Skoro wątek jest śmieszny, to proponuję zamknąć. Także wszystkie te, które poruszają ten temat (o problemach af w 5D, 550D, 50D, 7D).
Wersja do druku
Skoro wątek jest śmieszny, to proponuję zamknąć. Także wszystkie te, które poruszają ten temat (o problemach af w 5D, 550D, 50D, 7D).
wczesniej mialem d300, teraz 5tke. Mi osobiscie ten af bardziej lezy. d300 mial ogromne problemy jak bylo malo swiatla. Nie mogl wcale zlapac ostrosci. 5tka jakos lepiej sobie radzi z takimi warunkami. 70-200 2.8 i 17-40, nawet 50tka 1.8 trafia bez problemow tam gdzie chce z moja 5tka. Przetestowalem pelno szkiel w sklepach ostrzac na oko roznymi punktami. Jedyne szklo, ktore nie trafialo to bylo 28 1.8. Ale nie trafialo ciagle tak samo, wniosek, ff. Mysle, ze serwis by sobie z tym poradzil.
AF w canonach sprawny jest owszem, ale tylko w dobrych warunkach oświetleniowych. Jeśli potrzebujesz aparat do zastosowań czysto amatorskich to problemu AF faktycznie nie ma. W trudnych warunkach pozostaje tylko środkowy punkt i nawet jasne szkła nie pomogą. Tam gdzie pracujesz na granicy możliwości maszyny, na polu boju pozostają tylko jedynki (nie mam doświadczenia z 7D).
Ten którego nie mamy ;)Cytat:
Który system ma najlepszy af