego,a pokrycie całej ogniskowej co do milimetra jest bez sensu,chyba ze masz kitowy zestaw 18-55 i 55-200 :D
Jak masz body 50D to zdecydowanie Tamron 17-50/2.8 i Canon 70-200/4.0L.
Osobiście uzywam tej konfiguracji i jest spoko :)
Powiem szczerze, że mam także dylemat. czy wziąć 24-105 L czy 2x stałka: 50 1.4 i 85 1.8??? Może coś doradzicie??
Zwykle robię zdjęcia osobom. Czasami oczywiście i plener się zdarzy, ale raczej z kimś na 1. planie.