:) niby tak ale też kwestia czy kupujesz taki obiektyw mając potrzebe robić nim sport czy reportaż...
to już czytałem ale niewiele tam opinii osób mających jakiś staż z Samem 85 a do tego z potwierdzeniem to już prawie nic.
Wersja do druku
canonowska 85 albo do portretu też jest dobry ale nie wiem czy na FF będzie dobrze chodzić 30/1.4 sigma
Sigma 30/1.4 jest pod cropa.
Może inaczej. Pytanie czy kupujesz obiektyw, który wyłącznie się nadaje do statycznego portretu. A jak przyjdzie okazja/potrzeba obfocenia czegoś, gdzie bez AFa ni da rady, albo będzie to męczarnia? Moim zdaniem Samyang wcale nie bije Canona, a tym bardziej na tyle, żeby zrezygnować z dobrego szkła z AFem...
Nawet do statycznego portretu 85ka Canona jest lepsza. Jeszcze na analogu to mi się przyjemnie kręciło pierścieniem, ale w cyfrze to trochę męczące. Przesuniesz się o 10 cm w prawo i już masz GO gdzie indziej. Zresztą, to bardzo uniwersalny obiektyw, odkąd go kupiłem to chyba najczęściej mam go zapiętego. Na 5D miałem okazję używać - bardzo mi leżało takie połączenie.
Sama używam bez potwierdzenia, bo tylko do ujęć statycznych, czyli wszędzie tam gdzie nie ma pośpiechu. Potwierdzenie nie jest mi potrzebne, bo zawsze mogę powtórzyć ujęcie :) Foty są czasem nawet lepsze niż z Canona, ale nie każdemu pasuje ostrzenie ręczne. Przy serii xxxD byłoby ciężko, ale ja mam 50D i nie stanowi to problemu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
[QUOTE=Paviarotti;860643]Nawet do statycznego portretu 85ka Canona jest lepsza.
Skąd taka opinia u Kolegi się wzięła? Odsyłam do testu Cichego, bo wydaje mi się, że kolega Samiego nie miał w ręce i przy opinii wypadałoby dodać "IMHO" bo to Twoje zdanie :lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Druga część odpowiedzi dotyczy cytatu :-(
no właśnie ja też chcę tylko do statycznych ujęć portretowych i aby max z tego wyciągnąć. Do ujęć gdzie nie ma czasu to używam Tamrona 28-75, 2.8 światło i z niego jestem bardzo zadowolony. Szukam więc coś co da mi dużo więcej niż Tami przy statycznych portretach gdzie mam sporo czasu na wszystko ale najważniejszy jest końcowy efekt.
Piszesz, że foty są czasem lepsze - hmm czasem ? Mam nadzieję, że decydując się na Sama i gdy złapię dobrze ostrość to będzie to zawsze lepiej :) bo inaczej to by nie miało dużego sensu (za mała różnica w cenie). Mam jeszcze pytanie - jak z pracą pod światło w Samie - daje radę ?
Nie do końca zrozumiałes moją wypowiedź :) Czasem lepsze tzn,że jak jest ostro tam gdzie trzeba, to fota mi sie bardziej podoba. Ma ładny bokeh i kolory też są bardziej naturalne. Foty pod światło są IHMO lepsze niż z C85/1,8 ale tu rewelacji nie ma :(
Optycznie Samyang prezentuje bardzo dobrym poziom, 85ka nawet mu w tym ustępuję (choć chyba nie we wszystkim). Te rzeczy wiem dobrze, bo jestem fanem tych koreańskich szkieł (sam posiadam fisha).
Jednak do statycznego portretu nie dałbym rady co chwile ustawiać ostrość, czasami modelka ma "ten jedyny wyraz twarzy", który chcę uchwycić i manualne ostrzenie nie da mi pewności, że to złapię. Jeszcze pół biedy jak na sesji zrobi się kilkadziesiąt zdjęć najwyżej, ale jak by trzeba było latać cały dzień i ostrzyć to już trochę męczące ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
85ka w pierwszym zdania to oczywiście Canon, zapomniałem dodać.
Samyanga nie da się używać na standardowej matówce - głębia ostrości w wizjerze jest o wiele większa niż naprawdę